Hyde Park 2006

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez Małgosia Sz Cz, 29.06.2006 16:02

Wynalazek.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Trzynastka Cz, 29.06.2006 16:24

Dziewczyny! Chodzcie na kawe do ogrodu! Niech sie wali wszystko, gapionko bezmyslne na liscie, kolory, ksztalty, swiatla i cienie powoduje, ze da sie zyc.
Wczoraj dotarlam do centrum ogrodowego, ktore mnie powalilo na kolana ( to nie takie latwe). Boze, zapomnialam o calym swiecie, czulam, ze oddycham, usmiechalam sie do samej siebie i pakowalam kolejne zdobycze, jak najeta. Musialam miec niezle maslany wzrok, bo przemily facet zaczal sie pytac, czy nie potrzebuje pomocy z tymi doniczkami. Zignorowalam go moment, bo te cudownosci ogrodowe pochlonely mnie calkiem. A on w ktoryms momencie uparcie wypalil: "No i czemu nie pozwolisz mi na chwile byc dzentelmenem?". No i jak moglam mu odmowic. Tachal te pojemniki z usmiechem, a kiedy dzielna pol-feministka dotarlam do kasy i bardzo juz chcialam byc samodzielna, przyniosl jeszcze wozek.
Przed wieczorem bylam na rowerach z kolega Szpakowatego. Przegadalismy o zyciu, uczuciach, mijajacym czasie i wieku, o babskich slabosciach i chlopskich ulomnosciach. Spytal tez, czy dzieki temu, ze on ze mna jedzie, czuje sie bezpieczna (dobre sobie, uwielbiam jezdzic sama, az mi wiatr w uszach gra, ale co bylo odpowiedziec, grzecznie, po babsku odparlam, ze tak).
Faceci sa potrzebni nieustannie, bez nich taka baba, jak ja nie umie skrecic mebla ogrodowyego i jak to dobrze, ze w zastepstwie Szpakowatego byl wczoraj Mlody Apollo. Po zakonczeniu projektu wylozylismy sie na tym podwojnym lozku ogrodowym, podlozylismy poduchy i mlody zaczal gadac, jak to lubi przyjsc do ogrodu noca, kiedy go najdzie "romantic mood". Mowil, o czym wtedy mysli, a ja balam sie glosniej oddychac, zeby go nie sploszyc z tym cudnym gadaniem.
A poznym wieczorem dostalam email- o facetach, z obrazkami. Tekst raczej malo pochlebny, obrazki takie, jakby kobieta chciala zaprzeczyc temu, co mowi tekst.
Tekst Wam zapodaje, a poniewaz daleko mi do feministki i zycie z facetami wokol calkiem przyjemne jest, a domowa trojka chlopow w niczym mi nie przeszkadza, potraktujmy to jako zarcik (trafny chwilami, powiedza baby) i powiedzmy raz jeszcze- nam tez niczeeeego nie brakuje. Chcialabym widziec wersje tego emaila o babach, hi, hi:).

Tekst o facetach (sorry, panowie):

Facet jest jak strumyk:
milo popatrzec, ale trzeba pamietac, ze nie kazdy jest odpowiednio bystry.

Facet jest jak torba turystyczna:
zapakuj piwem i juz mozesz zabrac wszedzie.

Facet jest jak kawa:
najlepszy jest silny, goracy i pelen subtelnego smaku.

Facet jest jak horoskop:
codziennie dyktuje ci co masz robic i zawsze sie myli.

Facet jest jak batonik czekoladowy:
slodki i pierwsze co robi to dobiera ci sie do bioder.

Facet jest jak miejsce na parkingu:
najlepsi zawsze zajeci, wolni tylko „niepelnosprawni”.

Facet jest jak kosiarka:
jak go osobiscie nie popchniesz, to nic z jego funkcji.

Facet jest jak pogoda:
trzeba zaakceptowac, bo nic nie mozesz zrobic aby go zmienic.




No to robic te kawe do ogrodu? Wszystkim zmeczonym przesylam, ogrodowe mini.
Pa! Buziaki dla Sowy i Kangurzycy!..13
Ostatnio edytowano Cz, 29.06.2006 16:37 przez Trzynastka, łącznie edytowano 1 raz
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez Trzynastka Cz, 29.06.2006 16:33

.....................
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez M.C. Cz, 29.06.2006 17:19

Heeeeej, to jeszcze raz ja.

Trzynastko do ogrodu ja bardzo chetnie, na kawe, na poduszke, sluchanie i patrzenie. Piekne te rozmowy z dziecmi, co? Pod nieobecnosc tata, moj J. i W. bardziej jakos do mnie lgna i wyznaniom milosci nie ma konca. (Wiec o co mi wlasciwie chodzi, niech sobie P. siedzi gdzies tam w goracym i wilgotnym Missourii ile Mu sie podoba, phi, co to ja glupia kura jestem?!) Zaliczylam kilka waznych rozmow o zraninych uczuciach (J.), o bohaterach gier wideo...(W.), o tym, ze to niesprawiedliwe, ze ja (ich mama) musze pracowac w wakacje (YES!!!!, to sie nazywa threshold reveletion!). Znowu mam wrazenie, ze z byciem feministka jest jak z byciem Hippisem, albo sie jest albo sie nie jest (O.K., wiec troche zmienilam swoj punkt widzenia, taki mam dzisiaj nastroj, phi). (Maszmunie monoanalogiczna jestem).
PS To ostatnie tropikalne cudo znam, nazwa mi uleciala z glowy, musze zaraz sprawdzic...


Maszmunie, jak to zrezygnujesz z ekhm, ekhm....Nie rob mi tego, co? Czy nie wystarcza, ze wspominamy ostatnio dwie osoby na emigracji HP-owskiej, mam sie dolaczyc?
PS Maszmunie fajne kolo, tyton suszyla znajoma Baba od ktorej tez kupwalismy bialy ser, smietane, buuuu, chyba rzeczywiscie musze cos wkleic...W lesie jagody, luuudzie, co sie czlowiek posklada a tu juz cos nowego sie na czlowieka wali...Pierogi z jagodami i ze smietana od Baby? Przepisu dla bratowej jeszczenie podalam, bo cukini nie w sezonie, hi hi.
PS Znalazlam strone o Brusnie, bardzo ciekawa. Dzieki Maszmunie!
PS Jude Law gora!
PS Wiem ze roznorodnosc w Warszawie pewnie nie taka sama, ale trzeba marzyc, co?
PS Wiecie co, pracuja ze mna tylko mezczyzni, czy to znaczy, ze to jest boys' club? Bo sama nie wiem? Jakie sa oznaki boys' clubu?

Bronka "czy wy wiecie, co takie zdjęcie robi z człowiekiem na emigracji", TAK, ale nie chowaj sie, lepiej idz pochodzic i przynies jakies nowe drzewa do pogadania.

No i musze pedzic Siostry...
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Rfechner Cz, 29.06.2006 17:46

..no piekne i liscie ,i kwiaty i lipa kwitnaca i Roztocze Cudnosci!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez sonja Cz, 29.06.2006 19:15

Sciana!...........w poblizu Cisowianka z mieta ( w butelce niestety plastikowej sory...)....:)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Ita Cz, 29.06.2006 19:59

A ja jutro do Olsztyna, na XXXIII Spotkania z poezja spiewana.
Niestety lipa, w cieniu ktorej, corocznie odbywaly sie koncerty, na dziedzincu zamkowym, PADLA kilka dni temu...

A myslalam, ze jak tam pojade, to zrobie zdjecie KWITNACEJ LIPY...niestety !
Tym bardziej wzruszylam sie zdjeciami Bromby. Znowu "malujesz" aparatem...mam nadzieje, ze nie tylko dla Emci.

Trzynastko, piekne kwiaty masz w ogrodzie. Skorzystalam z zaproszenia i wstapilam "wirtualnie" do Twego ogrodu, siedzac "realnie" w moim.
U mnie po burzy gradowej pnace roze juz odzyly. Bratki niestety nie !

Pozdrawiam HP i ide konczyc pakowanie...
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Postprzez teremi Cz, 29.06.2006 20:05

Witaj HP
to ja - brunet wieczorową porą - może nie dokońca ten kolor, zupełnie nie ta płec ale co mi tam - jestem i już a jak jestem to się i poodnoszę, bo dyskusja stała się ciekawa.

Renato - jak widzisz wszystko jest i będzie dobrze a z opalaniem to raczej uważaj.

¦ciana - mogę zrobić śniadanie jak nie jesteś zbyt wybredna ale przypuszczam że czekasz na kogoś innego z tym śniadaniem.

W sprawie miłości rozumiemy się właściwie ale to sparawa bardzo indywidualna i nie da rady - każdy pisze z pozycji własnych przemyśleń opartych na obserwacji, doświadczeniu.
Oczywiście, że w prawdziwej miłości jest miejsce na wszystko: azyl, zrozumienie, przyjaźń.
Jesień też lubię i chyba jest to jednak moja ulubiona pora roku, wiosna na drugim jednak miejscu.
w sprawie rzeczy potłuczonych pozostajemy obie nieutulone w żalu - dobrze, że to tylko szkło.
Nie każdy bunt niesie w sobie agresję - to tak na marginesie hippisów. Boję się ludzi agresywnych, głosno mówiących/krzyczących. - oczywiście nie myślę o osobach bawiących się hałaśliwie (tak wyjaśniam nie dla Ciebie ale osób, które rzadko tu bywają).
Zdjęcia kolorowe w wersji cz.-b. to jednak nie to samo - trudno, wielu jeszcze nie znam tajników komputera.
Herbata - no co ja zrobię, że nie lubię.

Bromba - kabaret Potem oczywiście przemycaj ja nie jestem ortodoksyjną zwolenniczką kabaretów literacki.
Dzisiaj jest jubileuszowy koncert Pwinicy... w TV - szkoda, że tak późno.
Filozofowie kombinują różne teorie - są one mądre, tylko zapominają, że w życie te teorie wprowadzają ludzie - bardzo różni, którzy na dodatek nie są doskonali.
Dzięki za lipę - lubię jej zapach.

Maszmunku - pozdrawiam kolorowo.

Trzynastko czy zostało jeszcze trochę kawy dla spóźnionego gościa? - mam nadzieję, że tak - zdjęcia jak zawsze piękne. Fajne te Wasze nocne rozmowy.

Emciu no cóż zaczynają się i Twoje męskie rozmowy. Musisz chyba uzupełnić wiedzę w temacie gier i zranionych uczuć - be te w każdym wieku są ważne.
Dzięki za wcześniejsze podteksty. Deszcz wysłałam - u mnie nie pada.

No dobrze, kończę już bo jakoś dzisiaj tak mnie dopadła jakaś nostalgia i chyba wskoczę pod bledzik (cieniutki, letni - nie to co teraz Kangurzyca)
Pozdrawiam no i chyba będę ale kiedy?.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Rfechner Cz, 29.06.2006 20:27

Ita piekny ten twoj ogrod pamietam zdjecia z gradobicia.Roze odzyly pieknie Pozdrowka
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ściana Pt, 30.06.2006 09:33

Dobry wieczor. Klania sie Koltun z Kredensu.
Emcia!!!! Wczoraj byla TAAAAAKAAAAA ulewa, ze normalnie serce mi peklo z radosci! PIEKNA ULEWA!!!!!!!!! Taniec derwisza w kaluzy - czek.

KR - znalazlam wiecej niz 5 roznic. Nie moge sie zdecydowac na 5 najwazniejszych, bowiem wszystkie sa najwazniejsze.

Bronka - dawaj piosenke o dzwoniacym telefonie. Bedzie jak w realu.
PS Jasne, ze pamietam nasz pensjonat, co mam nie pamietac?! Jeszcze taka stara nie jestem. Masla tez nie jem. Pamiec cwicze codziennie.
PS Boys' club to super wazna sprawa. Dostane kiedys odznake z kartofla dla wojujacej mrowki zwanej PFwA (Pierwsza Feministka w Azji).
PS Teremi - wybacz Bronce i Scianie, ze sa naiwne i ciagle jeszcze wierza w 100/444%.
Bronka - wczoraj w nocy zastanawialam sie nad tymi naszymi procentami. A jesli mozna zabic w imie milosci, to czy to TEZ jest milosc na 100/444%?
PS Czasem dopiero po czasie okazuje sie, ze NIEKTORE idee zawieraly w sobie NIENAWISC. Albo tez....co to jest nienawisc? Mam kolezanke ze Stanow, ktora cala dusza wierzy w G.Busha i jego wyczyny na Bliskim Wschodzie. Mam kolege z Yemenu, ktory cala dusza wierzy, ze Bush jest wrogiem Bliskiego Wschodu. Jak ich slucham, to w ich twarzach widze milosc i nienawisc. Jednoczesnie. Wiec jak to jest, Bronka? To tylko taka prowokacyjna/polityczna wedka. Moja dusza rozumie, co napisalas o milosci na 100%. Czuwaj, Druhno!
PS Dzieki za zdjecia LIPY. Jak to dobrze, ze to TYLKO zdjecia (zreszta b.piekne). Mam uczulenie na lipe. Teremi - nie cierpie herbaty z lipy. Dostaje wysypki i nie moge oddychac.

Emcia - wiedzialam, ze NAM wyjdzie ARCYDZIELO z tej piosenki o KISS THE RAIN.

Emcia i Mashmun - Jude L. i C.Owen to jest DNO!
Mashmun - dzieki za prezent #1. Cos czuje, ze bedzie prezent #2, #3, #4....hi hi....

Trzynastko - posiedze chwilke w Twoim ogrodzie, moge?
PS Tez lubie facetow. Facet jest jak kosiarka: jak go osobiscie nie popchniesz, to nic z jego funkcji. Zabieram to haslo do boys' clubu.
PS Pozdrawiam Mlodego A.

Emciu - ozanki boys' clubu: jak go osobiscie nie popchniesz, to nic z jego funkcji. Hi hi.
Trzymaj sie Siostro. Przytul sie mocno do J. i W. To jest Prawdziwy i Najwazniejszy Boys' Club.

Soniu - a wiesz jak dlugo rozkladaja sie w Naturze plastikowe butelki? Mam nadzieje, ze to taka recyclingowa butelka, co? Cisowianka? Mhmmm....Lubie Naleczowianke....Mhhhhmmmm....

Ita - milego spotkania z poezja. Bedzie recenzja w HP?

Teremi - nie jestem wybredna w sprawie sniadania (czy ja w ogole jestem wybredna?! hi hi). Poprosze o kawe.
PS Bardzo duzo w nas podobienstw, wiesz? Ale tej niecheci do herbaty, to nie umiem przelknac.
PS Lubie jak piszesz osobiscie na wazne tematy. Bardzo!
PS JA CI WSKOCZE POD BLEDZIK!!!!! VETO!!!!

Renato - Trzymaj sie Matko Kuro. Bedzie dobrze!

No to zegnam sie Druhny. Koniec weekendu. Zawijam rekawy. Wasza Specjalistka od Kosiarki.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Anna MM Pt, 30.06.2006 09:43

Kwiaty, kwiaty, kwiaty, kwiatki, liście, wynalazek.... piękne wszystko i potrzebne....
chwila wypoczynku - dzięki Wam z HP ... i przyrodzie :):)
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Bronka Pt, 30.06.2006 09:43

Cześć, ¦ciana. Mówisz, masz. Piosenka Kabaretu Potem dla Ciebie. O reszcie wędek muszę pomyśleć, a i za robotę się zabrać, bo mnie kiedyś w końcu wyrzucą:)

DZWONI TELEFON

Dzwoni telefon, dryń, dryń,
stoi daleko, dryń, dryń,
Trzeba się ruszyć z kanapy.
Jakże mi się nie chce,
lecz telefon jest uparty.
Kto to dzwonić może,
do mnie, czy nie do mnie?
Może to pomyłka?
Leżę wciąż albowiem,
by wstać, szczerze powiem,
dużo trza wysiłku...

Dzwoni telefon, dryń, dryń,
stoi daleko, trzeba się ruszyć...

Wezmę już odbiorę,
bo mam dosyć trochę
i też obowiązek.
Chociaż pensja marna,
jednak ...straż pożarna,
jakoś się dowlokę...
Bronka
 
Posty: 65
Dołączył(a): Wt, 20.06.2006 08:57
Lokalizacja: z brzozowego gaju:)

Postprzez KR Pt, 30.06.2006 10:28

¦ciana, cieszę się, jak nie wiem co! :))
KR
 
Posty: 457
Dołączył(a): N, 30.04.2006 22:32

Postprzez Monika:* Pt, 30.06.2006 10:28

Dzień dobry-może ja się przedstawie
Monika witam witam

mało pisze dużo czytam, ale to raczej z powodu utknięcia w sesji. jak już wszystko zdam to nadrobie straty, tymczasem miłego bezburzowego dnia...buźka
Avatar użytkownika
Monika:*
 
Posty: 1183
Dołączył(a): So, 24.06.2006 19:28

Postprzez sonja Pt, 30.06.2006 11:23

cześć Sciana !!!! ( no własciwie to my tu wciaz i stale gadamy do ścian co nie?..hi)......odpowiadam : Wiem, dlatego było sory ....segreguje odpady!!... słowo zucha, a Nałeczowianka tez dobra...."Lubie Naleczowianke....Mhhhhmmmm.... "............to jakies znaczace mlasniecie/chrzakniecie???....ja nie widze roznic woda musi byc zimna i juz:)
ps. nie musisz sie "odnosic" ...i tak tu masz mnostwo roboty...Pozdrawiam Azje.....

ps. jak juz tu jestem to pozdrawiam 13-tke....piekny ogrod! ( zachwyt)...:)
Ostatnio edytowano Pt, 30.06.2006 11:25 przez sonja, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Ściana Pt, 30.06.2006 11:25

Droga Emigracjo z HP.

Prosze sie czestowac:

Opole 2006: http://www.itvp.pl/opole2006/i.tvp/
Przeglad Piosenki Aktorskiej 2006: http://www.itvp.pl/ppa2006/i.tvp/

Pochlonela mnie piosenka. Nie ma mnie w Kredensie. Bede jak bede.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Rfechner Pt, 30.06.2006 11:41

Witam Moniko!
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Monika:* Pt, 30.06.2006 11:46

witaj Rfechner. biore walizki, torby, worki i inne dziwne rzeczy i niestety wracam na wakacje do rodziców. oby te 3 miesiące minęły bez większego bólu. pozdrawiam Cie serdecznie. jak się tam uporam z podłączeniem do internetu to się odezwe tymczasem buziaki
Avatar użytkownika
Monika:*
 
Posty: 1183
Dołączył(a): So, 24.06.2006 19:28

Postprzez Małgosia Sz Pt, 30.06.2006 15:07

Moje Drogie HP,
Ciężki dzień dzisiaj miałam, no ale to co najgorsze już za mną. Przed nami mecz Argentyna - Niemcy. Wszyscy idziemy kibicować Argentynie! Widziałam dzisiaj naszego byłego trenera reprezentacji i on mnie zapewnił, że wygrają Niemcy. Ten mecz to podobno business i polityka, a nie football. Nie wierzę mu.
¦ciskam Was przez weekendem!
Pa


PS - Chciałam jakiś T&T wkleić, co by czekał na Emcię jak tu zajrzy. Wlazłam na chybił-trafił na HP "6000", a tam tekst perełka z T&T by Grejs, który pozostał nietknięty. Dopisuję się zatem i zostawiam dla Emci. Grejs, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu.


JEJ PORTRET {czyj?... czy ta zagadka wyjaśni się pod koniec piosenki? Colombo jesteś tu?}


Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt /NIKT – 4 litery, ufff - też 4 litery...ufff/ {Panna Nikt?}
Bo tego nie wiesz nawet sama ty /”¦ciana wie WSZYSTKO” – kupiłyście to…? Przereklamowana sprawa…/ {hi hi hi fajnie taki stary tekst się obrabia}
W tańczących wokół ciemnych lustrach dni /znaczy się w szarzyźnie dnia codziennego...?/ {znaczy się trzeba było tyle nie pić hi hi}
Rozbłyska twój złoty śmiech /to pewnie ten Twój złoty ząb.../ {Emciu czy Twój dentysta specjalizuje się w złotych zębach?}
Przerwany wpół czuły gest /nawet mi nie przypominaj...nie CIERPIę pożegnań.../ {i w ogóle jak można coś wpół przerwać?...ekhm....ekhm... ten wers specjalnie dla Emci od Maszmuna}
W pamięci składam wciąż /a jak się nie da, to se dokupię pamięć.../ {co się nie da? się dociśnie i się złoży}
Pasjans z samych serc /a może być tarot z samych serc…?/ {od tarota to w HP mamy eksperta}

Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt /NIKT = Grejs, czili ja, dzień dobry, a ku ku/ {Grejs, fajnie że jesteś, wiesz?}
To prawda nie potrzebna wcale mi /Znacie taki film "Cała prawda o ¦cianie"? Nudaaaa, bo to polski film.../ {dłuuuużyzny?}
Gdy nie po drodze będzie razem iść /Ty pujdziesz górą, a ja doliną, i już...zdzwonimy się/ {to nie międzymiastowa, to międzyludzka!}
Uniosę twój zapach snu /przyznam, że nie bardzo kumam...o jaki zapach chodzi...? Twój czy snu...Dzizys... na co mi przyszło...w co ja się wplątałam z tą poezją, kurna.../ {nie kumaj tylko wąchaj Grejs, zmysły, zmysły!}
Rysunek ust, barwę słów /jakby co, to kredek do ust nie znoszę, a ulubiona barwa słów to –ciepła...WOW, jak to pięknie powiedziałam...ja to jestem, co?/ {co Grejs znosi do ust skoro nie kredki? Łatwy konkurs, co nie?}
Niedokończony, jasny portret twój /no jasne!!! Co się będę spieszyć...mam czas...nirwana się nie pali.../ {ale jasny? eeee pachnie nudą}

Uniosę go, ocalę wszędzie /aha...tak mi dopomóż HP/ {wszystko w rękach elfa!}
Czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz /Ty się po prostu nie liczysz.../ {o matko!}
Talizman mój z zamyśleń nagłych twych i rzęs /o matko...nie zdanżam z tą poezją normalnie...późno już...piszę bzdury.../ {nie przejmuj się, Emcia się dopisze i wyjdzie z tego perełka!}
Obdarowany Tobą miła /miła, nie bądź taka smutna…Twój Obdarowany Grejs./ {czy Panna Nikt to Miła?}
Gdy powiesz do mnie kiedyś - wybacz /to ci oczywiście wybaczę…jak będzie co.../ {oj chciałabym mieć taką pewność}
Przez życie pójdę spoglądając wciąż wstecz /albo może lusterko sobie zamontuję, szkoda fatygi.../ {podpisano POMY-S(Ł)OWA}

Bugusław Mec /Grejs/ {Maszmun}
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Pt, 30.06.2006 17:30

Czy o tym, ze ja tez jestem przypadkiem klinicznym do pensjonatu nie nad Bugiem juz WSZYSCY wiedza? A staralam sie byc dyskretna...

JEJ PORTRET {czyj?... czy ta zagadka wyjaśni się pod koniec piosenki? Colombo jesteś tu?} (Colombo ZAWSZE czuwa, taka Kredensowa Druhna Zawisza!)


Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt /NIKT – 4 litery, ufff - też 4 litery...ufff/ {Panna Nikt?}(Jakie ufff? Jaka Miss? Pierwszy wers i nikt nic nie wie, normalnie DNO!)
Bo tego nie wiesz nawet sama ty /”¦ciana wie WSZYSTKO” – kupiłyście to…? Przereklamowana sprawa…/ {hi hi hi fajnie taki stary tekst się obrabia}(I to jest jedyna prawda ktora nie podlega przereklamowaniu ARCHIWUM, nie moge, nawet nie wiem dlaczego nagle mam glupawke, hi hi)
W tańczących wokół ciemnych lustrach dni /znaczy się w szarzyźnie dnia codziennego...?/ {znaczy się trzeba było tyle nie pić hi hi}(aaaaa to juz widze dlaczego Sciana kazala lustra powynosic...)
Rozbłyska twój złoty śmiech /to pewnie ten Twój złoty ząb.../ {Emciu czy Twój dentysta specjalizuje się w złotych zębach?}(nie tylko emalia i emalia, nuuuudy!)
Przerwany wpół czuły gest /nawet mi nie przypominaj...nie CIERPIę pożegnań.../ {i w ogóle jak można coś wpół przerwać?...ekhm....ekhm... ten wers specjalnie dla Emci od Maszmuna}(hi hi hi, nie moge nic dopisac ze wzruszenia....a juz pakowalam plecak....ekhm ekhm)
W pamięci składam wciąż /a jak się nie da, to se dokupię pamięć.../ {co się nie da? się dociśnie i się złoży}(co sie ma docisnac?! Dokupywac tez nic nie trzeba, bo tu chodzi o ta stara ukladanke, co to na stole w Kredensie od wieeekow nie zlozona i zakurzona, to sie nazywa samo zycie!)
Pasjans z samych serc /a może być tarot z samych serc…?/ {od tarota to w HP mamy eksperta}(co to za ekspert jak tylko sobie pasjans stawia, phi, sknera!)

Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt /NIKT = Grejs, czili ja, dzień dobry, a ku ku/ {Grejs, fajnie że jesteś, wiesz?}(Maszmunie , dobry pomysl, Sowe zawsze mozna wygrzebac z archiwum, huuu, huuuuu! Ci co mowia, ze nie mozna wejsc do wczorajszej rzeki, nie znaja HP!)
To prawda nie potrzebna wcale mi /Znacie taki film "Cała prawda o ¦cianie"? Nudaaaa, bo to polski film.../ {dłuuuużyzny?}(prawda jest taka, ze nie ma w nim Juda Law, o!)
Gdy nie po drodze będzie razem iść /Ty pujdziesz górą, a ja doliną, i już...zdzwonimy się/ {to nie międzymiastowa, to międzyludzka!}(Sowa? Tu dolina, halo...tak sobie tylko cwicze.)
Uniosę twój zapach snu /przyznam, że nie bardzo kumam...o jaki zapach chodzi...? Twój czy snu...Dzizys... na co mi przyszło...w co ja się wplątałam z tą poezją, kurna.../ {nie kumaj tylko wąchaj Grejs, zmysły, zmysły!}(znowu, cholera, pachnie deszczem!)
Rysunek ust, barwę słów /jakby co, to kredek do ust nie znoszę, a ulubiona barwa słów to –ciepła...WOW, jak to pięknie powiedziałam...ja to jestem, co?/ {co Grejs znosi do ust skoro nie kredki? Łatwy konkurs, co nie?}(KISSy moze?)
Niedokończony, jasny portret twój /no jasne!!! Co się będę spieszyć...mam czas...nirwana się nie pali.../ {ale jasny? eeee pachnie nudą}(jasny, ciemny najwazniejsze zeby byl ORY-GINAL!)

Uniosę go, ocalę wszędzie /aha...tak mi dopomóż HP/ {wszystko w rękach elfa!}(i innych rak tez nie zabraknie, to bedzie boj na lini stol-szuflada! Moze nawet O. przyjdzie obejrzec, hi hi, Teremi prosimy o drogowskazy!)
Czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz /Ty się po prostu nie liczysz.../ {o matko!}(ale MY to juz sie liczyMY co nie Sowa?)
Talizman mój z zamyśleń nagłych twych i rzęs /o matko...nie zdanżam z tą poezją normalnie...późno już...piszę bzdury.../ {nie przejmuj się, Emcia się dopisze i wyjdzie z tego perełka!}(uwazam ze Taliban jest do dupy! I nie bojmy sie prawdy!)
Obdarowany Tobą miła /miła, nie bądź taka smutna…Twój Obdarowany Grejs./ {czy Panna Nikt to Miła?}(czy Panna Mila lubi czekolade czy woli cukierki?)
Gdy powiesz do mnie kiedyś - wybacz /to ci oczywiście wybaczę…jak będzie co.../ {oj chciałabym mieć taką pewność}(wystarczy tylko posluchac AMJ i pewnosc wraca "Pewnosc Ci wszystko wybaczy...", to sie nazywa pewnosc na 102%)
Przez życie pójdę spoglądając wciąż wstecz /albo może lusterko sobie zamontuję, szkoda fatygi.../ {podpisano POMY-S(Ł)OWA}(nie ma to jak bezpieczenstwo na drogach publicznych! Ciekawa jestem ile Sowa dostanie szmalu za TEN patent?)

Bugusław Mec /Grejs/ {Maszmun}(Emcia)

Ja tez usciski dla wszystkich, i tu i tam, zeby nie bylo, no.

PS Szef mi dal wolne w poniedzialek, nie odmowilam. Musze zlapac oddech.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum