Hyde Park 2006

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez greenw Śr, 17.05.2006 13:34

hej
dodaję do listy słów "ładnych "

wybór
cisza

i piosenka David Gilmour
The Blue
"Shameless Sea
Aimlessly so blue
Midnight moon shines for you

Still marooned
Silence drifting through
Nowhere to choose
Just blue

Ceaselessly
Star-crossed you and me
Save our souls
We'll be forever blue

Waves roll
Lift us in blue
Drift us
Seep right through
Color us blue

Wait for me
Shameless you the Sea
Soon the blue
So soon
Soon the Blue
So soon"

Pa
Avatar użytkownika
greenw
 
Posty: 243
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:14
Lokalizacja: Reading

Postprzez Małgosia Sz Śr, 17.05.2006 14:00

o własnie ..... blue.... jakie to ....ładne jednak słowo
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Ściana Śr, 17.05.2006 14:28

Cze. To znowu ja. Luuuudzie! Czy Wy wiecie, ze zycie jest piekne?!
No wlasnie ----> do listy pieknych slow (NASZYCH) dodaje: HP, moze byc?!

PS Przestancie z tymi tekstami, dobra? Jestem uzalezniona......pisze podteksty do wszystkich tekstow, ktore tutaj wklejacie. A potem wkladam je do archiwum....bedzie jak znalazl na dluuugie zimowe wieczory. Soon. Monsoon.

Pozdrawiam Cale HP! Wasza Weekendowa Sciana na odwyku.

PS Widzialyscie film "Quo Vadis" (ostatnia wersje)?! Aha - czek. I co? Podobal Wam sie?
Hmmmm........ Jerzy Trela byl GIT! I tylko TYLE chcialam napisac. Ponoc emigracja nie ma prawa (hi hi) do wypowiadania sie o dobrach narodowych made in Kraj-Raj. Phi! Do listy "ponurych" slow dodaje: "dobra narodowe". I spadam. "Spadam" oczywiscie wchodzi na liste "pieknych" slow. Ave.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez znad maasu Śr, 17.05.2006 15:25

Czesc i pozdrawiam :)

Do pieknych dopisuje:

hug
kiss
dobro
radosc
smiech
peak experience ;) co tam kto woli
madrosc
muzyka
Avatar użytkownika
znad maasu
 
Posty: 186
Dołączył(a): Pn, 16.05.2005 23:24

Postprzez Trzynastka Śr, 17.05.2006 15:35

No, nareszcie, znad maasu jest kiss i ja prosze jeszcze touch- najlepszy sposob komunikacji, jaki istnieje:)
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez Bromba Śr, 17.05.2006 15:51

To ja dołączam ¦PIEW, najlepszy sposób filtrowania płuc:)
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez znad maasu Śr, 17.05.2006 15:52

;) Trzynastko, Ty juz masz to w emblemacie :)

i jeszcze, Dziewczyny, wiecej o blue (i mozna zaspiewac;) :

Because (Beatles)

Aaaaaahhhhhh...
Because the world is round it turns me on
Because the world is round...aaaaaahhhhhh

Because the wind is high it blows my mind
Because the wind is high...aaaaaaaahhhh

Love is all, love is new
Love is all, love is you

Because the sky is blue, it makes me cry
Because the sky is blue...aaaaaaaahhhh

Aaaaahhhhhhhhhh...
Aaaaahhhhhhhhhh...
Aaaaahhhhhhhhhh...
Avatar użytkownika
znad maasu
 
Posty: 186
Dołączył(a): Pn, 16.05.2005 23:24

Postprzez Rfechner Śr, 17.05.2006 17:02

A ja z innej beczki jestem Zdruzgotana.Nastepny ksiadz . Taki uczony , poprawny . a donosiciel .Wiem ze trzeba na wszystko miec poprawke ale dla mnie szok,Juz kompletnie nic nie rozumiem.Hejmo , Zapomnialam nazwisko Ksiedza z Zakopanego a teraz Czajkowski do tego dodac Kod Leonarda da Vinci i misz masz w głowie az milo.Smutno mi dzisiaj , znowu bedzie dno!
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Rfechner Śr, 17.05.2006 17:05

Zmieniam emblemat na mniej radosny
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Bromba Śr, 17.05.2006 17:49

Renato, coś Ci się chyba nie udało - ja się uśmiecham do tego emblematu, bo on pierwszy mruga do mnie:)
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Rfechner Śr, 17.05.2006 18:43

Wiesz ,nie chcialam juz byc az za bardzo zalosna ale ciesze sie ze mruga w emblemacie ,bo u Sowy nie mruga ,nie wiedziec czemu?
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Bromba Śr, 17.05.2006 19:39

RENATO, Zastanawiam się, kiedy rozliczymy i zamkniemy okres PRL-u. Rozliczyć się chyba nie da, to może zamknąć? Tworzący teczki pewnie ręce zacierają, bo kto teraz dojdzie, które materiały są prawdziwe, a które słaszowane? Nie twierdzę, że księża nie donosili, bo donosili, ksiądz też człowiek, a czasy wiadomo jakie i sprawowana funkcja szczególnie dla służb cenna. Okoliczności też nie zawsze tłumaczyły zwyczajnej słabości lub małości. Tylko co nam ta wiedza dzisiaj da? Ale dość o tym.

TEREMI, z tymi horoskopami jestem sceptyczna, ale czasami czytam i porównuję, jak to się ma do moich obserwacji. I wychodzi mi, jak Emci, słabo, ale zawsze to jakaś ciekawostka. Dzieki za link do strony. Moim totemem zwierzęcym jest na przykład termit (!) - zwierzyniec się powiększa.

EMCIU, na zdjęciu zdecydowanie ceramiczny, niebieski kubek (nie kibek:))

¦CIANO ODWYKOWA, a dlaczego Emigracja nie ma prawa wypowiadania się o dobrach narodowych? Przecież z boku lepiej widać. A "Quo vadis" Kawalerowicza moim zdaniem niedobre, nie da się ukryć. Dla mnie Winiucjusz i Ligia tylko ładni, gry aktorskiej jak na lekarstwo (do chlubnego wyjątku Treli dodałabym Bajora), dekoracje tekturowe, zdjęcia żadne, scenariusz nudny, wieści o produkcji przygnębiające. Mistrz Kawalerwoicz pił chyba dużo swojego ulubionego mleka z dodatkiem whisky. Niestety, serce boli. Tyłek też.

Na do widzenia deszczowy widok z okna. Macham parasolką
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez M.C. Śr, 17.05.2006 20:49

Wklejam sie pod deszczem moze i na mnie kapnie.

Mam taki sobie tekst, ale ja tekstow nie chomikuje na zime tylko sie nimi dziele, prosze bardzo. I tak straca aktualnosc, phi (to bylo do Scianay, fajnie mi sie napisalao "Scianay" co?)

"Sto lat czekam..." (czekac sto lat to dla mnie pestka, phi)

Sto lat czekam na Twój list (a czekajac na list to mozna przy okazji cale zycie przezyc, phi)
który nie chce do mnie przyjść (powody moga byc rozne....)
Zgadnij jak ja się bez niego czuję dziś? (dzisiaj na ten przyklad czuje sie swietnie, majowka i te sprawy, ale co do jutra to prosze sobie zgadywac, phi)
Sto lat czekam na Twój list! (tak tylko udaje, ze czekam a i tak wiem, ze nie przyjdzie...)
Każdy dzień kropelką krwi (nie lubie slowa "krew")
co powoli z serca wciąż ucieka mi. (sprawdzam, zerce mi wciaz bije, cisnienie w normie)

Nawet nie chcą mi się śnić (jeszcze nigdy mi sie nie przysnilo to co chcialam zeby mi sie przysnilo, chyba nie lubie slowa SNY.....dobra, dobra, tak tylko udaje, dzizyz...)
żadne stare dobre sny (nie lubie slowa "zadne", a stare dobre sny to marzenia ktore sie spelnily oczywiscie (?))
białą nocą ciągle czekam na twój list (czy ktos w HP widzial na wlasne oczy biale noce?)
Każdy schodów głośny skrzyp (dzizyz stare, skrzypiace schody to ARCYDZIELA!)
lub stuknięcie w bramie drzwi (KTOS wraca z podrozy, albo z pracy albo z dachu, albo z tajemniczego ogrodu...)
a nadzieja znów płomykiem w sercu tli. (wiecie co ja czasami mysle o takiej nadziei? Nie chce denerwowac Trzynastki, wiec nie powiem...)

Niechaj się dla mnie zapali dzień (znaczy sie upal juz od rana, deszczu niet, czili wszystko sie zgadza, kraina emciowa latem, przygotujcie sie Druhny na DNO, moja kolej, ile mozna czekac w kolejce do DNA)
taki dzień co się śni... (a nieeee, na taki dlugometrazowy sen, to ja zdecydowanie dalej czekam, moje snu sa krotkie i niesmiale, uhm)
I w pełnym słońcu się spełni sen (no to bierzemy: ciemne okulary, sunblock SPF45, kapelusz, wode...i hi hi, idziemy szukac cienia)
gdy Twój list zechce przyjść (oto jest pytanie!!! bo wiadomo, ze golab sobie a plan lotu sobie)

Jakże bardzo obrzydł mi (uczucie obrzydzenia, nie lubie!)
poniedziałków senny rytm (a to moze byc ciekawe...taniec we snie, uhm...)
gdy listonosz wciąż nie puka do mych drzwi (PUK, PUK, ale to nie listonosz, tylko......)
Może listy porwał wiatr (wiatr to w ogole wyprawia rozne hopsztusy z listami, sama widzialam!)
albo egzotyczny ptak (boje sie o tego golebia...)
do poduszki czyta żonie każdy z nich. (hi hi, Maszmunie zalatw sie z tym wersem, co?)

Niechaj się dla mnie zapali dzień (a co, jesien juz? przeciez dopiero byl maj...)
taki dzień co się sni...(eeeee tam, jak juz mam mi sie snic CALY dzien to ja wole cos lepszego niz jakis tam LIST, phi)
I w pełnym słońcu się spełni sen (a jak juz ma przyjsc list to ja bym wolala taki w deszczu, najlepiej caly zamazany, zeby nie mozna bylo odczytac, to by byla dobra scena do filmu o..., no nie wiem jeszcze o czym)
gdy Twój list zechce przyjść. (Maszmunie a pamietasz ta piosenke MU o golebiach, fajna byla musze ja odszukac...)

Sto lat czekam na Twój list! (to ja Wasz Hobbit, hi hi, mam magiczny pierscien jeszcze troche sobie pozyje)
Powiedz czemu tak ma być (z takimi pytaniami to nie do mnie, ja tu tylko zyje)
że nie mogę dziś poczytać mysli Twoich? (aaaaa, bo zeby odczytac czyjes mysli to trzeba....chetnym powiem na ucho, zeby INNI nie slyszeli...Wasz Janowidz)
Sto lat czekam na Twój list (nastepne sto lat we wcieleniu mnicha buddyjskiego, czek)
który nie chce do mnie przyjść... (no to co powiedziec mu prawde? Obudz sie czlowieku!!! Listu nie bylo, to ci sie TYLKO snilo!)
Zgadnij jak ja się bez niego czuję dziś? (bez czego, bez zludzen?)
Zgadnij jak ja się bez niego czuję dziś? (czy bez listu?)
Zgadnij jak ja się bez niego czuję dziś! (czy bez nastepnych stu lat czekania?)
(Marek Dutkiewicz)+(Emcia)

PS Teremi czy ta piosenka to byl podtekst od Ciebie? Bo ja List golebiowy, piekny i dziekczynny, wyslalam dnia niedzielnego, jakies poltora tygodnia temu...Czekam na Twoja odpowiedz zreszta.
PS Sukienka byla bez rekawow.

Bromba, widzisz sprawa jest taka, jak jest nawias to moze byc (kibek) w nawiasie (emciowym) obowiazuja emciowe kubki :)))

Sciana, gratuluje piosenki o Brombie, serio. Chociaz pytanie bylo nie do mnie ale tez uwazam, ze piosenka fajna! Teksty zblizaja nas do ludzi. Do ulubionych slow dodaje oczywiscie "teksty".
PS Zadzierac z tygrysem, dobre?! W moim horoskopie nie ma nic o glupocie...hi hi.
PS NIC to wszystko i szczescie w oczach buddyjskiego mnicha, a NIC to nic i tragedia w oczach matki ktora stracila to co bylo jej zyciem w tsunami czy trzesieniu ziemi. Strach moze dac sile, ale moze tez obezwladnic. A z czlowiekiem, to prawda....powinien byc na obu listach.

Maszmunie wiedzialam, ze dasz JAZZ i MOON!

Teremi twoje ulubione slowa tez sa czarowne.

Znad maasu biore peak eksperience (a o wyjasnienie prosze Sowe, moze byc interesujaco, hi hi)

Przepraszam obroncow dobr narodowych, ale ja film Quo Vadis zaczelam ogladac i....no nie skonczylam, ksiazka lepsza.

Pozdrawiam wszystkich. Pa.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Rfechner Śr, 17.05.2006 21:00

Bromba masz racje ale lata 60 do 84 to nie trzea bylo sie bac aby donosic.Ale kto zrozumie i zgadnie gdzie klamstwo gdzie prawda Napisalam bo to dla mnie szok. Ale co zrobic ile jeszcze niespodzianek przyniesie zycie
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez selma Śr, 17.05.2006 23:47

Kto wyciągnął sprawę ks. Czajkowskiego? "Życie Warszawy".
Kiedy? Dzień po zatrzymaniu podejrzanych o korupcję wysokich rangą urzędników Ministerstwa Finansów.
I co? O tych urzędnikach nikt już nie mówi. I o to właśnie chodzi.
Przy okazji ks. Czajkowski był dyżurnym autorytetem Gazety Wyborczej. Drobna zemsta Towarzyszy za wyciągnięcie afery Rywina.

Uczcie się analizy.
selma
 
Posty: 41
Dołączył(a): Cz, 26.01.2006 22:08

Postprzez teremi Cz, 18.05.2006 07:36

Witaj HP

zacznę od Selmy - no cóż (witaj dawno cię tu nie było) - człowiek całe życie się uczy ale i tak głupim umiera jak mówi przysłowie.
Tak więc w imieniu HP dziękuję za wskazanie kierunku dalszej naszej edukacji.

Emcia - powinnam napisać "uderz w stół...", ale dobór piosenki był przypadkowy - Ty zażyczyłaś tekst do obróbki a ja ten miałam w swoim archiwum - jak juz wysłałam to tak sobie pomyślałam czy nie odbierzesz tego osobiście no i sprawdziło się, ale ja skruszona z głową posypaną popiołem już o świecie posłałam po śniadaniu gołębia, tzn gołąb dostał śniadanie a ja za chwilę.
Masz rację - tekstów nie wolno chomikować, bo przestaną być aktualne a ze ten dziękuję. Jednak sama wiesz że ¦cianowe lenistwo weekendowe...

¦ciana - sama teraz rozumiesz dlaczego wolę książki. Ostatnio i to pod Waszym wpływem zaczęłam oglądać trochę filmów na DVD, no przyznaję zdarzają się warto "rzucenia okiem" ale gdzie tu miejsce na wyobraźnię?

Bromba - horoskopy, to dla mnie tylko zabawa z każdego wybieram to co chcę i na chwilę poprawia mi to nastrój - to trochę tak jak z grą w toto lotka: wysyłam kupon, sprawdzam "przy okazji" ale przez te trochę chwil jestem super bogata - na szczęście nie wydaję tych wirtualnych pieniędzy ani nie mam żadnych planów z nimi związanych. Tak jest i z horoskopami - tak się składa, że jest trochę cech z którymi się zgadzam ale to "wychodzi" mi też w różnego rodzaju testach jednak w swoim życiu nie kieruję się wytycznymi gwiazd.

Renato - chyba nie do końca zrozumiałam zdanie: "ale lata 60 do 84 to nie trzeba było się bać żeby donosić". Pracownicy służby bezpieczeństwa byli praktycznie wszędzie: w szkole, zakładach pracy, instytucjach kultury - byli uczestnikami spotkań towarzyskich, wydarzeń kulturalnych. Dla mnie donosicielem był ten, który podpisał zobowiązanie i otrzymywał wynagrodzenie. Skąd wiesz czy Ciebie/mnie nie ma w przepastnych archiwach i to tylko dlatego, że opowiedziałaś/-am dowcip polityczny, czy podzieliłaś się wrażeniami ze spektaklu teatralnego tam gdzie był pracownik SB. Najgorsze jest to, że w Polsce brak jest wypracowanych standardów związanych z archiwami IPN i dlatego łatwiej kogoś obrzucić błotem niż udowodnić, że jest się niewinnym.
Wiem, że jest to trudny problem ale niestety wykorzystywany do doraźnych celów politycznych. Jeżeli autor słynnej listy W. zostaje prezesem telewizji, to świadczy jak daleko nam jeszcze do państwa prawa. Jestem zwolenniczką odsunięcie agentów od sfer wpływów, nie akceptuję donosicieli bo dla mnie donosicielstwo to nie błąd a negatywna cecha charakteru nie do wyplenienia. Tym czasem w naszym kraju każdy kto ma dostęp do mediów staje się moralną wyrocznią - no prawie każdy i to zarówno z lewej jak i z prawej strony.

no cóż pora zająć się codziennym życiem - kolorowego maja
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez sonja Cz, 18.05.2006 07:54

....MarysiaB!!.........wlazłam tu Cie "ochrzanic"...za fochy na szlaku...żadne "juz mnie nie ma"....masz tam byc...no!:)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Bromba Cz, 18.05.2006 13:06

Dzień dobry! Zostawiam tekst i uciekam. Trzymajcie się prosto!

MONOLOG /czili piosenka o Bronce/ #czyli gada ¦ciana do Bronki#

Nie podawaj mi obłoków na śniadanie, /Bromba - o takie obloki a la Monet, czili widok z okna - to ja chetnie poprosze/ #Monet do łóżka, ekhm, ekhm?#
nie z każdej chmury będzie padał deszcz. /z takiej chmury to dopiero moze byc SEN o LATANIU/ #o lataniu nad oceanem, rozumie się#
nie obiecuj mi pogody, /Bromba - a po co Ci pogoda?! Najlepsze "dlugie trasy" sa w deszczu/ #zgadza się, pogoda na grzyba, przypuszczam, że autor był po szpyrytusie – dużo wypił, mało wtarł, rad Grej-Sowich nie słuchał#
mam ją w sobie, mam ją w sobie. /pokaz nam Bronka CO TAM JESZCZE chowasz!/ #TAM nie chce się pokazać, gada z KIMem#

Daj mi znać, daj mi znać, /Bronka Copy! To jest piosenka o Tobie! Podoba Ci sie?/ #pitanie!#
gdybym ci się znudził, daj mi znać. /ja Ci sie znudze! Bumerangiem chcesz?/ #¦ciana, nie rzucaj w Bronkę, bo się zmęczysz#
Daj mi znać, /daje zn- Bronka - dla Ciebie odznaka z nie-mysikrolika #2/ #biorę, ale za co tym razem?#
to jest mój monolog, musi trwać. /„nie jestem pierwszym lepszym świrem” ?/ #dobra, mogę być drugim lepszym?#

Nie sprzedaję łez za żadną, żadną cenę, /Bronka, jak widac, jest prawdziwa HP-owka/ #uczę się od mistrzów#
gdy w sercu na dnie ciągle płonie żal. /Bromba, na Dnie Dna sa najlepsze pogozeliska/ #to nie lecieć z gaśnicą?#
Nie sprzedaję łez, bo pamięć jeszcze boli, jeszcze boli. /eee...tam...Bronka...nie wierze...wiesz ile ta TWOJA BRZOZA widziala lez?/ #Dzizys, jak ty mnie uważnie czytasz...Ta brzoza to dopiero ma PTSD!#
Ja tak żyję do szuflady, /wskakuj Bronka, pogadaMY/ #gadu, gadu nocą#
tak do środka, /„jak wyjdę, jeszcze wam pokażę"/ #zabełkotać i zatańczyć mogę na przykład#
tak bez wprawy. /i KTO Ci uwierzy?!/ #moja czwarta jaźń, czek#

Daj mi znać... /Bromba! Tu Sekta! Copy!/ #Cze, Kozy!#

Zawsze chciałem wyjść z torebko papierowej, /po to zeby odwrocic kota, tfu, kangura, ogonem?/ #żeby się udzielał więcej w HP, bo coś ostatnio posucha#
a myśli moje chciały przebić dach. /Bromba, no przeciez mowie, ze jestesMY jednomyslne!/ #Kobieta silna siłami przyrody nie da rady dwóm jednomyślnym HP-ówkom, sorry#
Kiedyś w lustro sam spojrzałem,. /i co zobaczylas? Latajaca Brombe! Co wygralam?/ #bezludną wyspę z dostępem do internetu, bierzesz?#
nie poznałem się, nie poznałem, /Alberta znowu przespala najlepszy moment/ #może konkurs – co śniło się Albercie?#
może serce psa mam w sobie, /pies tez byla Bromba! Luuudzie!!!! Pisanie tekstow o Brombie jest GIT!/ #GIT też była kobietą, phi#
wierny światu, wierny tobie. /plus plus plus daje plus, co nie Bronka?/ #ZDECYDOWANIE, plus plus minus także, ale plus musi być większy...#

Blednie noc, świt tuż, tuż, /a bez tez kwitnie?! Bez zapachu?/ #to się rozumie samo przez się, bez-apachu, houk!#
gdy do ciebie mówię, jesteś tu... /Bronka! I co? Fajna piosenka?/ #podłoga czapką wypolerowana#

(słowa: Jacek Cygan, śpiewa Seweryn Krajewski) + /Sciana/ #Bronka, pierwszy raz na ekranie#
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa Cz, 18.05.2006 13:32

Dla mnie B(r)omba!!! Medal z kartofla masz w kieszeni! Tylko ją opróżnij, zanim ¦ciana wróci i Ci go wręczy...;-))) Do tego czasu możemy się napić szpyrytusu, chcesz...? A jak nam troszkę zostanie, to Cię natrę...obiecuję!!!

¦cianulka - to Ty się nie odbijasz od dna w języku polskim...? Się zdziwiłam....
Pozdrawiam Cię. Twoja piękna Sowa.

Wszystkich też pozdrawiam!!! Niestety, muszę już spadać....buuuuumeeeeee......
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Rfechner Cz, 18.05.2006 13:51

Teremi zgadzam sie z Toba w 100 % chodzilo mi o to ze nikt donosicieli nie torturowal itp robili to na wlasny rachunek , z niskich pobudek ale przyznasz .ze ziarnko niepewnosci juz zasiano
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum