o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[sonja]

............jutro zdejmiesz! brawo ogrodniczko!

[Agniś]

zdjełam, zjęło mi to tylko 45 min ;-)))

[o]

następnym razem załóż na skarpetki buty... bedzie łatwiej je zdjąc i nie beda się tak brudziły :) to naprawde ułatwia życie :)))))))))))

[Agniś]

ha, ha, ha
buty miałam
ale się mi do środka troszkę ziemi i wody dostało!

ech, liczyć na pomoc i współczucie ...


;-))))

A dziś pada deszcz - po co ja dwie godziny podlewałam ????

[sonja]

Agnis! Matce nie wytłumaczysz o co biega w pracach ogrodniczych.........ona ma 1 doniczke na oknie z "usuchła" bazylia....hihi

Agnis!! Przyjedziemy w maju przekopiemy grzadki, podlejemy...:)

[Agniś]

ech, dopiero w maju ....

ale świetnie - żywopłot obetniecie ;-)))))

[o]

maj majem, a tu kwiecień jeszcze trwa i zaczął się wiosenny wysyp adroatorów! Dziś do mojej mamy przyszła koleżanka z synem i ten syn się we mnie zakochał od 1 wejrzenia. Koniecznie jutro chce do mnie przyjść, już 2 razy dzwonił, że jutro o której kończę pracę, bo on już o 11 jest wolny. I nie zraża go wcale fakt, że jakieś 8 lat temu własnoręcznie zmieniałam mu pieluchy....
co prawda spędziłam dzis u fryzjera 2,5h i po cichu liczyłam na jakiś piorunujący efekt, ale zeby az tak????

[ness]

Agniś!!!!!!!!! jestem pełna podziwu i paru jeszcze rzeczy (m.in.jabłko, wino szwagra roboty i rzodkiewki).
Tytanie pracy!!!
trzeba się było jednać z naturą i nie zakładać ani butów ani skarpet.
A ziemia to czysty brud ekologiczny, wiec nie szkodzi.

o!Ty się ciesz! takie związki-starsza-młodszy sa teraz na topie! moj mąż jest młodszy ,ale pieluch mu nie zmieniałam. Ale jak ja konczyłam liceum, to on dopiero podstawówkę...

Ale branie! nono!!!

[Agniś]

Ness! Hi, hi - ja i tytan pracy - co Ty - ja pracuję zrywami i zadaniowo ;-))
A jak zobaczyłam jak wygląda mój ogródek po zimie to dostałam takiego zapału , że do tej pory mnie kręgosłup boli. A jeszcze spędziłam wczoraj kilka godzin w biurze ( nowym , w końcu, wyczekanym, wymęczonym ) na podłodze przy komputerze i telefonie - bo mebli nie dowieźli - mimo że miały być 2 miesiące temu ;-)))

O. - uwodzenie nieletnich jest karalne - uważaj !!!! ;-))))

[sonja]

........a ja zazdraszczam!!! zeby do mnie choc raz zadzwonił jakis adorator........... młodszy...ECH!

[o]

a ten blondyn złoto włosy nie jest od Ciebie młodszy?

w drodze do pracy mam 2 takie ulubione punkty... pierwszy to genialna ścieżka rowerowa! po prostu mistrzstwo świata! drugie to od 3 dni drzewo, w które wchodzę z dziką radością!

[sonja]

.............no niestety nie....szlak ( i on akurat czasami dzwoni...hi)

[ness]

śCIEŻKA GENIALNIE ZAPROJEKTOWANA! brawo! a czy między jej jedna a drugą częścią jest tabliczka "nie deptac i nie jeździć po trawnikach"? a moze trzeba tam zrobic taki wyskok i ziuuuuuuu!

Agniś, na bóle pleców po siedzeniu na podłodze i pracach ogrodniczo-pszczelarskich najlepsze są masaże przy świecach... albo kapiel przy świecach...albo...przy świecach...

[o]

nie wiem... moze tam była jakas mała skocznia i ktos ja ukradł? przesledze dzis :)

ness, a czy na chwilową samotnosc swieca tez sie nada?

[sonja]

hihihihi................

[Agniś]

Ciepło , więc kominek nie zapalony, i po tych masażach pod kominkiem gardło mnie boli .......
Chyba się starzeje ;-)))

[ness]

o!, no wiesz... o tym nie myślałam, ale... świece... do tego dobre winko i można w samotności jakis piękny wiersz napisać... ze wszystkiego trzeba wyciągnąć cos dobrego.

Agniś! ładne rzeczy! masować trzeba w ciepełku!!!
A na gardło dobre jest... picie gorącego miodu z cytryna .Przey świecach oczywiście!!!

[Agniś]

Cóż, nastepne masaże pod ciepłą kołderką i juz lepiej z gardziołkiem ;-)))

[sonja]

.........oj Matka!! juz lece lece do Ciebie na Rynek....:)

[stranger]

na Rynek marsz!!!