o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez ***monika*** Pn, 27.03.2006 17:09

dzięki Agniś za ten wywiad
jak zawsze czytam z zapartym tchem
niesamowita jest ta K O B I E T A

a kiedy Wrocław?
ja będę na pewno
tylko jakiś wiosenny termin ustalcie
Organizatorki :)
Avatar użytkownika
***monika***
 
Posty: 67
Dołączył(a): Śr, 06.04.2005 11:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agniś Pn, 27.03.2006 17:30

Oj, ORGANIZATORKI postawiły wysoko poprzeczkę .... chyba przyjadą do Wrocka miesiąć wczesniej i będą organizowac ;-)))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonia Wt, 28.03.2006 10:33

wiosna z dnia na dzien coraz bardziej wiosenna.......:)
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez madziunia Wt, 28.03.2006 10:54

ide na spacerek nad rzeczkę :)))))))
bo na moją wioske wiosna tez juz przyszła:))))))
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez o Wt, 28.03.2006 19:06

siedze całkowicie rozwalona z conajmniej 3 powodów... i podeszła do mnie Fiśka i przyniosła mi to... przed chwilką dostała od mamy i przyniosła mnie...Kulczak... Jula, wiesz czemu się rozpłakałam?
Avatar użytkownika
o
 
Posty: 2373
Dołączył(a): N, 24.04.2005 15:00

Postprzez justyna z Wroclawia Wt, 28.03.2006 19:13

no widzisz...masz kulczaka w domu!!!...i juz nie marudz:)..a Ty wiesz co ja mam prawda? krowe...wyprana..biala krowe:)
Avatar użytkownika
justyna z Wroclawia
 
Posty: 911
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:21
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez uciecha Wt, 28.03.2006 19:15

O. bardzo mi przykro...Ale wiesz, czasem dobrze jest poplakac..Trzymaj sie cieplutko i usmiechnij na koniec do kulczaka i do ludzi..Jestes niesamowita osoba, i wielu potrzebny jest Twoj usmiech :-)
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez o Wt, 28.03.2006 19:15

klówek się nie pierze!!!!!!!!!!!!!!!!

Uciecho, strasznie mnie zaskoczyłaś... dziękuję... idę z Fiśką na spacer, popłakac sobie, zaraz wrócę
Avatar użytkownika
o
 
Posty: 2373
Dołączył(a): N, 24.04.2005 15:00

Postprzez justyna z Wroclawia Wt, 28.03.2006 19:21

pierze..wyobraz sobie..
wiem dlaczego placzesz ....ale nie placz juz...!
Avatar użytkownika
justyna z Wroclawia
 
Posty: 911
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:21
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez Bromba Wt, 28.03.2006 19:45

Płacz, O., bo po tym co się stało, serce może pęknąć. Pozdrawiam Cię serdecznie i posyłam wiersz Urszuli Michalak:
***
nie proszę Cię Panie o cud
ani o radość
która przychodzi wczesną wiosną o poranku
ani o niegasnące słońce
ani o to by kwiaty nie więdły
nie proszę Cię
by niemożliwe stało się możliwym
ani o umieranie bezbolesne
ani o krzyż który nie ciąży
proszę Cię o wytrwanie
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez madziunia Wt, 28.03.2006 20:03

"łzy nie są oznaką naszej słabości,
ale dowodem,
że nam miłosc w sercu nie wyschła"

tylko zapomnialam czyj to cytat:)
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez o Wt, 28.03.2006 20:38

... i serce nie stało sie pustynią....
Avatar użytkownika
o
 
Posty: 2373
Dołączył(a): N, 24.04.2005 15:00

Postprzez sonia Wt, 28.03.2006 23:53

spieszmy sie........kochac...
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez o Śr, 29.03.2006 17:14

Zburzę tę magiczną liczbę 10101 postów na oku i wkleję coś. Nie chodzi tu juz o panią Szczepkowską, bo ten temat nudny jest, natomiast o sam Teatr Powszechny. Zawsze wydawało mi się, że to taka fajna, poważna instytucja. A kotłują się tam niemiłosiernie! Czy to nie jest przerazające? Dobrze, że Kj sobie stamtąd poszła!



Czego nie widać, czyli plagiat z wełny


Joanna Szczepkowska, która po konflikcie ze Zbigniewem Zapasiewiczem nie zagra w jego nowym spektaklu, obawia się plagiatu. Spisała listę pomysłów, których teatrowi nie wolno wykorzystać.
W teatrze Powszechnym od kilku sezonów grana jest angielska farsa "Czego nie widać", której bohaterami są aktorzy podrzędnej trupy teatralnej. Dla widzów to rzadka okazja podejrzenia aktorskiego światka pokazanego w sposób groteskowy i prześmiewczy, podczas prób i od kulis. To jednak przyjemność za cenę biletu. Zupełnie zaś za darmo, od czasu do czasu, uchylają się w Powszechnym drzwi do zakulisowego magla, w którym tętni życie jak w prowincjonalnej trupie z "Czego nie widać", przynosząc uciechę gapiom i niesmak widzom.
Dwa lata temu kłóciły się i trzaskały drzwiami Powszechnego dwie wielkie damy tego teatru: Krystyna Janda i Joanna Szczepkowska. Najpierw odeszła Janda, nie godząc się, by oceniała jej pracę wybrana przez zespół do rady artystycznej Szczepkowska. Niedługo później odeszła sama Szczepkowska. Jej udział w spektaklu "Jan Gabriel Borkman" Ibsena, w reżyserii Zbigniewa Zapasiewicza, miał być powrotem aktorki. Powrotem w wielkim stylu. W roli Gunhildy Borkman wystąpi jednak Joanna Żółkowska, gdyż Joanna Szczepkowska weszła podczas prób w tak ostry konflikt z reżyserem, że dalsza współpraca okazała się niemożliwa.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że potęgowanie atmosfery konfliktu nie służy wizerunkowi teatru i nie sprzyja zaufaniu publiczności - przyznała aktorka w liście wysłanym m.in. do dyrektora Powszechnego Krzysztofa Rudzińskiego po ponownym rozstaniu się z teatrem. W tym samym liście przedstawia spis stanów emocjonalnych oraz sytuacji, które uważa za wynik swojej pracy nad spektaklem i zastrzega, że wykorzystanie ich w przedstawieniu uzna za plagiat jej roli.
"W mojej interpretacji pani Borkman nawija wełnę na ręce syna. Wykorzystanie tego pomysłu będę uważała za plagiat" - pisze. Poza wełną na liście możliwych plagiatów znalazły się też: pomysł Joanny Szczepkowskiej na emocjonalność Pani Borkman, policzek wymierzany żonie przez Borkmana i potencjał energii, jakim aktorka stymulowała Borkmana do tego, by wszedł do swego gabinetu i rzucał książkami. A także projekt, jak sama zaznacza, odrzucony - wspólny bliźniaczym siostrom gest.
Spis ewentualnych plagiatów został rozłożony także na krzesłach widzów, którzy przyszli zobaczyć Joannę Szczepkowską w Fabryce Trzciny. Aktorka przygotowała tam pokaz roli, której nie zagra w Powszechnym. Na ów, rejestrowany przez kamerę, monodram zdecydowała się, by ostudzić ewentualne pokusy skorzystania z jej środków artystycznych.
"Najpodlejsze jest nadużycie zaufania przyjaciela, ogłoszenie przed całym światem tego, co zostało powiedziane tylko jemu jednemu w cztery oczy" - cytuje w swoim liście słowa Henryka Ibsena Joanna Szczepkowska.

Iza Natasza Czapska
Życie Warszawy
29 marca 2006
Avatar użytkownika
o
 
Posty: 2373
Dołączył(a): N, 24.04.2005 15:00

Postprzez sonia Cz, 30.03.2006 21:42

nie wiem gdzie jest moj kąt na forum:(

Przyjaciele są jak anioły

które stawiają nas na nogi,

kiedy nasze skrzydła mają kłopoty

z przypomnieniem sobie

jak się lata.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Cz, 30.03.2006 21:57

Soniu - ty nie masz konta - TY¦ PODPORĄ, JEDNYM z FILARÓW FORUM!

Pozdrawiam Cię serdecznie i idę spac - dobranoc!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez agnusek Cz, 30.03.2006 22:39

Soniu, nasz kąt, podobnie jak nasz dom, jest tam, gdzie jesteśmy my razem z tymi, których kochamy, z ludźmi nam bliskimi.
Avatar użytkownika
agnusek
 
Posty: 2551
Dołączył(a): N, 27.02.2005 20:38
Lokalizacja: cudne manowce

Postprzez sonia Pt, 31.03.2006 06:14

oj wiem aniele....przeciez ....:)
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Agniś Pt, 31.03.2006 06:41

Soniu - żadnego "przecież" - kochamy Cię tutaj BARDZO i cudownie , że jesteś tu - z nami!
DZIEKUJę - nie tylko w swoim imieniu!!!!!!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez sonia Pt, 31.03.2006 07:58

...a gdzie medal i legitymacja???............;) hihi
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum