przez M.C. Wt, 21.03.2006 17:16
Dzien taki dobry ze cos! W nocy padal deszcz!
Kolezanki sie rozpisaly, no i bardzo dobrze, ja tam sie na moja noc skarzyc nie bede, phi. Po deszczu, mgle i takim tam najbardziej lubie NOC, halasy mi NIE przeszkadzaja. Tolerancje mam we krwi. Lubie jak mnie Izanna budzi, bo mam tez we krwi komleks samotnosci, auch, opuszczam.
No to mam nadzieje ze Wam sie ten barszcz uda, Trzynastko i Uciecho...Zapomnialam wspomniec, ze za Wasza kleske kulinarna nie ponosze odpowiedzialnosci. Ale jezeli Wam sie uda, to moze pomysle o malym kaciku kulinarnym w kulinarnych, hi hi. Tzn., w przypadku gdybym kiedys wyleciala z HP, czarno widze przyszlosc...
Ps Czosnek marynowany? Sprawdze. Tekst dzieki, musi poczekac.
Ps Zdjecia cudne!!!!
Uciecho, frakcja francuska wzrasta w sile, gdzie sa moje slowka do cholery????!!!! Uciecho, to ostatnie nie bylo do Ciebie. Ciesze sie, ze Ci ta strona przypomniala to i owo. Ja mam tylko takie "issue" z taka inna strona, ktora mnie ignoruje. Teremi mozesz mnie rejesrtowac, date urodzenia wstaw wg uwazania.
Sciana, po pierwsze to mnie interesuje ten koreanski ptak. Moze to sowa?
PEsy.
PS Lista kobiet, sama nie wiem, sama juz nie wiem, mysle o niej i wzdluz i wszerz i dookola....ostatnio to sobie wymyslilam liste kobiet bezimennych (zony, kochanki, kurtyzany, niewolnice, porzucone, zdradzone, zapomniane, niechciane itd) ale to byloby tendencyjne, wiem, bo az taka feministka to ja nie jestem, hi hi.
I w temacie, moj starszy syn, W. rozmowa o Bogu.
W., "Mamo, Pan Bog potrafil wszystko stworzyc, tak?" Ja, "Nooo tak..."
W., "To dlaczego On sobie sam nie stworzyl tego Syna?"
Ja z triumfem w glosie, bo wlasnie popadlam w maciupka depresje po kolejnej wersji listy 20-tu kobiet, "Bo bez kobiety zaden mezczyzna, Bog czy nie Bog nie bylby czlowiekiem!!!!"
PS Zycie z czarnym charakterem..., tak, czek, troche to mi sie kojarzy ze Sciana jako szefem, hi hi. NUDZIE mowimy precz, nie mylic z DNEM! Poki sa teksty Emcia jest szczesliwa, czek. Sciana ale Ty to trudny charakter jestes, wiesz? Nie mowie wredny, mowie trudny, zeby nie bylo.... Turysci przeszkadzaja, o filmie po filmie do Ciebie/z Toba mowic nie mozna. Czy Ty aby na pewno jestes normalnym szefem?
PS Na liscie Forbsa, ludzi bogatych inaczej, jestes, przed chwila sprawdzalam.
PS hi hi taniec dervisha....na plazy...Sciana nawet mi to do Ciebie pasuje, serio...szkoda ze nie moge zobaczyc. Odpowiedz Sciany "phi, sama sobie zatancz taniec dervisha"
PS bardziej niz taniec dervisha chce zobaczyc piosnke o Maszmunie.
PS Oczywiscie ze sobie te rzeczy zapisuje na dloni!, skrotow unikam, pozniej nie pamietam o co mi chodzilo. Nie lubie jak mi sie niektore rzeczy w ciagu dnia wymaza. Ale wieczorem jak mi sie wymaza to juz lubie, bo nastepnego dnia juz jest czysta dlon, nie mylic z blada, gotowa na nowa liste...
Ps Sciana, jakby Ci to powiedziec, ta wzmianka o sowach w piosence byla jakby metaforyczna....tak mi pasowalo...Jak mi sie cos trafi to opowiem. Tzn, widzialam kiedys sowe na drzewie, srodek dnia! Serio, chyba usnela na tym drzewie nad ranem, a gdy w SWICie wstalo slonce to ja obudzilo i oslepilo i nie wiedziala co z soba zrobic bidula. Ladna byla popielato-biala. Raczej mala. To bylo niedawno, kilka lat temu. A od kolegi to slyszalam, ze zabral kiedys stare gniazdo sowy do szkoly jego dzieci zeby zbadac co bylo w sowich ze tak powiem g...ch. Dzieci mialy frajde, bo sowy to rozne swinstwa zra, zdecydowanie niewegetarianki...
Teremi, hi hi hi uwazaj na wilka, hi hi hi, i koniecznie napisz jak bylo. Mozesz sobie zrobic dyspense od reguly nie mowienia o filmach koncertach, zabytkach. Z Toba i Sciana to w ogole NUDY, dzizyz. Jak ja ide do kina z kolezanka to po to zeby caly film obgadac!!! (Tylko dlaczego moja kolezanka caly czas milczy???) W razie czego to mozemy isc osobno, phi. Oto scenariusz wypadu z Teremi i Sciana do kina/na koncert. Przed nabozna cisza.... W czasie trwania, kompletna cisza.... Po, gleboka cisza.... Taaa, ale sie dzieje....
zwiedzanie w samotnosci????!!!! A co to takiego? Tu sie usmialam. To juz wyrazna dyskryminacja matek z dziecmi. A Sciana, to dotykac wszystkiego w muzeum moze, tak? Ale juz jej glosy obok przeszkadzaja, phi. Ale sie zdenerwowalam, Kangurzyco, czy Ty wiesz o czym ja pisze?! HELP!
Teremi, burakow nie masz????!!! Jak to ? Przeciez chcialas przepis, to ja myslalam ze buraki czekaja. No nic, zaczekam ja w takim razie na relacje.
Niech Grejs przestanie udawac spiaca sowe i przemowi!!!!!!!
Magnolia a co ty bys sobie chciala zyczyc z okazji imenin? Ja Ci zycze zebys znalazla duzo dobra w zyciu.
Z wielkim bolem serca, musze tu przerwac pisanie, z tekstami nie wyrobie, ide do szkoly J., Snacki, Show and Telly i inne NAPRAWDE wazne sprawy.
PS Maszmunie, ja jestem Twoja tekst competion, cholera, dzisiaj sie poddaje walkowerem, ale nic sie nie boj, WROCE.
Pozdrawiam wszystkich. Pa.