przez o N, 01.01.2006 21:50
nie, już skończyła... całe mięsko, krewetki, rzodkiewki i sery pleśniowe zjadła, paprykę koperek i ogórka świnka, ja dostałam w przydziale tylko grzybki i oliwki...
najbardziej mi się podobało, jak w trakcie jedzenia za oknem wybuchały petardy, a ona najpierw warczała konsumując, a potem biegła do okna szczekała i wracała z powrotem wzdychając po drodze... nie dość że pies kulturalny to jeszcze bojowy :) ale tak to jest jak się kupuje pierwszego pieska z miotu który podbiega zainteresowany...