HYDE PARK 2005

[M.C.]

O Duska, taki sen to jest SEN, taki sen moge snic 24/24.
"A kiedy kończy się noc zioła tracą moc
Wtulonej w puchową mgłę nie budź błagam mnie"

Magnolia, znowu sie chwalisz...

[Magnolia]

kiedyś gdzieś trza się pochwalić ;)

[Magnolia]

Jak powiedział prezes KFB Waldemar Janeda, moherowy beret ma przypominać Tuskowi, że polityk musi ważyć słowa, bo bardzo łatwo może obrazić ludzi.

[Magnolia]

Niech cię Pan Bóg ma swej opiece, pomodle się za Ciebie, tyle złości, w zasadzie mam prawo szastać zdjęciami na prawo i lewo, byle napisać:
że znalazłam je na:

http://www.magdaumer.art.pl/

autor Efka

Ale z drugiej strony nie rusza się...
A nieobliczalni chodzą po świecie, jest ich mnóstwo...

Nie mnie ciebie oceniać, ale kobieto opanuj sie trochę!

Ale masz niech ci bedzie, więcej Cię nie bedę ruszać, bedzie milej na hp!

[Magnolia]

zmianieamy środowisko, po drodze do Częstochowy było tak:

[Magnolia]

ps. fajnie;) ja nie mam nic do ukrycia...

[Trzynastka]

Magnolia!
Ja tez nie mam nic do ukrycia, a w mojej chalupie jest dzis tak, jak na obrazku. Bonanza, snieg dookola na swierkach, w tym wieeeelkim pustym miejscu bedzie piecioczesiowe, sliczne, wypukle okno, a narazie jest pieronsko zimno, stukaja mlotki, kwiaty schowane w najwiekszej lazience przed mrozem, ja pije zielona herbatke u siebie na dole, komputer jeszcze nie zamarzl, muzyka jeszcze gra, panowie sie usmiechaja i twierdza, ze przezyjemy, a stwierdzenie, ze nie bedzie tak, jak w czerwcu mnie troche ubawilo.
Raz w zyciu po tym tornado bede musiala posprzatac porzadnie, to tez dobrze. No, same plusy.
Aha, snil mi sie Papiez, ten nowy, Benedykt, no kto to widzial. Zwiedzalam jakies ruiny, fotografowalam i podal mi reke. Skad sie to wzielo, ani nie mam okresu odnowienia wiary, jak Magnolia, no i co to znaczy? Pewnie Sciana powie, ze mi sie dosni.

Poki co, dziewczyny, przyjmuje wszystkie hugs w ilosci ogromnej, bedzie cieplej, mozna mnie nawet sciskac w pasie ( aha, od 2 dni jestem na detoxie, znosze dzielnie tylko warzywne soki, ale juz jutro dorwie sie do lodowki).
Jak widzicie, rewolucja, na calej linii, w chalupie, duchowo, funtowo.
Jak ja lubie, jak sie cos dzieje!!! Pa!

[gocha]

Hej Trzynastko! A mnie to samo czeka za miesiac, juz sie trzese. Mam nadzieje, ze temperatura nie spadnie duuzo nizej. Sciskam cieplutko, a nawet goraco.

U mnie jak zajrzec przez takie samo duze okno, to podobnie, tyle ze pod obrazem stoi pianino. Hamerykanie generalnie maja malo wyobrazni architektonicznej i buduja domy podobne do siebie. Niektore zreszta koszmarnie brzydkie, zwlaszcza te nowe. Na ogol to jest tak, ze na osiedlu jest 4-5 typow domow, nieco przemieszanych i w roznych kolorach. Osiedle w sasiedniej wsi budowane w tym samym okresie czesto wyglada prawie identycznie. Moze wam kiedys sfotografuje tutejsze koszmarki.

[Ściana]

Sciema to my, a nie nam!

Wczoraj obejrzalam "Wizyte Starszej Pani" z KJ. Bardzo mi sie podobala ta opowiesc. Grejs, fajna jestes, wiesz? A paczka od Ciebie jeszcze fajniejsza ;-) Hi hi...
Cudowna rola Krystyny Jandy, pieknie zagrane emocje. Bardzo pieknie!

A tutaj zycie biegnie i pedzi. Robota wre.

Znad maasu - jasne, ze biuro porachunkowe. Hi hi. Skojarzeniom zdecydowanie mowimy TAK.

Emcia - u mnie 16:55, czili 4:55pm. Ciemno wszedzie, glucho wszedzie, czili zima (jaka jesien? jaka wiosna?). Melduje poslusznie, ze sniegu NIET.
PS #1 Fajna jestes, wiesz? To tak a propos tekstu w tekscie. Mistrzostwo swiata. Niech Sciana spada. Hi hi.
PS #2 Jasne, ze louszyn organiczny. A jaki ma byc? Z kielbasy?
Pozdrawiam mocno. Twoja Geba Dziobata. Podjadam suszone magno i papaya. Chcesz troche?
Czytam ze zrozumieniem: "Nic mi sie nie snilo w noc andrzejkowa. Cudnie bylo, blogi, anielski sen." No to sie zdecyduj. Albo Ci sie nie snilo, albo snilo. Phi!

MashMun - co to znaczy "tylko formalnie jest szefem". Szefem sie jest albo nie. Wiem, co mowie. Jestem szefowa. Grejs, siedz cicho! Nic nie wygadaj....Dobra dobra... Tak sie tylko drocze. Pozdrawiam. Formalna Szefowa.

Emcia - ja do sniadania to czytam HP. Prasy nie czytam. Rzucilam w cholere. Wrzody na zoladku - check.

Magnolia - nie placz. Nie czepiam(sz) sie.
PS Swierszcze nie uciekly. One zawsze tam byly.

Duska - jakie odmaszerowac? A rozkaz "odmaszeruj" dostala od GE-NE-RA-LA? Co to za samowola i anarchia?!
PS Stan zawieszenia. Tak. Fajny film wczoraj widzialam.

Efka - co to za kropki?! No ja sie pytam, co to za kropki?! Szczekam na Efke, szczekam. A ta wpada jak ja spie (kto, ja sie pytam KTO, byl na czatach?), i kropkuje. Eeee....tam...Nie bawie sie z Wami. Czekam na golebia z wyjasnieniem. Phi.

PS Oj...zaczynam kapowac...Oj... A ja za to mam tyle do ukrycia! Np jezyk trzymam za zebami. Ukryty znaczy sie. Hi hi...

Trzynastko - pewnie ze Ci sie dosni. "Okres odnowienia wiary". Aha. Emci przyda sie okres odnowienia wiary w szeroko pojete sny. A Tobie, Trzynastko, okres odnowienia wiary w panow od okien. Przeciez jak fachowiec mowi, ze przezyjecie, to chyba (?) wie, co mowi.
Wysalam jeden wielki hug, czili hak. A wiesz, jak pieknie bedzie wygladal snieg padajacy za tym nowym oknem? Mam taki okres odnowienia wiary, ze wierze w to, co mozliwe. Hi hi...

Gocha - o przepraszam. Wypraszam sobie. A San Francisco to co? Tez Hameryka. A domy najpiekniejsze na swiecie. Emcia!!!! Help!!!! Prawda, ze mam racje? No chociaz raz w zyciu!

No to spadam. Musze pogadac z Grejs, bo Ta zaparla sie i nie chce wylezc spod stolu. Wolami, tfu, pomidorami, nie moge Jej wyciagnac....Co za zycie...co za zycie!!!!

[Ściana]

Oto piekne wiktorianskie domy z SF. Czili - dowod rzeczowy, ze w Hameryce sa PIEKNE DOMY!!!! Tylko, cholera, dlaczego takie drogie?

PS Emcia - lubie ten park, a Ty?

[greenw]

Witam

Jestem. Na chwilkę . Na razie nie mogę na dłużej.

Pozdrawiam wszystkich

[Małgosia Sz]

Greenw .. boskie to ogłoszenie...:))))

[o.]

¦ciano, jeśli ktoś pisze cokolwiek i gdziekolwiek, po to by zaraz to skasować, to znaczy jedynie tyle, że ma silne problemy emocjonalne i to jest naprawde przykre. Wystarczy zajrzeć do profilu tej pani. W dniu w którym poproszono mnie o wymyślenie "świerszczy", gdybym wiedziała kto sie będzie tym terminem posługiwał i że ta cała znajmomosć ogranicza się jedynie do uzyskania pewnego numeru telefonu.... a jednak nie wiedziałam i zaufałam... tak jak i wiele innych osób... błąd... bardzo wiele złego się wydarzyło poza tym forum.. niestety... pozdrawiam tę panią i nie powiem, że szczerze bo bym skłamała!

[znad maasu]

Szkoda, ze nie moge dolaczyc muzyki, bo to jest fajna ballada

Lost (Anouk)

If roses are meant to be red
And violets to be blue
Why isn't my heart meant for you

My hands longing to touch you
But I can barely breathe
Starry eyes that make me melt
Right in front of me

Lost in this world
I even get lost in this song
And when the lights go down
That is where I'll be found

This music's irresistible
Your voice makes my skin crawl
Innocent and pure
I guess you heard it all before

Mister Inaccessible
Will this ever change
One thing that remains the same
You're still a picture in a frame

Lost in this world
I even get lost in this song
And when the lights go down
That is where I'll be found

I get lost in this world
I get lost in your eyes
And when the lights go down
That's where I'll be found
Yeah yeah

I get lost in this world
I get lost in your eyes
And when the lights go down
Am I the only one
Ooh

[Ściana]

Tra la la la la. Spiewam dla Was. Voila.

"A long, long time ago /kto by tam pamietal, albo czytal ze ZROZUMIENIEM?/
I can still remember /pamiec mam bardzo dobra/
How that music used to make me smile /pan Tomek - check, reszta = dno/
And I knew that if I had my chance /dobre sobie, Tarota to sobie moge postawic/
I could make those people dance /aha...General Sciana znaczy sie/
And maybe they'd be happy for a while /no i co? Kto sie wpisuje na liste "happy for a while?/

Did you write the book of love /LOVE, 4 litery/
And do you have faith in God above /okres odnowienia wiary/
If the Bible tells you so /j/w + Kult Wielkiej Boginki, te sprawy/
Now do you believe in rock 'n roll /Sjur, Rolling Stones przylatuja do Polska/
And can music save your mortal soul /dobre sobie! A od czego jest muza?/
And can you teach me how to dance real slow /slow? sam sobie tancz! U nas w Kredenesie to tancza profesjonalne FORAMCJE. Termi moze poswiadczyc/

Well I know that you're in love with him /who? co to za "him"? Grejs, na Budde, siedz cicho pod stolem!/
'Cause I saw you dancin' in the gym /in the gym...a to sie usmialam...dobre na stawy kolanowe, co nie Emcia?/
You both kicked off your shoes [both kicked off your shoes] /martensy z CA?/
Man, I dig those rhythm 'n blues /yeah!/

I was a lonely teenage broncin' buck /kiedy to bylo? w jakims przeszlym zyciu?/
With a pink carnation and a pickup truck /pink? zdecydownie NIE! pcikup truck! A japonskie samochody to co?/
But I knew that I was out of luck /out of luck? wypraszam sobie!/
The day the music died /jakie "died"? jakie "died"?/
I started singin' /spiewaniu zdecydowanie mowimy TAK/

Chorus: /czili HP/

Bye bye Miss American Pie /Kolezanko Hameryko! Kolej na kolezanke Azje!/
Drove my Chevy to the levee but the levee was dry /Chevy! Dobre sobie!/
And good ol' boys were drinkin' whiskey and rye /czili szklo, Emcia vel WM mieli racje/
Singin', "This will be the day that I die, /Die? Kto tutaj stawia Tarota?/
This will be the day that I die." /Hi hi...pod stolem.../

I met a girl who sang the blues /Grejs? To o Tobie!/
And I asked her for some happy news /Happy news from Grejs....znowu sie usmialam/
But she just smiled and turned away /aha/
Well I went down to the sacred store /a tus mi niespodzianko/
Where I'd heard the music years before /znaczy sie sklep z plytami w SF/
But the man there said the music wouldn't play /how come? A mp3 z CA, to co? Emcia klaniam sie najbogatszym, Twoje jablkowe rejony/

Well now in the streets the children screamed [the children screamed] /dzieci? wara od dzieci!/
The lovers cried and the poets dreamed [the poets dreamed] /dlaczego placza lovers?...Bo poeci to wiadomo, ta sama nuda, od lat/
But not a word was spoken [not a word was spoken] /czili nie wierzyc w slowa/
The church bells all were broken /hi hi...prosze nie szukac winnej/

And the three men I admire the most /az trzech?/
The Father, Son, and the Holy Ghost /aha...okres odnowienia wiary...a gdzie jest Budda?/
They caught the last train for the coast /coast, ocean, te sprawy/
The day the music died /jakie "died"? jakie "died"?/
We start singin' /We Wall spiewamy od wieku prenatalnego! Taki lajf/.

We started singin'
(repeat 3 times) /jakie "3 times"? prosze sobie spiewac bez ograniczen!/

(spiew: Madonna)

PS hi hi, czili hee hee...

Greenw - dostajesz podwyzke, bo fajna jestes, wiesz? Krew z krwi. Kosc z kosci. Znaczy sie HP-owka.

MashMun - to sie nazywa Formalna Szefowa. Sama widzisz.

O - piekno zycia zaczyna sie od problemow emocjonalych (kto ich nie ma? Ja mam od urodzenia!). Numer telefonu moge podac z zamknietymi oczami, tak sie przeszkolilam (wiem, ze to NIE chodzi o moj numer). Numer to tylko numer. Czlowiek to cos wiecej. Im wiecej dajesz, tym wiecej dostajesz. Taka egoistyczna karma.
Ja wierze, ze swiat jest DOBRY, zwlaszcza poza FORUM. Pozdrawiam, tym razem, SZCZERZE. Ciebie O. oraz "Swierszcze".
PS Ludziom wierze i prosze mi tego nie odbierac. Sciana z problemami emocjonalnymi. Pozdro dla Oczka.

Znad maasu - "lost in the world"? Przeciez chodzi o to, zeby sie odnalezc! Czili kto szuka, ten znajdzie....

Spadam. U mnie 23:00. Bez przesady. Zycie wola! Pomidor.

[znad maasu]

=.

[Magnolia]

W kewstii nie mam nic do ukrycia, zdjęcie me z TW.
A poza tym niektórzy umawiają się z Tobą tylko po to... no tylko w pewnym konkretnym celu, żeby nagadać na innego Bogu ducha winnego człowqieka, a potem, żeby zniknąc, jak kamień w wode...

[gocha]

Sciana, Emcia, SF jasne, ze przeprzepiekne. Jak napisalam o tych domach-koszmarkach, to mialam na mysli nowsze przedmiescia Chicago. Starsze, jak na przyklad Oak Park (sliczny, ze starymi domami w stylu wiktorianskim i kilkoma ciekawymi bardzo domami Wrighta), czy Evanston, to co innego (ceny tez inne). Potem mi sie w glowie wyswietlilo PS, ale juz nie dopisalam.

Za to wlasnie przeczytalam, ze Sad Imigracyjny ostatecznie postanowil deportowac do Turcji wlasciciela restauracji z Michigan. Czemu o tym pisze? Bo do tej restauracji zachodzimy na wspaniale tureckie jedzenie ilekroc jestesmy w naszej ulubionej michigenskiej wsi letniskowej, a bywamy tam kilka razy w roku. Poza swietnym zarciem maja tam tez przemila obsluge i klimat, bo knajpka rodzinna. Otoz wlasciciel restauracji swego czasu byl czlonkiem antyrzadowej tureckiej partyzantki. Teraz to sie nazywa, ze byl terrorysta, wtedy byl bohaterem, ktoremu US dala azyl. Facet zyl sobie jak u PB za piecem, zalozyl rodzine, otworzyl knajpe, udzielal sie w spolecznosci. Dopoki nie postanowil zostac hamerykanskim obywatelem. Zlozyl petycje o obywatelstwo, no i ktos mu pogrzebal w przeszlosci (wiadomo, facet z Bliskiego Wschodu) i oglosil go terrorysta. Zamiast dac mu obywatelstwo, wsadzili go do wiezienia. Cala wiejska spolecznosc z przyleglosciami, wszyscy bogaci i wplywowi wlasciciele letniskowych willi nad jeziorem (lacznie ze znanym krytykiem filmowym) interweniowali w jego sprawie. Wynajeli najlepszych adwokatow (jeden zreszta tez ma wille w okolicy), oplakatowali cale wybrzeze, przy drodze co krok staly tablice "Free Ibrahim!". I co? Histeria antyterrorystyczna okazala sie silniejsza. Rece opadaja.

A wczoraj wykonano tysiaczny (od 1976 roku, kiedy to restytuowana kare smierci) wyrok, na weteranie z Wietnamu, ktory zabil byla zone i jej ojca. Tego mlodego handlarza narkotykow tez zdaje sie juz nie ma wsrod zywych.

Wklejcie jakas piosenke na poprawe nastroju. Prrrrooosze...

[Izabella]

proszę bardzo!!!!!

Krzysztof Krawczyk tekst piosenki HEJ, GÓROL CI JO, GÓROL



Hej! górol ci jo, górol, hej! spod samiuśkich Tater,
Hej! dyscyk mnie wykąpoł, hej! wykołysoł wiater.
Hej! dyscyk mnie wykąpoł, hej! wykołysoł wiater.
Heeej!


Hej! dyscyk mnie wykąpoł, hej! wiater wykołysoł.
Hej! cóżem się napłakoł, ale mnie nikt nie słyszoł.
Hej! cóżem się napłakoł, ale mnie nikt nie słyszoł.
Heeej!


Hej! nicego mi nie żal, hej! ino kapelusa,
Hej! com się jej nakłanioł, hej! nie chciała psia dusa.
Hej! com się jej nakłanioł, hej! nie chciała psia dusa.

Hej! góry, moje góry, hej! góry i doliny.
Hej, najpikniejse w świecie górolskie są dziywczyny.
Hej, najpikniejse w świecie górolskie są dziywczyny.
Heeej!

Hej! górol ci jo, górol, hej! spod samiuśkich Tater,
Hej! dyscyk mnie wykąpoł, hej! wykołysoł wiater.
Hej! dyscyk mnie wykąpoł, hej! wykołysoł wiater.
Heeej! Heeej! Hoppa!!!

[Małgosia Sz]

Piosenka na poprawienie nastroju dla Gochy:
Cyganek, śpiewa Jan Kobuszewski, słowa oczywiście AO

Odejdę,
odfrunę,
walizki spakuję i już...

Ram - ta - ta - ta - Ram - ta - ta - ta...
Oto ja - cały ja.

Nie kupuj mi nic
nowego,
drogiego,
ważnego,
bo przecież ty wiesz.

Ram - ta - ta - tam - Ram - ta - ta - tam...
potrwa to dzień lub dwa,
dzień lub dwa,
dzień lub dwa.

Nie dziw, że o mnie w miasteczku
złych plotek jest moc,
co mi tam,
oczy mam czarne
i włosy mam czarne
jak noc,
co mi tam.
Cyganek,
Cyganek,
Cyganek,
tak mówią już o mnie na mieście.
Ram - ta - ta - tam - Ram - ta - ta - tam...

A ja już
nie wiem sam,
jak to tam
ze mną jest.

Z Cygankiem,
z Cygankiem,
panowie, wy ślubu nie bierzcie.
Ram - ta - ta - tam - Ram - ta - ta - tam...
Na cóż wam,
taki gest,
taki gest,
taki gest.

Tak chciałbym dziś
zatęsknić, pokochać, polubić,
na wieki, na mur.
Ram - ta - ta - tam - Ram - ta - ta - tam...
cały ja.

Tak chciałbym dziś
zaśpiewać, zapłakać, zanucić,
nie w mol, tylko w dur.
Ram - ta - ta - tam - Ram - ta - ta - tam...

A już po
czterech dniach
wzywa mnie wielki świat.
Nie dziw, że o mnie w miasteczku
złych plotek jest moc,
co mi tam,
oczki mam czarne
i włoski mam czarne
jak noc,
co mi tam.

Cyganek,
Cyganek,
tak mówią już o mnie na mieście.
Ram - ta - ta - tam - Ram - ta - ta - tam
A ja już
nie wiem sam,
jak to tam
ze mną jest.
Z Cygankiem,
z Cygankiem,
panowie, wy ślubu nie bierzcie...


Chciałam wkleić "Panienkę z temperamentem", czyli piosenkę o Emci, ale nie mogłam znaleźć.
Miłego weekendu dla całego HP!

PS - Grejs dzwoń do mnie na ten drugi numer albo do domu. ¦ciskam mocno w pasach.. tfu.. w pąsach:))
Ps 2 - ¦cianka, Twoją piosenkę z tekstem zabieram do analizy na weekend. Wydrukowaną!! (I nie bulwersuj się):))!!