przez Primavera So, 26.11.2005 22:40
Widzę, że podchodzisz zbyt emocjonalnie,
ja też tak samo, też piszę prowincjonalnie.
Zazdroszczę tym z metropolii ich pisania,
oni zawsze, coś mają do wartościowania..!
Ty jesteś "Zła", ja jestem czasem też strofowana,
lecz ani Ty, ani ja, żadna z nas nie jest podłamana.
Bo dla mnie "zła" znaczy złota - chodząca cnota,
życzę Ci, by jak najszerzej poezji otwarły się wrota!