www.krystynajanda.pl

przez o. Śr, 19.10.2005 22:16

ja nie...a obrączka była tylko pewnym symbolem... ja ślubu i tak w życiu nie wezmę, więc mnie takie tematy omijają szerokim łukiem

przez **agnusek** Śr, 19.10.2005 22:17

No własnie, ten pan taki nieszcęśliwy... ;)))

przez **agnusek** Śr, 19.10.2005 22:18

Czyli w Matkę się wdałam. I bardzo dobrze.

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 22:20

............nie mówie o weselu ale o ślubie Aniołku, ale generalnie nie jestem restrykcyjna....

nie nieszczesliwy tylko sie wczuwa!!! pani młoda robi sie na bóstwo na noc poslubna...oj nie znasz sie:)))

przez **agnusek** Śr, 19.10.2005 22:24

Wczuwa się??? To ja tym bardziej nie chcę ślubu ani tej nocy!!! (A propos, polecam film 5x2). Nie znam się, to prawda. ;))

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 22:37

5x2=10 boje sie domyslac co to za film............

przez **agnusek** Śr, 19.10.2005 23:00

przez o. Śr, 19.10.2005 23:06

Hahahaha, też soni powiedziałam, że pan młody mocno rozpacza to Ona twierdzi, że jest przeszczęśliwy... dziwne spojrzenie ma

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 23:10

jak nieszczesliwy to szczesliwy ze kocha najgorsza jest pewnosc siebie.............

przez o. Śr, 19.10.2005 23:15

ale jak ma być szczesliwy jak mu kobita umarła?????

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 23:16

kiedy????????????????? boże ty widzisz wecej iz tam jest............

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 23:20

patrz jacy szczęśliwi...........

przez o. Śr, 19.10.2005 23:21

no bo to było tak - on się w niej zakochał i mieli wziąc ślub, ale ona nagle uświadomiła sobie, że kocha jego przyjaciela i tuż przed ślubem w zachrystii zdjęła kiekę i rzuciła na marmury a on padł z bólu na posadzkę i welonem nos podcierał... a ona wybiegła z kościoła i ja przejechał samochód bo wypadła na ulicę bo biegła do Józka tego w którym się zakochała...
przecież tu wszystko widać!!!!

przez o. Śr, 19.10.2005 23:25

a na tym 2 to też nie są do końca szczęśliwi, bo ona jest niepełnoletnia, a rodzice oddali jej rękę temu co obok stoi... no i ona młoda i głupia to się cieszy, ale potem za parę lat zorientuje się, że to tak miłośc z przymusu i kontraktu i będzie nieszczęśliwa..

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 23:27

Jaka zachrystia??? czy to po polsku?? jakie marmury jak na kanapce głowe złozył , na miekutkim welonie i marzy.....a ona wonnosciami sie naciera nogi depiluje, bo od rana juz chyba kłuja....peniuar ubiera....a na drugi dzień poprawiny przy pianinie...wesołe spiewanie
................a Józkowi juz dawno darowała tę noc i wie ze on nic nie wart ...tylko ten ukochany z bródką , tego na dobre i nazłe wybrała.....ej matka ojojo

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 23:29

Jaka niepełnoletnia!!!! koka ma!!!!!!!!!!!!!

przez o. Śr, 19.10.2005 23:33

taaa, a oczy to sobie od słońca zasłania... mów mi jeszcze... poza tym w tamtych czasach to oni chodzili w wersji soute/// jak małpy zarośnięci!

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 23:46

ales ty nieromantyczna.............

przez o. Śr, 19.10.2005 23:51

tak... tylko że najpierw Józek prosił Manię "Daj mi tę noc, tę jedną noc" a potem Czesiek biegał za nim po ulicy z siekierą i krzyczał "Józek! Nie druje Ci tej nocy!!!"

przez **sonja** Śr, 19.10.2005 23:56

o. gdzies Ty sie chowała, jakie lektury czytała????czys ty sie wychowała na jakis brazylijskich serialach czy na warszawskiej pradze????

i nie mówi sie czesiek tylko cesiek....:)

www.krystynajanda.pl

o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka