HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez GrejSowa Pn, 29.08.2005 07:25

Cześć!!! Pozdrawiam wszystkich poniedziałkowo (brrrrrr)!!!

W Warszawie piękne słońce, bardzo ciepło, lato jeszcze nieźle się trzyma, gorzej ze mną, ale ponoć nigdy nie jest tak, żeby jeszcze gorzej nie mogło być. I tego będę się dzisiaj trzymać!! A Wy trzymajcie się czego kto tam ma, czego się da, byle nie spaść...a najlepiej, to trzymajmy się razem!!!
Postaram się zajrzeć wieczorem.
Dzisiaj nie śpiewam, dzisiaj deklamuję...dygam grzecznie na końcu i już muszę gnać...Paaaaaaaaa
----------------------------------------------------------------
ŻYCIE - Andrzej Poniedzielski

Życie - stary sposób na zbieranie zdziwień
Kończy się dość jednak nieszczęśliwie- bowiem śmiercią.

I choć tyle miewa znaczeń...
Nie słyszałem, by skończyło się inaczej.

Żyj
Jakiś sens przy tym miej
Bowiem żyć, samo żyć - nie wystarczy za sens.

Miej nadzieję na szczęście

Powiedzmy od września...
Miej nadzieję...... i na tym poprzestań.

http://www.poniedzielski.pl/tworczosc.html

---------------------------------------------------------------------------

MarysiuB - prawdopodobnie masz w komputerze niższą wersję programu do odtwarzania. Na tej samej stronie Polonii jest ikonka Media Player'a z najnowszą wersją do ściągnięcia. To trwa zaledwie chwilę i na pewno już wszystko będzie o.k. Warto, bo na pewno będą fragmenty dzisiejszego koncertu z Pl. Teatralnego. Pozdrawiam Cię!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pn, 29.08.2005 08:49

Witaj HP
M.C. - zajrzyj do gołębnika pocztowego

uściski dla wszystkich HP-owskich dzieciaków duzych i małych

Ibizo Izo - każdemu w duszy gra jeżeli często nawet podobnie, to przecież nigdy tak samo i dla tego komu gra, jest to zawsze piękne i proste. Na tym polega chyba urok tego HP. Czy dyskusja o życiu w jego różnych aspektach jest "kulturą wyższą" jak zauważył Kamil? - chyba nie, jest to tylko szare życie różnie postrzegane; przez pryzmat doświadczeń, wrażeń, sposobu patrzenia...

MałgorzatoM - Poniedzielskiego ciąg dalszy

* * *
To już ładnych tyle lat
jak do życia się przymierzam
nie wiem nic
nie umiem żyć
a zamierzam, a zamierzam

Kreślę znów południk Greenwich
i od nowa włączam czas
i jak dziecko na huśtawce
wołam Panie jeszcze raz
jeszcze raz

Jeszcze raz
niech przesypie się klepsydra gwiazd
i niech kosmos się obróci do mnie Słońcem
zanim coś
coś się znowu zacznie kończyć
jeszcze raz...
(Andrzej Poniedzielski)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Erica Pn, 29.08.2005 10:04

Witam

Nowy tydzień. Pachnie wrześniem. Lubię ten zapach...
Czas do szkoły. Odkreślam rok, czekam na nowy, patrząc za zakręt. Hm, mój rok zaczyna się we wrześniu...
Zmienne nastroje? Hm... Czas niesie zmiany, zmiany toczą czas. Oooo, wybaczcie banał...


Zakręt. Nie czekam, idę. Chcę iść.
A za zakrętem, no może łukiem, który pokonałam dziesiejszej nocy, kto? Grzegorz T. ;)))
Jak radzi Małgosia M. trzymam się, trzymam się siebie.

gdy wszystko się zdarzy

gdy wszystko się zdarzy co stać się nie może
(i wszystko się świetniej niż w książkach ułoży)
najgłupszy bakałarz w tym ujrzy znak
(a my w wir w krąg wokoło o tak)
że można z niczego coś stworzyć
to coś jest jednością bez celów i przyczyn
(kwiat powie to lepiej niż książka przemilczy)
jednością tak dawną że nową już
(a my wszerz w dal wokoło i wzdłuż)
jest wszystkim czymkolwiek i niczym
więc kocham cię kochasz mnie
chwyć mnie za rękę
jest w książkach coś szczelniej niż książka zamknięte
a w głębi tych wyżyn co chylą się w nas
ktoś znaczy nas pięknem jak piętnem
coś w nas świeci jaśniej niż słońca i zorze
coś w nas znaczy więcej niż książka rzec może
coś w nas jest wspanialsze niż pojąć się da
(a my w krzyk w skok żyjemy o tak)
w nas jedność przez jedność się mnoży
więc kocham cię kochasz mnie
chwyć mnie za rękę
jest w książkach coś szczelniej niż książka zamknięte
a w głębi tych wyżyn co chylą się w nas
(a my w śpiew w tan wokoło przez czas)
ktoś znaczy nas pięknem jak piętnem
więc kocham cię kochasz mnie
chwyć mnie za rękę
jest w książkach coś szczelniej niż książka zamknięte
coś w nas jest wspanialsze niż pojąć się da
kocham cię kochasz mnie
chwyć mnie za rękę
jest w książkach coś szczelniej niż książka zamknięte
coś w nas jest wspanialsze niż pojąć się da
(a nigdy jest zawszenigdy jest zawsze
a nigdy jest zawsze od teraz)

E. E. Cummings / Stanisław Barańczak

Pozdrawiam ciepło
Tymczasem
Avatar użytkownika
Erica
 
Posty: 484
Dołączył(a): Śr, 18.05.2005 19:04

Postprzez nie ma mnie Pn, 29.08.2005 12:05

Drogie HP...... (dziwny ten zwrot....taki służbowo-oficjalny.... :):):))
..... pozdrowienia i uściski od naszej Podróżniczki!!!! , leniuchującej w Hiszpanii
prosiła o przekazanie Wam ....... co niniejszym czynię.... :):):)

.... Małgosia Sz. .....
spaceruje po Placu Reial w Barcelonie, ogląda "jakieś" Palmy Gaudi (latarnie?).....
opija się Sangrią i .... do tego tapas.....
i jeszcze śmie pisać, że jest..... bosko!....
o życie!..... no, cóż....każdy ma to, na co zasłużył ......
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Postprzez M.C. Pn, 29.08.2005 17:05

Czo, HP

Phi, kazdy moze sobie zrobic sangrie,
(nie kazdy moze sie nia opic...niektorzy pracuja na tapas)

Sangria - The World's Best
--------------------------------------------------------------------------------

Ingredients:
1 1/2 L Red wine (Cabernet Sauvignon)
1 cup Sugar
1 large Lemon, sliced
1 large Orange, sliced
1 large Apple, cut into thin sections
3-4 oz plain Brandy
Soda water
Mixing instructions:
Mix wine, sugar and fruit, and let sit in the fridge for 18-24 hours. The mixture will have a somewhat syrupy consistency. Before serving stir in brandy and cut the mixture with soda water until it have a thinner, more wine like consistency. Serve from a pitcher in wine glasses

mala, pozdrow MaSze.

Teremi, golab przywitany ziarnem, sangria i sola.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez gocha Pn, 29.08.2005 20:13

Hej HP!
W artykule z “Przekroju” niestety duzo racji. Nie jest obojetny dla swiata poziom wyksztalcenia najpotezniejszego (jeszcze wciaz) na tym swiecie mocarstwa. Religijnosc Amerykanow i ich stosunek do darwinizmu zostawilabym na boku, to akurat wplywu na losy swiata raczej nie ma. Duzo istotniejsze jest to, ze mlodzi Amerykanie w szkolach sa indoktrynowani, ze kaze im sie recytowac “Pledge of Allegiance” z reka na sercu i wmawia, ze Hameryka jest najwspanialszym krajem swiata, ktorego oczywista misja jest uczynienie calej kuli ziemskiej rajem na wzor. I oni w to swiecie wierza. A przy tym rzeczywiscie pojecie o swiecie w wiekszosci maja nikle. Geografia i historia swiata jako obowiazkowe przedmioty w szkolach nie istnieja. Obowiazkowa jest tylko historia i geografia Stanow Zjednoczonych. Mozna wiec skonczyc studia nigdy sie tego nie uczac.. Jest to szczegolnie szkodliwe gdy przywodca panstwa gra na strunach ignorancji dla zalatwiania partykularnych ineresow rodziny i wspierajacej go grupy kapitalowej. Sa szkoly ktore nie ucza nawet czytania i pisania (z takiej szkoly uciekla wlasnie moja niegdys bardzo idealistycznie nastawiona mloda znajoma nauczycielka). A w zawodach technicznych zalew Hindusow i Chinczykow, bo mlodzi Amerykanie wybieraja studia na ktorych nie trzeba sie zbytnio wysilac. No i generalnie (zreszta nie tylko w szkolnictwie) trend jest taki, zeby przypadkiem nie krytykowac, nie frustrowac, serwowac jak najwiecej papki a jak najmniej poglebionych informacji i analiz, bo ludzie tego nie kupia. Nie bardzo tez wiadomo, co z tym fantem zrobic. Na reforme szkolnictwa (jak wiadomo z wielu przykladow) potrzebne sa ogromne pieniadze, ale przede wszystkim generalna zgoda co do kierunku zmian. Z ta zgoda tu duzo trudniej niz w Europie z racji ogromnej decentralizacji i calej kultury indywidualizmu negujacej federalne regulacje. Jak twiedzi jeden z moich dobrych znajomych obserwujemy zmierzch imperium. I sama jestem ciekawa jak to bedzie wygladalo za kilka lat (chocby po nastepnych wyborach prezydenckich).

P.S. MC, co zlego w czytaniu Dekameronu do poduszki?
Avatar użytkownika
gocha
 
Posty: 474
Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
Lokalizacja: arlington hts, IL

Postprzez GrejSowa Pn, 29.08.2005 23:18

Szczęść HP!!

Czy jest na sali filozof?? Bo ja jestem do Nietzchego...ale nic nie mówię, czyli morda w kubeł, bo zaraz (marzenie!!!) ktoś się do mnie przyczepi za leszko-kołakowość...

MarysiuB - urocze to Twoje "Prasowanko w nocy strzeliłam", uśmiałam się po pachy!! Ja sobie w nocy strzeliłam całkiem co innego, szklane opakowanie w koszu na śmieci...posegreguję rano...jak mi się będzie chciało...No, i znowu "Głos przerywany, wizji brak...". To jak nic JA w poniedziałek rano!! Skąd wiedziałaś??!!! Pozdrawiam Cię!!

Teremi - dziękuję raz jeszcze za Andrzeja P., niezrównany...

Erica - ja też lubię zapach września...mimo wszystko..."Ktoś znaczy nas pięknem jak piętnem" bardzo mnie poruszyło...dziękuję...

Mała - dzięki za pozdrowienia od Maszy, robię miejsce na Sangrię w Grejslendzie...;))

EmSi - dzięki za "Zrób sobie Sangrię". Zainspirowałaś mnie do pogrzebania w archiwum Grejslendu, szukam przepisu "Zrób sobie ścianę", zdaje się, że gdzieś go mialam chyba...

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

PRÓCZ CIEBIE NIC - Kayah & Krzysztof Kiljański

¦wiat szybki jak młody wiatr
Pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już

Więc proszę Cię blisko bądż
Kochaj mnie, trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń..stały ląd

Żyj z całych sił
Życie tli się płomieniem co
Wątły i łatwo zagasić go

Więc proszę Cię blisko bądż
Kochaj mnie, trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń..stały ląd

Co los chce dać lub zabrac mi
Dzis oprócz Ciebie, wiem, nie mam nic

Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń..stały ląd
-----------------------------------------------------
Słuchajcie, czy Wy macie czas na miłość?
Ostatnio edytowano Wt, 30.08.2005 12:08 przez GrejSowa, łącznie edytowano 1 raz
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Wt, 30.08.2005 00:06

Grejs, a kysz z filozofia na dzisiaj, jutro moze. Ale mam ladna piosenke, paaasjami ja lubie. O milosci wiec pasuje do Twojego pytania.

English lyrics by albert a. beach

Goodbye, no use leading with our chins
This is where our story ends
Never lovers, ever friends
Goodbye, let our hearts call it a day
But before you walk away
I sincerely want to say

(No i teraz zaczyna sie ta czesc ktora minie zawsze wzrusza, przepraszam ze przerywam)

I wish you bluebirds in the spring
To give your heart a song to sing
And then a kiss, but more than this
I wish you love
And in july a lemonade
To cool you in some leafy glade
I wish you health
But more than wealth
I wish you love

(E tam zlamane serce...)

My breaking heart and I agree
That you and I could never be
So with my best
My very best
I set you free

(I znowu....)

I wish you shelter from the storm
A cozy fire to keep you warm
But most of all when snowflakes fall
I wish you love
But most of all when snowflakes fall
I wish you love
I wish you love
I wish you love, love, love, love, love
I wish you love
(spiew Frak S, Natalie Cole, boska Marlena, lub ktokolwiek inny)

Grejs, spij dobrze i snij o milosci moze byc z Hi Hi, moze byc na serio, bo nie moge wyczuc w jakim jestes nastroju...
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez sonja Wt, 30.08.2005 00:08

Ja mam.......:)))) ( czas )..................
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez GrejSowa Wt, 30.08.2005 00:39

EmSi, zwiariowałaś????!!! Ja chcę się wyspać!!!!

P.S. 1 Fajna jesteś, wiesz...?
P.S. 2 Ale czy musisz tyle gadać jak śpiewasz...? (Piosenki i wykonawców się nie czepiam)
P.S. 3 Tajemnica (na pocieszenie - ja też nie mogę wyczuć;-)

Sonia - pozdrawiam Cię i dobrej nocy!

P.S. 30
¦cianulka, dobranoc, czyli po koreańsku dzień dobry!!!
Czekam tu na Ciebie, wiesz? Interested? Mówiłaś, że będziesz już dla mnie dobra...są świadkowie....czy to już...? A ku ku, piosenka, dygnięcie i cześć?? Jak tak, to mam to w nosie. Wracaj i się tu ze mną awanturuj!!! Już się okopuję i gromadzę zapas ryżu...Jak Ciebie nie było, to sobie trochę poćwiczyłam na worku...nie gniewasz się? Wiesz, nieźle mi nawet idzie, bój się!!! Idę spać. Mam prośbę, nie śnij mi się dzisiaj, dobra? Muszę być jutro wyspana...Dzięki. COPY. Twoja Bokserka.

Aha, pytał o Ciebie Gary Cooper...jakiś taki zapyziały...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ola B. Wt, 30.08.2005 06:01

Dzien dobry HP! no to rozpoczne dzis ten dzien z nad kawy i firmowego komputera! Zycze wszystkim pogodnego (duchem) dnia! Zeby Wam sie dzis wszytsko udało i dzien w pracy szybko minał!
Krysia mnie wczoraj powliła...nie wiem czy wszyscy widzieli, ze mozna ja sciagnąc, bo Kamil nagral i umiescil link styrony. Jesli wszyscy widzieli, to sie na mnie nie denerwujcie:) ...ja tak z radosci, ze moge teraz Krysie ogladac do woli!!:)
Wszytskich najserdeczniej pozdrawiam, lekture HP zostawiam sobie na długie zimowe wieczory, dla tego wybaczcie, ze nie pisze do wszytskich po kolei, ale niestety nie jestem na biezaco <zawstydzona>...
Ale sciskam Was mocno i pozdrawiam!
Do usłyszenia nie dlugo!!:)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez GrejSowa Wt, 30.08.2005 07:39

Szczęść HP!!

Jest pięknie! Wyspałam się (czyżby...?)! Nie miałam koszmarów (¦ciana, dzięki, można jednak na Tobie polegać), jest duuużo słońca, dużo ciepła, dużo radości, dużo kawy i dużo czasu...caaaaały Boży dzień!! Czyż to nie cudowne..?

No, i to by było na tyle, bo w zasadzie, to muszę już spadać do pracy... Gary Cooper jest mój!!! Wszystkim oczekującym na dalsze odcinki "¦ciana i Grejs w Kredensie" wyjaśniam, że ja szukam pomysłów, a ¦ciana zaharowuje się na ich produkcję...a że jest to serial brazylijski, co ja mówię - koreański, to sami wicie, rozumicie...cierpliwości...zaśpiewam później, z góry Wam współczuję;-)))

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!
Spadówa do życia...
-------------------------------------------------------------

P.S. OluB, pozdrawiam Cię!! Więcej w emalii, czekaj...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Wt, 30.08.2005 11:53

Iza, ¦ciana lata Małyszem, wiesz, letnie Grand Prix i te sprawy...;-)))))
Dziś nad ranem przeleciała, co ja mówię - śmignęła mi obok balkonu...nawet nieźle wyszła z progu;-)))) Zdawało mi się, że mi machnęła...a może na mnie...?

A tak w ogóle to jestem zazdrosna...nie lubisz mnie już...?
------------------------------------------------------------------------
ISABELLE - Charles Aznavour

Depuis longtemps mon coeur
Etait a la retraite
Et ne pensait jamais
Devoir se réveiller
Mais au son de ta voix
J'ai relevé la tete
Et l'amour m'a repris
Avant que d'y penser

Isabelle Isabelle Isabelle Isabelle
Isabelle Isabelle Isabelle mon amour

Comme on passe le doigt
Entre l'arbre et l'écorce
L'amour s'est infiltré
S'est glissé sous ma peau
Avec tant d'insistance
Et avec tant de force
Que je n'ai plus depuis
Ni calme ni repos

Isabelle Isabelle Isabelle Isabelle
Isabelle Isabelle Isabelle mon amour

Les heures pres de toi
Fuient comme des secondes
Les journées loin de toi
Ressemblent a des années
Qui donnent a mon amour
Un gout de fin du monde
Elles troublent mon corps
Autant que ma pensée

Isabelle Isabelle Isabelle Isabelle
Isabelle Isabelle Isabelle mon amour

Tu vis dans la lumiere
Et moi dans les coins sombres
Car tu te meurs de vivre
Et je me meurs d'amour
Je me contenterais
De caresser ton ombre
Si tu voulais m'offrir
Ton destin pour toujours

Isabelle Isabelle Isabelle Isabelle
Isabelle Isabelle Isabelle mon amour
--------------------------------------------------------------------
P.S. 1
Pozdrawiam Cię!!! "Nie jestem taka zła, na jaką się kreuję" (cyt. ¦ciana)
P.S. 2
Przepraszam za te "robale" w tekście, poprawię później, bo muszę wracać do roboty...ale to, co najważniejsze widać, i o to chodzi;-)))
Ostatnio edytowano Wt, 30.08.2005 19:32 przez GrejSowa, łącznie edytowano 2 razy
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Wt, 30.08.2005 12:41

No!! Znaczy się ściana, tfu, sztama między nami???!!! To w porzo!!!

Na-ra, pozdro i "wogle" ;-))))))))))))))))))))))))
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Wt, 30.08.2005 17:23

Witaj HP
Izabello/Ibizo Izo - dziękuję za to co napisalaś o wrażliwości i zrozumieniu, ale też i o wczorajszym wieczorze. Lepiej teraz rozumiem nawet Twoje skróty myślowe, a piosenka "Izabelle" i ten głos - cudo

M.C. - jak będziesz TAK witać moje gołębie, to one będą fruwały do Ciebie każdego dnia (kolejny już poleciał) - przede wszystkim dla sangrii (ale oczywiście nie tylko). Niestety nawet jeżeli zabierają coś z sobą na drogę powrotną, to do mnie już to nie dociera (teraz leją mi się z ócz łzy)

Małgorzato M - czy ty przypadkiem nie zamknęłaś ¦ciany w kredensie? - praca - pracą, ale tyle dni?

MarysiuB - czy mogę też dostąpić tego zaszczytu i zwracać się do Ciebie "Kangurzyco"?

...nie wiem, ale to chyba nieznany tu tekst?

"Jarzębino, jarzębino!"
(fragment)

A ta szosa asfaltowa
a ta droga siwa
jarzębina rubinowa
smutnie głową kiwa.
Nocą słychać nad tą drogą
jarzębin rozpacze
i nikt nie wie, kto do kogo
kto do kogo płacze.

Jarzębino, jarzębino
lato było stare.
Jarzębino, jarzębino
popatrz na zegarek.
Czas uciekać musi
żyby księżyc krążył
czas uciekać musi
żeby księżyc krążył
żeby rzeki mogły
łączyć się z rzekami
żeby rzeki mogły
łączyć się z rzekami
żeby człowiek zdążył
żeby człowiek zdążył
żeby człowiek zdążył
żeby człowiek zdążył
na ważny egzamin
Jarzębino, jarzębino
nie załamuj tak zielonych rąk!
Jarzębino, jarzębino
to zwyczajnie minął jeden rok
(Agnieszka Osiecka)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Magnolia Wt, 30.08.2005 20:05

Witaycie...
dzis znów krótke, ale dla odmiany bez zdjęć;)
chociaż...
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez Magnolia Wt, 30.08.2005 20:22

taki urywek tego Pietrzaka?
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez GrejSowa Wt, 30.08.2005 20:28

Dobry wieczór Państwu!

Prosto z Grejslendu mówi do Was Grejs!! LIVE FROM KREDENS!!! Proszę nie regulować odbiorników!!! Głos przerywany, brak wizji - to na pewno JA, sterana całodniowymi robotami w Kredensie!!

Izabello, dziękuję bardzo za Edytę Geppert, doskonała piosenka...staram się żyć tak, żeby niczego nie żałować, a to naprawdę niełatwe...zaraz Ci się zrewanżuję, mam już pomysł...

Teremi, zapamiętaj sobie raz na jutro ;-))) ¦CIANA JEST NIEZAMYKALNA!! Widziałaś kiedykolwiek taki program, w którym występuje magik David Copperfield? Była taka scena, jak on został zamknięty w skrzyni, obwiązany jakimiś łańcuchami, wszystkie kłódki won, spuszczono go do oceanu, albo podpalono, już dobrze nie pamiętam..krótko mówiąc miał tylko "chwilę", żeby się uwolnić i ujść z życiem. I to wszystko na oczach kamer!! I oczywiście udało się!! No, to ze ¦cianą jest dokładnie tak samo...rozumiesz mnie teraz??? Nie ma szans!!!

A poza tym, to dopiero 2 dni!!! Ja tam nie narzekam...cisza, spokój, robię co mi się podoba, rozrabiam nawet, wszędzie wlizę, nikt mnie nie opiernicza, tylko te gary trochę mnie wkurzają, że muszę myć, ale trudno, jak zaschną za mocno, to tylko na śmietnik, a jak to potem, cholera jasna, posegregować...??

Mówiąc serio, to jak się tak dobrze zastanowić, to ¦ciana jest tutaj z nami na okrągło prawie, kto tak skrupulatnie wszystkim odpisuje jak Ona i czyta ze zrozumieniem jak Ona? Dajmy Jej trochę wytchnienia...chyba tego potrzebuje...w tygodniu pracuje, w weekend pracuje...na pewno długo bez nas nie wytrzyma...

Dzięki Teremi za AO, no, faktycznie nie przypominam sobie tego tekstu tutaj...lubię bardzo jarzębinę...ale już zawsze będzie mi się kojarzyła z "pracami ręcznymi" ;-))))

Oleńko, gdzie jesteś???

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

JE NE REGRETTE RIEN - Edith Piaf

Non, rien de rien
Non, je ne regrette rien
Ni le bien qu'on m'a fait, ni le mal
Tout ça m'est bien égal

Non, rien de rien
Non, je ne regrette rien
C'est payé, balayé, oublié
Je me fous du passé

Avec mes souvenirs
J'ai allumé le feu
Mes chagrins, mes plaisirs
Je n'ai plus besoin d'eux
Balayés mes amours
Avec leurs trémolos
Balayés pour toujours
Je repars a zéro

Non, rien de rien
Non, je ne regrette rien
Ni le bien qu'on m'a fait, ni le mal
Tout ça m'est bien égal

Non, rien de rien
Non, je ne regrette rien
Car ma vie
Car mes joies
Aujourd'hui
Ça commence avec toi...

-------------------------------------------------------------------------------------------------

P.S.
¦ciana, pozdrawiam Cię!!! Kredens jest smutny bez Ciebie...
Ostatnio edytowano Wt, 30.08.2005 23:26 przez GrejSowa, łącznie edytowano 1 raz
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Magnolia Wt, 30.08.2005 20:41

I! buhahahaha...

pewqnie rodziłam się na nowo, bo u mnie to częste zjawisko ;)


**********


Dobrze się pan czuje?
To świetnie,
właśnie widzę - jasny wzrok, równy krok
jak z marszu.

A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Moje prawo to jest pańskie lewo.
Pan widzi: krzesło, ławkę, stół,
a ja - rozdarte drzewo.
Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Ode mnie widać niebo przekrzywione.
Pan dzieli każdą zimę, każdy świt na pół.
Pan kocha swoją żonę.

Pora wracać, bo papieros zgaśnie.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Żona czeka, pewnie wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.

A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Migają światła rozmaitych możliwości.
Pan mówi: basta, pauza, pat.
I pan mi nie zazdrości.

Lepiej chodźmy, bo papieros zgaśnie.
Niedługo, pan to czuje, będzie rano.
Ona czeka, wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.

A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Choć gdybym chciała - bym się urządziła.
Już widzę: pieska, bieska, stół.
Wystarczy, żebym była mila.

Pan był także, proszę pana, na zakręcie.
Dziś pan dostrzega, proszę pana, te realia.
I pan haruje, proszę pana, jak ten wół.
A moje życie się kolebie niczym balia.

Pora wracać, już śpiewają zięby.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Iść do domu, przetrzeć oczy, umyć zęby.
Nim robotnicy wstaną.
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez Ola B. Wt, 30.08.2005 20:49

Witam...dobry wieczór...Małgosiu M jestem, doprowadzałam moj dom do stanu uzywalnosci...a potem oglądałam na TVP 2 - Honor jest Wasz Solidarni - koncert z okazji 25-rocznicy powstania NSZZ "Solidarność"...niestety nie od poczatku, jednak...nie moge powiedziec, by mnie dzis cos powaliło z nóg....a już dzieci spiewające ...dla mnie niewypał.. no coz...moze dlatego, ze tak na prawde sama nie pamietam tych czasów...i nie umiem sie do tego odniesc tak jak ludzie, ktorzy zyli w tych czasach, uczestniczyli w tym...moze za chwile, ktos bedzie miał do mnie o to pretensje...no nie wiem, takie sa moje odczucia...Wczorajszy koncert o Niebo lepszy...! Moze ze wzgledu na Boska Krysłewe (zapożyczone od Aro) ...
Niestety "Mury" ...i jednego i drugiego dnia - jak dla mnie bez wyrazu...najbadziej podobały mi sie podczas koncertu Jaean'a Michael'a Jarre'a...MarysiaB. pewnie powie, ze najlepsze jest wykonanie oryginalne!:) Pozdrawiam Cie Marysiu! To pewnie dla Ciebie wzruszający okres, nie wiem, czy oglądasz transmisje na TvPolonia?...
Pozdrawiam Was najserdeczniej...jutro kolejny wieczór przemyslen i znow wieczór z Pania Krystyna!!!:)
¦pijcie spokojnie i do nastepnego popisania!
Małgosiu ściskam Cie w pasie Kochana i przytulam sie -dziecko!:)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum



cron