o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez dancerka N, 15.05.2005 09:50

O Ania rymuje już a całego -
jednak to ważny trop dla niego
KAMILA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dancerka
 
Posty: 718
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 12:16

Postprzez sonja N, 15.05.2005 09:51

Aha! a która z Was to dr watson , a która szerlok holms??:))
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Anna MM N, 15.05.2005 09:54

Człowiek naczyta sie różności,
a potem wyobraźnia pracuje.
Nie zawsze w tym właściwym kierunku.
To nie wiersz - to prawda.
Gdy moja córka pisze wypracowania z języków, to wykladowcy zarzucaja jej, ze za duzo filmów się naoglądała. Co nie rozmija się z prawdą.))))
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez sonja N, 15.05.2005 10:00

Bo im się tego potem nie chce czytac...nie maja wyobrażni widocznie!:))))
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez dancerka N, 15.05.2005 10:03

Oj pracuje pracuje Aniu
Czytam " Samotnośc w sieci"- Wiśniewskiego - narazie początek...ale juz duzo wiem ze internet to nie zabawka........
dancerka
 
Posty: 718
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 12:16

Postprzez Anna MM N, 15.05.2005 11:36

o -jednak(((
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez dancerka N, 15.05.2005 12:28

Aniu - napisze potem !!!!!!!!!!!
dancerka
 
Posty: 718
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 12:16

Postprzez duska38 N, 15.05.2005 13:36

Dancerko! przyjemności z LEKTURY! "Samotność..." jest cudna , to nr 1 wśród moich ulubionych czytadeł. Wracam do niej wielokrotnie...A czy "Opowiadania" (też tego Pana JW)już zaliczyłaś?...
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez duska38 N, 15.05.2005 13:38

ZRESZTĄ - znając życie...przy tej lekturze raczej rzadko będziesz się tu pojawiać! - a ileż potem będzie refleksji. Już nie mogę się doczekać...
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez sonja N, 15.05.2005 21:49

Kto tu straszy?
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez sonja N, 15.05.2005 22:26

Czy pan młody ma juz odpowiednie obuwie? vide foto na poprzedniej stronie?
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez sonja N, 15.05.2005 22:56

No to zawsze wielka niewiadoma ale MAJ dobrze wrózy ....bedzie OK!
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez sonja N, 15.05.2005 23:05

...jedno lepsze i drugie gorsze i inne też ........to jest jakas "reisefieber przedślubna" chyba u ciebie? Ale nic to ....trzymaj sie i mysl pozytywnie...:)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez sonia N, 15.05.2005 23:17

to chyba po, bo przed to tym bardziej głupio....okazje stracić?? :)

Posłyłam kotka przygotowanego do snu i mnie tez cos dzis wczesnie sie ziewa, dobrej nocy lalka i oczko DOBRANOC!
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez o. Pn, 16.05.2005 19:31

Pieruny jasne zablokowały mi dziś pół wawy! Dziady!!!!!!!!!!!!! Zachciało się szczytu, a ja byłam u szczytu wściekłości i zmęczenia pędząc na pieszo na zajęcia prosto z pociągu. 32 minuty spóźnienia! Niech to szlag!
Anek! Dzięki za dzidziusia! Lalka, po prostu postanowiłam sobie takiego zmajstrowac i to JAK NAJSZYBCIEJ!
Ewe, widziałam dziś kopię bliźniaczą Twojej Najlepszej Przyjaciółki i aż stresa złapałam!!!!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez o. Pn, 16.05.2005 19:48

Byłam... wróciłam. Oderwałam się od całego tego zgiełku, zatrzymałam na chwilkę, zastanowiłam. I doszłam do wniosku, że nia ma w życiu prawdziwej miłości, nie ma prawdziwej przyjaźni, że ludzie są podli i wyrachowani i ja z tego pociągu wysiadam, więc jeśli ktoś jeszcze ma ochotę skopać mi tyłek to zapraszam, bo to ostatni moment. Ja chyba jestem z innej planety. Głupia naiwna Matka... ech..
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez agnusek Pn, 16.05.2005 19:51

A ja, Twoje dziecko? Ja wiernie stoję przy Tobie i stać będę! Wysiadamy razem? ;)))
Avatar użytkownika
agnusek
 
Posty: 2551
Dołączył(a): N, 27.02.2005 20:38
Lokalizacja: cudne manowce

Postprzez duska38 Pn, 16.05.2005 20:01

NO NIE! Gorąco zaprzeczam!!! Jest prawdziwa MIŁO¦ć !!!( moje małżeństwo jest tego przykładem!) i...jest prawdziwa PRZYJA¬ń!!! np.moja zwariowana przyjaciółka od wielu, wielu lat! MOŻE TYLKO TRAFIASZ NA NIEWŁA¦CIWYCH LUDZI????? Więcej wiary.... w przyszłość...Bo to że "świat" jest wredny i faszywy to fakt...trzeba być CIERPLIWYM...
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez o. Pn, 16.05.2005 20:09

Duśka, ja kiedyś w to wszystko wierzyłam! Kochałam jak głupia i wydawało mi się, że jestem kochana. Tak czułam. I gdzie to teraz jest? Gdzieś we mnie jest, ale nie ma w tamtym kimś. Im jestem starsza tym mniej wierzę w taką prawdziwą miłość do końca życia, odwzajemnioną, szczęśliwą. Przyjaźń może i jest bo mówiąc, że nie ma zraniłabym ewe, która wiernie stoi koło mnie już 20 lat. Ewe chylę przed Tobą głowę! Chodziło mi tylko o to, że jestem głupia, że wierzę ludziom, że daję się zwodzić, że robię z siebie kretynkę, daję nie czekając na nic, a potem w zapłacie dostaję kopa. Widać taki mój pech. Ten typ juz tak ma
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez duska38 Pn, 16.05.2005 20:18

OJ! dziewczyno ...aż tak źle? chyba masz dziś potężnego DOŁA! - i przydałaby Ci się długa nocna pogaducha kimś bliskim...TROCHę WIęCEJ OPTYMIZMU!...Nie wszystko jest ot - tak zawsze od początku takie proste...Ja nim trafiłam na tego NAJ przeżyłam wiele tragicznych miłości (jedna skończyła się nawet depresją)...A teraz jak patrzę na to z perspektywy - myślę iż warto było...warto było doświadczać, by być mądrzejszym wytrwalszym, cierpliwszym i ...bardziej otwartym na to co ma przyjść...Wyszłam za mąż w wieku 25 lat (więc nie tak wcześnie- jak widzisz) i dziś wiem że ten czas poszukiwań był mi , nam potrzbny...Bo w życiu szczęście znajduje się dopiero wtedy gdy spotkają się te 2 pasujące do siebie połóweczki...może ty na swoją jeszcze nie TRAFIŁA¦?...Pozdrawiam - D.
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum