ojoj, a ja wczoraj probowalam wytlumaczyc holendrowi co to muminki :)) a tu muminki zagoscily w oczku :)
Ja wprawdzie tez do muminkow mialam zawsze mieszane uczucia...
Ale pscolka MAJA to jest to!
MATKA ty to masz wyczucie :)
www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka
przez o. Pn, 09.05.2005 13:46
Wróciłam, przeżyłam. Jeszcze druga część wieczorem... wrrr...
Soniu, nie znam Dziadka Piaskowego żadnego. To był taki z piasku zrobiony na plaży, taki z foremki? Jak ze Fraglesach taka kupa liści, już nie wiem jak się nazywała.
Marysiu, wpadaj wpadaj jak najczęściej :)
Ewe - a może przemilczę...
Aniu, a faktycznie, ta piosenka to jakoś tak leciała "Jaskółko ty czarny aniele, demonie czarny ty... lalala lalala lalala" no i gratuluję biletów! Idę z Tobą :)
Soniu, nie znam Dziadka Piaskowego żadnego. To był taki z piasku zrobiony na plaży, taki z foremki? Jak ze Fraglesach taka kupa liści, już nie wiem jak się nazywała.
Marysiu, wpadaj wpadaj jak najczęściej :)
Ewe - a może przemilczę...
Aniu, a faktycznie, ta piosenka to jakoś tak leciała "Jaskółko ty czarny aniele, demonie czarny ty... lalala lalala lalala" no i gratuluję biletów! Idę z Tobą :)
-
o. - Posty: 2855
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
- Lokalizacja: warszawa
przez czaczkes Pn, 09.05.2005 14:07
Ze specjalną dedykacją dla O. od kolorowego ptaszka :))
Jaskółka czarny sztylet, wydarty z piersi wiatru
Nagła smutku kotwica, z niewidzialnego jachtu
Katedra ją złowiła, w sklepienia sieć wysoką
Jak śmierć kamienna bryła, jak wyrok na prostokąt
Jaskółka błyskawica, w kościele obumarłym
Tnie jak czarne nożyce, lęk, który ją ogarnia
Jaskółka siostra burzy, żałoba fruwająca
Ponad głowami ludzi, w których się troska błąka
Jaskółka znak podniebny, jak symbol nieuchwytna
Zwabiona w chłód katerdy, przestroga i modlitwa
Nie przetnie białej ciszy, pod chmurą ołowianą
Lotu swego nie zniży, nad łąki złotą plamą
Przeraża mnie ta chwila, która jej wolność skradła
Jaskółka czarny brylant, wrzucony tu przez diabła
Na wieczne wirowanie, na bezszelestną mękę
Na gniazda nie zaznanie, na przeklinanie piękna
Na gniazda nie zaznanie, na przeklinanie piękna
Jaskółka czarny sztylet, wydarty z piersi wiatru
Nagła smutku kotwica, z niewidzialnego jachtu
Katedra ją złowiła, w sklepienia sieć wysoką
Jak śmierć kamienna bryła, jak wyrok na prostokąt
Jaskółka błyskawica, w kościele obumarłym
Tnie jak czarne nożyce, lęk, który ją ogarnia
Jaskółka siostra burzy, żałoba fruwająca
Ponad głowami ludzi, w których się troska błąka
Jaskółka znak podniebny, jak symbol nieuchwytna
Zwabiona w chłód katerdy, przestroga i modlitwa
Nie przetnie białej ciszy, pod chmurą ołowianą
Lotu swego nie zniży, nad łąki złotą plamą
Przeraża mnie ta chwila, która jej wolność skradła
Jaskółka czarny brylant, wrzucony tu przez diabła
Na wieczne wirowanie, na bezszelestną mękę
Na gniazda nie zaznanie, na przeklinanie piękna
Na gniazda nie zaznanie, na przeklinanie piękna
-
czaczkes - Posty: 837
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:50
- Lokalizacja: Tarnów