Agnusku! W tych swoich uwagach o potrzebie uswiadamiania nie zapomnij, ze najnowsze dane wskazuja, ze problem dla Polakow odnosnie AIDS jest znacznie blizszy, niz kazdemu sie wydaje. Najnowsze statystyki dotyczace nowych zachorowan wskazuja niestety na ich ogromna ilosc nie w Afryce, ale w Europie Wschodniej. Czytalam kiedys raport o 25 latach walki z AIDS i widac to bardzo wyraznie. Na jednej z konferencji mojej firmy pojawili sie przedstawiciele z tamtej strony swiata poszukujac metod wspierania ukladu obronnego tamtejszych mieszkancow, tansze to, niz pozniejsze proby leczenia. A Rosja wymiera, bez zimnej wojny. Pewnie nikt nie ujrzy prawdziwych statystyk dotyczacych AIDS wlasnie tam, ale mlodych kobiet pracujacych w najstarszym zawodzie swiata pochodzacych ze wschodu, a obslugujacych Polakow jest mnostwo. Wiele z nich jest nosicielem AIDS. Korzystaja z ich uslug Polacy w roznym wieku. I na polskiej wsi pewnie niejednokrotnie z powodu AIDS umrze niejeden czlowiek, nigdy nie majac swiadomosci na co chorowal.
Pisz o uswiadamianiu, dotyczacym nie tylko najmlodszych, ale tych majacych ochote na seks za pol darmo od mlodej dziewczyny ze Wschodu takze. Blisko naszej granicy tez jest wielki problem AIDS i jestem pewna, ze przeniesie sie do nas za jakis czas w znacznie wiekszej skali.
A jesli chodzi o uswiadamianie w USA, w szkole moich nastolatkow najbardziej trafia do ich swiadomosci obecnosc goscia, woluntariusza, ktory dany problem ma lub mial. Mloda dziewczyna, ktora placi wysoka cene wczesnej ciazy za wczesny seks; inny chlopak, ktory byl narkomanem, a teraz ma czynny AIDS; ojciec dziewczyny, ktora pod wplywem alkoholu miala wypadek i teraz odsiaduje kare wiezienia za spowodowanie smierci wspoltowarzysza podrozy, itd.- to dla nich najbardziej trafiajace do serca przyklady. Zadna plomienna, teoretyczna mowa nie trafia do swiadomosci, zywe przyklady. Potem dyskusje w domu, tematy przynosza sami.
Powodzenia w temacie seksu i uswiadamiania, temat ciekawy...