o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[o.]

czasy jak widac sie zmieniają, nie zalwsze na lepsze, a ten pan występuje dość często w TV, bo jest świetny w tym co robi, choć po 2 stronie kamery ma dość specyficzny sposób bycia

[Anna MM]

To ja myslę, że moja córka ma tego samego wykładowcę. Wczoraj do nich (studentów) powiedział, ze są świniami. Przeczytałam dokładniej i stwierdzam, że to nie ten - ich mówi jeszcze słabo po polsku - chociaż jest w Polsce od 26 lat. Może pobierał nauki na budowie. A że specjalistów nie ma, to go wzięli.

[o.]

ale pięknie śpiewa jakiś ptaszek za oknem :) nie znam sie na ptaszkach, ale to 100& jakiś ptaszek kojarzący mi się z lasem bądź z łąką o świcie... ptaszek zabłądził? biedactwo :(

[Maria]

Zapach powietrza o piatej rano. ..Nic, tylko stac i wachac, co czynilam przez pol godziny i moze dzieki temu jeszcze zyje, bo noc kompletnie bezsenna od natloku mysli.
Pozdrawiam wszystkich wiosennie. Dzis ma byc w Krakowie 19 st. C.

[czaczkes]

Witam oczkowiczów

Dla Was uśmiech :)) i życzenia dobrego dnia.

[Marysia]

Tak, dzisiaj prawdziwa wiosna, nie wiem jak u Was, ale na ¦ląsku budzi się ona jeszcze nieśmiało, codziennie patrze na krzaki, drzewa, malutko na nich zieleni, ale powoli wszystko budzi się do życia, u mnie nawet żabki się pokazały. Słoneczka życze wszystkim!

[Małgosia Sz]

Ogród Saski (to mój widok z okna w pracy) też powoli się zazielenia...

[agnusek]

Oczko specjalne dla Właścicielki (odnośnie tego, co ma wysokie).

ps. Soniu, żałuj, że już Cię tam z nami nie było... Tam to dałyśmy popis, prawda Aniu?

[czaczkes]

hihihi Agnusek pamiętam, pamiętam.... :)) Jak przeczytałam dzisiaj dziennik to do razu o tym pomyślałam :)
Mam nadzieje, że to jeszcze kiedyś powtórzymy.


¦ciskam Was :)

[o.]

dziś o świcie obudził mnie śpiew tajemniczego ptaszka, miałam otwarte okno i powiertrze miało zapach wiosny i było cudownie!!!!! Jadąc autobusem widziałam, że kasztany mają już całkiem spore liście i drzewa sa już zielone, i krzaczki forsycji kwitna na żółto i trawka się zazieleniła i wogóle byłoby cudnie w 100% gdyby tego poczucia piękna i estetyki nie zaburzył mi pan wykładem na temat anizakidozy... bleeeeeeeee

[sonia]

Witam wszystkich dopiero teraz przyszłam cały dzień gdzis łaże po róznych urzedach, i mysle o udręce KJ z urzednikami skoro przy prostej sprawie tyle sie trzeba nachodzić.
Agnusku świetne foto i takie adekwatne do dziennika..
Matka ja Ci radze Ty sie przenis na ornitologie i ogrodnictwo rzuc te swoje wykłady w cholere!!! POzdrawiam.

[o.]

hahaha! dobre! ja to się przeniosę, ale na coś zupełnie innego... wczoraj czytałam artykuł o węchu, o tym jak ważny jest węch dla człowieka, zastanawiałam czy to naprawdę aż tak ważne? Rozumiem wzrok, smak, słuch... ale węch? Jechałam autobusem taki pan obok stał, chyba zbija majątek kosztem oszczędzania wody, a może jakiś ekolog, bo zużycie wody wciąż jest zbyt duże i on ma misję zaniżania statystyk? W kazdym razie stałam w tym autobusie i sobie pomyślałam, że ten węch to jednak nie jest w życiu aż tak istotny i że nie rozpaczałabym gdyby mi zanikł. A potem szłam Parkiem Saskim i poczułam jak pachnie mokra od deszczu Warszawa i wtedy padłam z zachwytu :)

[o.]

z serii "Napisz do Kasi":



Drogie Ja,
Nie wiem jak Ty, ale ja wolę mimo wszystko wracać pamięcią do tych milszych momentów ze swojego życia i zapachy też milsze wspominać. Nie zastanawiam się tez czym dokładnie pachną panowie z autobusów i w zasadzie nawet zpomniałam już że w ogóle istnieją tacy. Wolę wąchać zapach budzącej się do życia Warszawy wiosną niż wspominac jakiegoś nieudanego kochanka. Zmień kochanka albo zastosuj manwr ze spinaczem do bielizny.
Kasia

[czaczkes]

No i nikogo już nie ma... wszyscy poszli spać....

Efka widze, że u Ciebie było ciekawie tak samo jak u mnie :))

Spokojnych mocy i kolorowych snów :)

[sonia]

Tylko tyle po wczorajszych atrakcjach??? Wiecej szczegółow proszę...Efka, Ania opowiadac tu zaraz!!!!:)))Aha Dzień Dobry oczko!!!!
Ania fajne te "moce spokojne"...:)))

[sonia]

Agnusku! Dla Ciebie przesyłam.... wiem,ze lubisz Warszawe i szybkie samochody w wersji kombi...Pozdrawiam

[o.]

u nas dziś smutno i szaro, znów pachnie deszczem i mi kuper zlało w czasie burzy, a rower to mi zardzewieje tym razem juz na pewno i się rozpadnie, ale byłam tam i przywiozłam Wam moja ukochaną uliczkę :)

[agnusek]

Soniu, dziękuję Ci naprawdę bardzo za Warszawę Kombi. (Cały Twój jeden cenny post dla mnie:)))
Warszawa w wersji Kombi to moje największe marzenie, ale nie ta wzięta literalnie ma się rozumieć...

A ja, w darze dla Was, wiosnę ze spaceru...

[czaczkes]

A u mnie świeci słońce i jest 20 stopni. Ludzie chodza w bluzkach z krótkim rękawem i wyjątkowo się wszyscy uśmiechają. No ale jak tu sie nie uśmiechać, kiedy w koło zielono :))

O. ładna uliczka :)

[sonia]

Tak, tak u nas dziś lato...psy jęzory powystawiały i leżą na słońcu...:)))