przez dancerka Pt, 04.03.2005 15:28
Pani Krysiu. Zamknęła Pani za sobą jedne drzwi otworzą sie inne. Bardzo dobrze panią rozumiem bo zrobiłam to samo. W ogóle to jest Pani osobą żywą, twórczą- nie ma mowy zeby Pani sobie z tą biurokracją nie poradziła. Mało tego bardzo bym chciała aby powstał spektakl - typu "Męskie- Żenskie".Bo nabytą wiedzę "przekuje" Pani na sztukę!! czego sobie i Pani przede wszystkim życzę. Wytrwałości!!!!Pozdrawiam serdecznie