o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[ewe]

Ja tez musze sie nie zgodzic, poniewaz tak mowia ludzie o pochodzeniu poza-warszawskim... I odkad ja pamietam osoby, ktore tak mowily byly delikatnie mowiac wysmiewane. Jesli taka wymowa byla kiedys to bylo to bardzo dawno temu :)

[o.]

ewe, przylazłaś, to gut, bo żem się zaczęła martwić!

[ewe]

o mnie martwic? a czemuz to? bylam wszamac kanapkie ze szmalcem na polu :)))))

[o.]

a to taki rympał!

[ewe]

Taki rympal :D moze wpadniesz na szmalczyk albo na grule?

[o.]

eeee, nie, nie wpadnem! Ja jestem z iście hrabiowskiej rodziny i kulturnie, przy stole jemy, a nie na polu w biegu pajde chleba ze szmalcem. No chyba, że masz kełbasę i koniecznie bułki czosnkowe, kiszona kapustę i jakiegoś melonkowego breezera to może się pokuszę :)

[ewe]

Hrabianka jedna noo! Kelbase mam, buleczki czosnkowe wielkosci naparstka z oszoloma tez by sie znalazly... Kapusty kiszonej tutejszej jeszcze nie probowalam, ale taka z beczki najlepsiejsza jest :))) A breezerka to ci u nas dostatek :D

[o.]

no to może skiknę do Ciebie, bom zagłodzona niemiłosiernie a kośćmi miednicznymi to juz kordłę przecinam w nocy z tego głoda i niedostatka tak mi się porobiło w życiu... ech

[ewe]

O biedactwo zaglodzone, no jak juz kordly przecinasz to juz pora najwyzsza cobys wpadla sie tu troche utuczyc :D Bo najgorsze w tym wsyztskim jest to ze z takiego zaglodzenia to pierwsze co maleje to buscik ponetny :( a to wielka szkoda dla ludzkosci jak buscik taki smetny zwisa :(

[o.]

wielkie mecyje! niema tego złego co by na dobre nie wyszło! Zmieszczę się w staniki z 6 klasy :) A to nie byle co taka oszczędność czasu i funduszy, bo i przebierać nie trzeba po sklepach i dudków wydawać :)

[ewe]

No oszczednosc oszczednoscia, ale pozniej trzeba bedzie wiecej dutkow wydac na poprawienie natury zwisajacej i na walke z grawitacja... Wiec lepiej zawczasu staniki z 6 klasy wyrzucic i odzywiac sie odpowiednio coby do zwisow nie dopuscic! :)))

[o.]

Hahaha, pewnie masz rację. Muszę Ci zaufać boś dużo ode mnie starsza i domyślam się, że już zaczęłaś walkę z tym problemem. Więc informuj mnie jak tam na froncie, bym miała potem łatwiej. A teraz lecę uprużyć kaszę na gipko, żeby zaspokoić głoda i odzywić mózga, a potem jak się uporam juz z tą nielegalną ubojnią świń tomoże jeszcze na ksiuty zdążę polecieć :)

[ewe]

No ledwie 5 miesiecy!!!! Bo urok na ciebie rzuce jak mnie tu bedziesz postarzac publicznie! Zreszta mi nie ubywa ciala ino przybywa od czasu do czasu, wiec i biuscik w nalezytym stanie i sila grawitacji mu nie straszna :))) No milego pruzenia ale to chyba na giBko? Ale moze sie myle. W kazdym razie smacznego :) Ksiuty ksiutami ino cobym sie za ciebie wstydzic nie musiala :)

[o.]

5 miesięcy to prawie pół roku, a co za różnica pół roku czy rok w skali ludzkości? Żadna! Na ksiutach grzeczna będę... no chyba, ze się znietrzeźwię :)
Ojej, pan właśnie zapowiedział dysc do piątku... juuuupiiiii :D

[ewe]

No w skali ludzkosci to moze niewiele ale w skali mojej czy twojej to duzo :) To jak juz masz zamiar znietrzezwiec to w granicach rosadku prosze, bez ekscesow zadnych, bo z racji starszenstwa bede musiala interwowac :)))

[o.]

a interwuj interwuj!!! bardzo proszę... bardzo proszę :P

[agnusek]

Wy tu sobie gadu gadu, a kto będzie polską kinematografię ratował??? Marsz do kina lub chociaż przed telewizor!!! Bo nasza Wielebnie Nam ¦wiecąca Gwiazda się nieostra staje... W walce o ustawę póki co... :)))

[ewe]

interwuje interwuje, natychmiast jak tylko sytuacja przybierze niekorzystny obrot :)))

[o.]

Agnusek, ale przecież TV mam za plecami i wciąż gra, a w ustawach siedzę od tygodnia i już mi niedobrze. Na szczęście już kończę z tymi świniami :D

[agnusek]

I tak trzymać o.! Przynajmniej ani Ty, ani KJ same nie jesteście. Może by tak jakaś grupa wsparcia?