przyjaźń i nienawiść

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

przyjaźń i nienawiść

Postprzez amc So, 13.06.2009 13:40

Kochana Pani Krystyno,

jak nie używam takich słów i nie nadużywam takich uczuć to dziś mogę spokojnie napisać że nienawidze.
I że ...i tu wiązanka słów ala ucho gardło nóż...
nienawidze mojego promotora. (tu znów wiążka) promotora mojego doktoratu.

i tak Pani powiem jak bym się solennie nie trzymała (głupich skąd inąd) zaleceń mojego lekarza, żeby sobie odpoczywać, sprawiać przyjemność.... to bym albo dzisiaj musiała te k... zabić. albo alternatywnie poszukać w torebce małego ostrego przedmiotu i popełnić samobójstwo. A jak by ją zabiła to by mnie jeszcze wsadzili jak za człowieka...

w każdym razie ja tak chcaiałam powiedzieć że oj... dobrze że Pani jest i ta POLONIA,
bo tak Was lubie jako tą przyjemność co sobie mam często sprawiać...
normalnie jak ciastko czekoladowe ze strebrną kulką...

no ja wczoraj przyprowadziłam na SV moją przyajciółkę co to znam ją od urodzenia. (jakoś ona nie podziela moich preferencji co do kina/teatru woli "bardziej wesołe"...) no i oczywiście się Pani osobą zachwyciła...już planuje że znowu przyjedzie i zabierze swoją mame (mieszka w Anglii). Przynajmniej mi się jej prezent urodzinowy udał! uffff :lol: :lol: :lol: Na Polonii jako prezencie zawsze można polegać. :D
A po spektaklu... poszłyśmy do Galerii strojów ludowych (jednak Campari nam zaszkodziło)
bo ja mieszkam nad taką galerią, właściciela nie było to sobie poprzymierzałyśmy...
I wie Pani co... kto by pomyślał że stroje ludowe takie fajne mogą być.
(załączam na popracie tezy, za zgodą mojej Madzi)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

no nic
dobrego weekendu
ja z tego wkurwienia
olewam prace
a niech mnie pocałuje promotor w...

ps. Ukłon dla Pani Magdy K., Pani Sylwii, Pana Adama i Pana Karola. Ale ich ostatnio namęczyłam. Teraz to usprawiedliwienie mogą uważać że jestem świrem :lol: :lol: . Pracownicy są super! Należy im się Dyplom "Super obsługa".
Obrazek
(...) liczba pomysłów, które mi się lęgną w głowie, mnie samą męczy. Sama ze sobą i ze swoją wyobraźnią i swoim entuzjazmem nie mogę sobie poradzić. I co więcej, z upływem lat się to nie zmienia. Koszmar.
KJ
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: przyjaźń i nienawiść

Postprzez Krystyna Janda Pn, 15.06.2009 14:19

Cudne te stroje...A może by tak zacząć chodzić jako Mazowszanka lub Krakowianka, Łowiczanka nawet lepiej? Pozdrowienia i spokoju...
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja