z niewytłumaczalnej potrzeby serca:)

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

z niewytłumaczalnej potrzeby serca:)

Postprzez nocna Cz, 01.05.2014 18:34

Pani Krystyno,

uwielbiam teatr, ale słońce potrzebne jest i taka pogoda na wolne dni to marzenie.

Większość dni spędzam w murach, a dziś w końcu mogłam pójść na spacer i... oddychać!!! i dosłownie i w przenośni. "Zaduch" w pracy, mimo otwartych okien, nie do wytrzymania. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będę w życiu robić coś, co będę kochać tak, jak Pani kocha swoją pracę.

A wracając... gdyby padało, uznałabym to za czystą złośliwość ze strony przyrody.

Przypominam, że Pani teatr też potrzebuje dobrej pogody :D Mam nadzieję, że spektakle na Placu będzie można zobaczyć także w tym roku. Choć nie wiem, czy ich widzowie docierają do teatru, to inny zysk, bo wciąż wiele osób jest nieskażonych kulturą.

Przyznać jednak muszę, że nic tak dobrze nie resetuje mojego mózgu jak parędziesiąt minut na widowni. Nie istnieje wtedy nic poza sztuką. Jest to niezwykłe, taka funkcja terapeutyczna, równie niezwykłe jak to, że od czasu do czasu mam potrzebę napisać do Pani.

pozdrawiam z rzepakowych pól Ziemi Oświęcimskiej :) zasmucona długą Pani nieobecnością w naszych stronach.

Anna
nocna
 
Posty: 13
Dołączył(a): Pt, 03.06.2011 23:18

Re: z niewytłumaczalnej potrzeby serca:)

Postprzez Krystyna Janda Wt, 06.05.2014 15:21

Pani Anno, słońca, spacerów, czystego powietrza i wszystkiego dobrego. wszystkiego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja