Dzięki wspaniałej, przemiłej kasjerce w Teatrze Wielkim w Warszawie - wczoraj moje 2 biletym, tak przez gapiowstwo zamówione, zostały sprzedane !

Niech się tej Pani wiedzie jaknajlepiej w życiu - za taką życzliwość !! Czego Jej z mężem serdecznie życzyliśmy !!
A swoją drogą : kto wymyśla takie nieżyciowe, beznadziejne przepisy ?? A sprawa jest prosta - wystarczy ustawić program komputerowy tak, zeby moje miejsca pojawiły się w internecie jako niesprzedane, ktoś je kupuje, a pieniądze zwracane są na to samo konto z którego ja płaciłam.....Tylko chcieć...
Serdeczności !!