Jestem z Bielska, byłam na każdym spektaklu na festiwalu Anioł Publiczności. Spektakle były bardzo różne. Polonia oczywiście wspaniała aktorsko, byłam zachwycona. Jednak po zobaczeniu reszty spektakli żałowałam, że nie graliście u nas czegoś o trudniejszej, ambitniejszej treści.... Bardzo też chciałabym zobaczyć na scenie panią!:)
Jednak wybieram się do Warszawy, więc na pewno coś takiego uda mi się zobaczyć.
I jeżeli mogę się pochwalić, w sobotę zakończyłam naukę na studium teatralnym, prowadzonym przez aktorów bielskiego teatru, przedstawieniem dyplomowym E. Ionesco "Lekcja". Grałam profesorkę w środkowym fragmencie tekstu (mieliśmy podzielony na 3 , bo raczej nie bylibyśmy w stanie zagrać dobrze całej sztuki). Poszło wspaniale, wszyscy byli zaskoczeni, niesamowite uczucie! Przy pracy nad tym spektaklem nauczyłam się strasznie, strasznie dużo i chyba w końcu, choć pewnie w bardzo małej części zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi, jakie to ogromne pokłady siły, intensywności i samego siebie trzeba włożyć, jak ciężko pracować, jak cierpliwie, a przy okazji w końcu uwierzyłam w siebie, że trzeba walczyć o te wszystkie abstrakcyjne marzenia! W tym roku między nauką do matury, zamierzam przygotowywać się do egzaminów na PWST. Najbardziej ze wszystkiego brakuje mi wiary w siebie. Chociaż teraz staram się jak najmocniej zapamiętywać uczucie, którego doświadczyłam podczas oklasków po tym przedstawieniu. Będę tutaj czasami pisać, jeżeli coś mnie poniesie...
'Droga jest celem'!
Przepraszam, że się tak rozpisałam, pani pewnie nawet nie ma czasu tego wszystkiego czytać, a co dopiero odpisywać cokolwiek. Pozdrawiam
Dołączam zdjęcie całej ekipy ze studium teatralnego, wraz z panią Ewą, która czuwała nad organizacją, oraz z aktorką, panią Martą(na środeczku), która nas tak dobrze przygotowała do tego dzieła:)