- Ile razy na tym byłaś?
- nie wiem, 50, 60? może więcej, może mniej, czy to ma jakieś znaczenie?
- iść dziś z tobą?
- nie!! Będę płakać.
- Wiesz, nic nie jest wieczne.
- tak, tak i dodaj jeszcze, że taki jest urok teatru.
- jesteś złośliwa.
- nie, tylko, strasznie, strasznie, strasznie smutna.
Dziękuję za ten czas, za to też, że był jeden spektak. który przespałam (z przerwą na W szeregu) i to był sen- wytchnienie. Dziękuję.
a.