Od pewnego czasu lansuje się pania Strzępkę jako odkrycie teatralne. Przeczytałam wywiad z tą panią , a teraz fragmenty prozy czy scenariusza zacytowane przez Panią Krystynę Jandę. Obrzydliwe. Wulgarność i chamstwo.
Też g orąco protestuję, nawet wobec stwierdzenia , że to kultura. A może by tak zaprotestować bardziej wyraźnie i głośno. Może jakiś list do prasy z podpisami protestujących? Tyle chamstwa wokół, a niektórzy nazywają to "odkryciem" i "nowtorstwem".