och amaristo ...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

och amaristo ...

Postprzez ambasada Pn, 12.08.2013 20:47

Jakiś pan po tym spektaklu podszedł do naszych panów z bufetu i zapytał czy aj mam książeczkę SANEPIDu bo to podchodzi pod żywienie zbiorowe. Dostał odpowiedz że tak, jak i wszyscy pracujący w bufecie teatru, którzy pieką te dodatkowe szarlotki, bo ja piekę tylko jedna i ta gorąca jest dostarczana do częstowania prosto ze sceny.

Pani Krystyno ...
nie wiem co napisać ... szoking
w głowie mi się to nie mieści ...

przychodzi baba do lekarza z mózgiem w rękach:
- co się pani stało ??
- doktorze, mi się to w głowie nie mieści ...!

Obrazek
fot.''tajemniczy ogród Kj...''
'... memu cialu wystarczy 36.6, mojej duszy potrzeba znacznie wiecej ...'
ambasada
 
Posty: 150
Dołączył(a): Pn, 21.11.2011 03:05

Re: och amaristo ...

Postprzez Krystyna Janda Wt, 13.08.2013 08:30

Voila! Mnie tylko było przykro, po tem spektaklu, refleksja jedyna dla tego Pana. Ukłony.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja