Premiera "Pocztówek"...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Premiera "Pocztówek"...

Postprzez ada1972 N, 13.05.2012 10:30

Dzień dobry, Pani Krystyno

Wiem, że w czasie sobotniej premiery "Pocztówek..." była Pani na wyjeździe, ale sądzę, że wieści na temat odczuć, wrażeń z tego premierowego spektaklu na pewno do Pani dotarły.... Czy wszystko wypadło zgodnie z planem?.... :)

W zapisie w "Dzienniku" wspomniała Pani o tym, że powstał felieton w programie do spektaklu napisany przez psychiatrę. Czy możliwe jest jego zaprezentowanie tu na forum, może właśnie w "Dzienniku"...? Przyznam, że bardzo chętnie zapoznałabym się z nim, tym bardziej, że niestety, na razie nie mam możliwości odwiedzenia Warszawy i zobaczenia tego spektaklu, (zresztą nie tylko tego) czego ogromnie żałuję...

Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie, życząc miłej niedzieli oraz udanego całego nadchodzącego tygodnia.

Ada P.
Avatar użytkownika
ada1972
 
Posty: 285
Dołączył(a): Śr, 29.02.2012 18:49
Lokalizacja: Dzierżoniów

Re: Premiera "Pocztówek"...

Postprzez Krystyna Janda Wt, 15.05.2012 05:30

Dziękuję spektakl już żyje spokojnie i wyznacza swoje terytorium. Publiczność śmieje się w pierwszym akcie, wychodzi po drugim wzruszona. Tak powinno być. Tylko my wiemy jakimi meandrami i zawirowaniami na próbach dochodziliśmy do premiery. To prawdziwa przyjemność te zmagania choć rezygnację i kompromisy są także podstawą działania. Realia poskramiają marzenia. Tekstu z programu nie mogę zamieścić tutaj, bo został napisany do programu, program jest sprzedawany i byłoby to okradzenie naszej fundacji . Dopiero jak spektakl zejdzie ze sceny. Dlatego też nie mogę tu zamieścić wielu adaptacji, scenariuszy czy moich felietonów, bo ktoś za to zapłacił, to jest majątek gazety, producenta czy innego właściciela. Podpisuję na ten temat zastrzeżenia w umowach jeśli chodzi o moje teksty, tym bardziej teksty innych. To nie jest moja własność. To samo dotyczy tej strony, teksty tu napisane są moją własnością i przedrukowywanie ich do gazet jest nadużyciem. Na dole strony jest napis -wszelkie prawa zastrzeżone. Niestety nie jest to respektowane. Przepraszam że tak się rozpisałam, ale tego rodzaju kradzieże spotykają mnie i naszą fundację bez przerwy i mnie to oburza. Myśl, baza danych, wiedza , dostęp do informacji, planów to poza materialne tylko pozornie wartości, zabranie ich to kradzież. Nie rozumieją tego też pracownicy, szczególnie ci , którzy odchodzą z instytucji. No nic to temat krytyczny, także ostatnio w naszej fundacji. Na tej stronie zamieszczane są tylko te rzeczy do których mam prawa lub zwolnione. Dotyczy to i tekstów i zdjęć.
Kłaniam się nisko.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja