Szanowna Pani Krystyno !
Niedawno miałam okazje po raz pierwszy zobaczyć Panią na żywo w spektaklu, pt. "Shirley Valentine". Jestem zachwycona.
Od dziecka uwielbiam chodzić do teatru. Zawsze był dla mnie czymś magicznym, jednakże dopiero teraz się w nim zakochałam.
Od 2 lat chodzę na zajęcia do Teatru Muzycznego- tańczę, trochę śpiewam- sprawia mi to ogromną radość, aczkolwiek dopiero teraz zorienowałam się, że chcę postawić głównie na aktorstwo.
Uwielbiam polskie filmy, szczególnie te z Pani udziałem, Pani głos, podejście do życia, uwielbiam Panią. Jest Pani dla mnie ogromnym autorytetem, inspiracją. Dzięki Pani, pokochałam Teatr jeszcze bardziej. Stał się dla mnie bardzo ważny, znaczący. Stał się częścią mojego życia.
Mam 16 lat. Już dziś wiem, czym chciałabym zająć się w przyszłości. Zdaję sobie sprawe, że zawód aktora jest bardzo trudny, ale postaram w jak najepszym stopniu podłać zadaniu. Mam 3 lata aby w pełni przygotować się do studiów, które byłyby spełnieniem moich marzeń i pozwoliły przygotować się, do być może przyszłego zawodu. Postaram się nie zmarnować ani jednego dnia. Będę cierpliwie i pokornie pracować, aby pewnego dnia dostać sie do Warszawskiej Akademii Teatralnej i robić to co kocham najbardziej- występować w teatrze i poznać go z tej drugiej strony.
Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Z wyrazami szacunku i uznania. Julia.