Witajcie
Jolu nie wierzę, w jakieś diety przy czerniaku, akurat sama go przeszłam, i wiem, że w 3 cim stadium jest już praktycznie nie do uratowania..To bardzo agresywny rak, walka, z nim jest ciężka..bardzo mozolna. a zajście w ciążę, to ryzyko życie za życie, bo wtedy w organiżmie mogą pojawić się przerzuty, nawet po 15 latach od zaleczenia, a raczej uśpienia choroby.Tak sobie tkwię , w tej teorii potwierdzonej przez specjalistów, i marzę o drugim dziecięciu, i boję się, że nie dotrwam do końca ciąży..i chyba nie zaryzykuję....