.

Zapisane na zawsze wątki forum.

Re: .

Postprzez vivien So, 02.01.2010 22:38

NIE PYTAĆ

We śnie zdążyłam pomyśleć -
co będzie dalej
I odpowiedziałam sama sobie
Po co pytać

Kiedy wstaniemy
nasze kroki zaprowadzą nas do miejsca
którego dotąd na próżno szukaliśmy
I we śnie zarazem wierzyłam w to i nie wierzyłam

I była w tym jakaś szczęśliwość
której tylko we śnie zaznać można


(Julia Hartwig)
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

.

Postprzez vivien Wt, 05.01.2010 01:22

***

Jeśli myślą że niebo ma usta
to nie padnie z nich już ani słowo.
Jeśli myślą że niebo ma uszy
to straciło słuch na wieki wieków.

Niebo tylko widzi.

Nie patrzy jak pan na sługę
z groźbą, wyrzutem
łaską, przebaczeniem.
Ono tylko widzi.
Widzi bez oczu
widzi całym sobą
to najmniejsze, co nie jest daremne.


(Aleksander Ziemny)
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: .

Postprzez Maryna More Pn, 11.01.2010 01:03

Witkacy do kraju wraca.

Takie życie po śmierci, jak za życia od dziecka,
A samobójcy spokoju nie znają - wieść niesie
Już pół wieku prawie zżera mnie ziemia sowiecka,
Chociaż żyły otworzyłem na polskim Polesiu.
Każdy spotka tego diabła, którego się boi -
Resztki po mnie kołchoźnik bronuje, jak umie,
A świat odkrywa na nowo wciąż dramaty moje
Śmiejąc się z nich do rozpuku, zamiast je zrozumieć.

Leżę ja niegłęboko,
Więc czuję, jak wokół
Ogarnia niepokój
Czerwone Robaki.
Póki trupów było w bród,
Żyło im się tu, jak z nut.
Ale potem zwykły głód
Dał się im we znaki.

Coś mi mówi, że jeszcze wygrzebią mnie z tej dziury
I gdzie indziej urządzą mi pochówek nowy.
Ponoć w tej sprawie Narodowa Rada Kultury
Prowadziła już w Moskwie pomyślne rozmowy.
Jeżeli mnie już czerwony czerwonemu sprzeda
I ożyję dla hecy na narodowej tacy -
To już nigdy więcej głosu z siebie nie dam
By byle kto wycierał sobie gębę - Witkacym.

Ale w Zakopanem
Z góralem nad ranem
Zupełnie pijany
Wyjdę w Tatry
I w kiszek mych umyśle
Wyrażę się ściśle,
A myśl swoją wyślę
Na cztery wiatry.

Jacek Kaczmarski
Historia świata nie jest niczym innym jak biografią wielkich ludzi. .
Avatar użytkownika
Maryna More
 
Posty: 735
Dołączył(a): Wt, 01.09.2009 09:52
Lokalizacja: 12305 5th Helena Drive, Brentwood CA

Re: .

Postprzez KAMIL So, 23.01.2010 14:17

Mikroliryka

To są drzwi bez wyjścia. Otwarte jak powietrze dla krzyku.
Tylko, żeby wejść - wrócić już nie można.
Nie wraca się do rzeki.

Po złotych progach jesieni
zwierzęta i drzewa schodzą do jednego morza.
Podobno są - ale gdzie? - prawdziwe brzegi.

W cierpliwości jestem kruchy brat kamienia.
Na tej ziemi, najpiękniejszym słoneczniku,
po mnie i po tobie przejdą traw pokolenia.


Jan Zych
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

......

Postprzez vivien Pt, 05.02.2010 00:30

Ostateczna Podróż


... i odejdę. Ale ptaki pozostaną śpiewając.

I mój ogród pozostanie,

Z zielonym drzewem i studnią.

Przez wiele popołudni niebo będzie niebieskie

i pogodne.

Dzwony na dzwonnicy wybiją godziny

jak robią to tego popołudnia.

Ludzie, którzy mnie kochali odejdą,

A miasto będzie rozkwitać każdego roku.

Ale mój duch zawsze z nostalgią będzie

błądził po tym samym, zapomnianym

zakątku mojego kwietnego ogrodu.


(Juan Ramon Jimenez)


Obrazek
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: .

Postprzez Maryna More Pt, 05.02.2010 20:19

a Ty vivien gdzie odchodzisz?
Historia świata nie jest niczym innym jak biografią wielkich ludzi. .
Avatar użytkownika
Maryna More
 
Posty: 735
Dołączył(a): Wt, 01.09.2009 09:52
Lokalizacja: 12305 5th Helena Drive, Brentwood CA

Re: .

Postprzez k.l. Pt, 05.02.2010 22:04

Dla Zenobi...



Josif Brodski





POSŁOWIE

I

Mijają lata. Burą ścianę pałacu przecina
pęknięcie. Ślepa szwaczka przetyka wreszcie koniec nici
przez złote uszko. Wychudzona Święta Rodzina
o milimetr przybliża się do egipskiej granicy.

Świat widzialny dostarcza codziennej rozrywki
większości żywych. Jasnym, choć postronnym
światłem zalane ulice. Astronom
po nocach skrupulatnie podlicza napiwki.


II

Tracę już pamięć o tym, gdzie i o jakiej porze
rozegrało się takie czy inne zdarzenie.
Wczoraj? Kilka dni temu? W wodzie?
W powietrzu? W parku? Ze mną czy beze mnie?

A i samo zdarzenie - powiedzmy, eksplozja,
babski fałsz, rozruch pieca, powódź, zakrzep w żyle -
nic nie pamięta i nigdy nie pozna
ani mnie, ani innych, którzy je przeżyli.


III

Znaczy to najwidoczniej, że za pan brat jestem
z życiem. Że również ja stanowię teraz
włókno tkaniny, która swym szarym szelestem
odbarwia skórę, kiedy o nią się ociera.

Że i moja twarz pewnie nie różni się niczym
od byle łatki, szmatki, trykotu pajaca,
pozszywanych całości, części, skutków, przyczyn -
od tego, czego można nie znać, pragnąć, bać się.


IV

Dotknij mnie - pod palcami poczujesz rzep uschły,
wilgoć wieczoru lub poranku, tętno
kamienołomu miasta, oddech stepowej pustki,
tych, którzy już nie żyją, lecz których pamiętam.

Dotknij mnie - a poczujesz pod czubkami palców
wszystko to, co istnieje poza mną, beze mnie,
co nie wierzy mnie, mojej twarzy, memu paltu,
wpisując nas w swój bilans zawsze po stronie ujemnej.


V

Mówię do ciebie - i nie moja wina,
jeśli nie słychać. Gdy kurz dni przytępi
wzrok, na strunach głosowych osiadać zaczyna.
Cóż, lepszy głos matowy niż natrętny.

To - aby lepiej słyszeć kukury-ku, tik-tak,
igłę, co w sercu płyty wydrapuje dziurę.
To abyś się nie spostrzegł, gdy zamilknę - jak
nie powiedział wilkowi Czerwony Kapturek.



Tłumaczył: Barańczak
k.l.
 
Posty: 106
Dołączył(a): Śr, 01.07.2009 19:48

Re: .

Postprzez vivien Pt, 05.02.2010 23:11

Maryna More napisał(a):a Ty vivien gdzie odchodzisz?

Nie ja!
Juan Ramon Jimenez.
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: .

Postprzez sonja So, 06.02.2010 01:20

Z technologii łez
W obecnym stanie wiedzy tylko łzy fałszywe nadają się do obróbki i dalszej produkcji. Łzy prawdziwe są gorące, wskutek czego bardzo trudno oddzielić je od twarzy. Po doprowadzeniu do stanu stałego okazało się, że są bardzo kruche. Nad problemem eksploatacji łez prawdziwych głowią się technolodzy.

Łzy fałszywe przed mrożeniem poddaje się zabiegowi destylacji, gdyż z natury są mętne i doprowadza się je do stanu, w którym pod względem czystości nie ustępują prawie łzom prawdziwym. Są bardzo twarde, bardzo trwałe i nadają się nie tylko do ozdób, ale także do krajania szkła.

Zbigniew Herbert
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez bea So, 06.02.2010 14:12

bea
 
Posty: 51
Dołączył(a): Śr, 28.11.2007 01:32

Re: .

Postprzez Maryna More So, 06.02.2010 19:08

Czy wy tu prowadzicie wyścig na wiersze?
Historia świata nie jest niczym innym jak biografią wielkich ludzi. .
Avatar użytkownika
Maryna More
 
Posty: 735
Dołączył(a): Wt, 01.09.2009 09:52
Lokalizacja: 12305 5th Helena Drive, Brentwood CA

Re: .

Postprzez vivien N, 07.02.2010 00:54

Ależ skąd!
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: .

Postprzez ZENOBJA N, 07.02.2010 01:30

K.L.......dziękuję
Tyle dróg budują a nie ma gdzie pójść. Jan H.
Avatar użytkownika
ZENOBJA
 
Posty: 3493
Dołączył(a): Cz, 15.10.2009 21:46

Re: .

Postprzez sonja N, 14.02.2010 12:41

Opisywanie mieszkania

Mały ten pokoik. Tu mieszkam z przedmiotami;
opisywać ich nie warto, bo mogę je zmienić.

Książkom ciasno. Ale radościom i smutkom przestronno.
Mozna by tu pomieścić muzykę na długie doliny.

Tutaj przychodzę z pełnymi oczami,
bo mam światła tylko tyle,
ile w oczach można przenieść.

Palę papierosa, patrzę na rozstanie
dymu z popiołem. Myślę, kiedy miasto drzemie,
jak opowiedzieć brzoskwinię.

Pewnie tu usnę kamiennym snem bez snów.
Zostaną przedmioty. Garstka słów zostanie.
Jan Zych
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez Andriej Lepper N, 14.02.2010 17:16

Czy tego Ela Adamiak nie śpiewała?
Cudny pulchny aniołeczek.
Vance Havner: Tęsknię za niebem.
To właśnie nadzieja, że umrę - trzymała mnie przy życiu do tej pory.
Avatar użytkownika
Andriej Lepper
 
Posty: 9157
Dołączył(a): So, 25.10.2008 03:40

Re: .

Postprzez sonja N, 14.02.2010 17:23

które?
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez Andriej Lepper N, 14.02.2010 17:27

A co wkleiłaś wyżej?
Vance Havner: Tęsknię za niebem.
To właśnie nadzieja, że umrę - trzymała mnie przy życiu do tej pory.
Avatar użytkownika
Andriej Lepper
 
Posty: 9157
Dołączył(a): So, 25.10.2008 03:40

Re: .

Postprzez sonja N, 14.02.2010 17:28

nie słyszałam.
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez Andriej Lepper N, 14.02.2010 17:49

Vance Havner: Tęsknię za niebem.
To właśnie nadzieja, że umrę - trzymała mnie przy życiu do tej pory.
Avatar użytkownika
Andriej Lepper
 
Posty: 9157
Dołączył(a): So, 25.10.2008 03:40

Re: .

Postprzez sonja N, 14.02.2010 17:56

no, to to.

Produkt niedostepny. Szkoda
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum



cron