Ochotnik, pismo Ośrodka Kultury Ochoty OKO
www.oko.com.pl , numer 58 styczeń 2010
Trajektoria, czyli parę słów o prof. Anatolu Gosiewskim
W pośpiechu sprawdzam, czy w torbie mam wszystkie potrzebne przedmioty. Zapasowe karty elektroniczne do PC-ta, płyty CD z programami, z których większość pochodzi z bazaru, dyskietki, sprężone powietrze do czyszczenia komputerów, płyny czyszczące. Tak, mogę ruszać do moich klientów.
Warszawa jest zatłoczona o tej porze, jak każdego ranka. Po niecałej godzinie jestem przy pierwszym komputerze. Testuję, no tak – wirus. Dosyć szybko daję sobie z nim radę. Jeszcze obiecane przeze mnie gry na PC-ta dla dzieci pań z sekretariatu, czyszczenie monitorów i ruszam dalej.
Drugie zgłoszenie zabrało mi więcej czasu, trzeba było otworzyć komputer i docisnąć obluzowane kable. Jeszcze obiecane przeze mnie plany miast na PC-ta dla pracowników i mogę usiąść przy kawie.
Leży rozłożona gazeta. Otwarta na nekrologach. Znajome imię i nazwisko. Brak tytułów naukowych, tylko serdeczne słowa Drogiemu Sąsiadowi. Czy to ta osoba?
Wiem, gdzie to sprawdzę. Jadę na Politechnikę, na Wydział Elektroniki. Ja i Wydział Elektroniki jesteśmy rówieśnikami, nasze istnienie rozpoczęło się w 1951 roku. Okrągłe rocznice obchodzimy jednocześnie jakbyśmy byli bliźniakami.
Wszystko zaczęło się od tych drzwi szklanych prowadzących na Wydział, gdzie szczęśliwy zobaczyłem swoje nazwisko na liście przyjętych. Nie wiedziałem wtedy, że lista była ozdobiona nazwiskami moich późniejszych przyjaciół. Początkowo wykłady odbywały się w dużych salach na pierwszym piętrze, gdzie mógł się zmieścić cały rocznik. Stopniowo przechodziło się na kolejne lata i wykłady odbywały się w mniejszych salach na wyższych piętrach. W końcu dotarłem zziajany na piąte najwyższe piętro. Tu mieści się Instytut Automatyki.
Dziś na drzwiach prowadzących na Wydział wisi biała kartka w złowieszczych czarnych ramkach. Tak, to nekrolog naszego profesora, automatyka Anatola Gosiewskiego.
Trajektorie optymalne z radością rodziły się same, z równań i ograniczeń, które jak najczulszy opiekun rozwiązywał dla nich na tablicy profesor. W jakich bólach rodziły się trajektorie optymalne, gdy akuszerami byliśmy my jego studenci. Rozwiązanie trwało długo.
Byłem szczęśliwy, gdy za pierwszym razem zdałem egzamin u Profesora. Nie wszystkim to się udało. Byłem na tyle zafascynowany trajektoriami optymalnymi, że dyplom robiłem u profesora Gosiewskiego. Włożyłem dużo wysiłku, żeby obliczyć trajektorię optymalną dla gazociągu. Pamiętam jego słowa z listopada 1974 roku: „Jako przewodniczący Komisji Egzaminacyjnej nadaję panu tytuł magistra inżyniera elektronika, gratuluję panu”.
Szkoda, że teraz nie mam do czynienia w pracy z trajektoriami optymalnymi. Muszę znowu napisać jakiś program na PC-ta liczący trajektorie optymalne, nie mogą zostać opuszczone po śmierci swego najtroskliwszego opiekuna.
Jerzy Słomczyński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Trajektoria optymalna
Równania stanu obiektu opisują jego zachowanie. Obiekt może być sterowany, aby minimalizował wskaźnik jakości na przyklad zużytą energię.
Trajektoria optymalna to przebieg stanu obiektu, w ten sposób, aby wskaźnik jakości (czyli np. zużyta energia) był minimalny
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Aczkolwiek profesor Gosiewski był " automatykiem starej daty", bardzo szybko włączył się do "rewolucji komputerowej". Gdy pojawiły się komputery Commodore C64, natychmiast wszedł w posiadanie takowego ( z własnej kieszeni oczywiście ) i zaczął intensywne programowanie tegoż, tak by dodać do swoich wykładów metody obliczeniowe do obliczania sterowania optymalnego. Również dodał do swoich wykladów ćwiczenia i ilustracje do wykonania na C64 - co bylo o tyle uzasadnione, że Instytut Automatyki i Informatyki Stosowanej Politechniki Warszawskiej IAPW dysponowal wtedy całkiem niezłym laboratorium z kilkunastoma C64, kupionymi metodą "zrzutki do kapelusza" przez wyjeżdżających za granicę pracowników IAPW. To wszystko uczyniło studiowanie teorii optymalizacji bardziej pociągające dla studentów i łatwiejsze.
dr inż. Andrzej Lewandowski, USA
- też uczeń prof. Anatola Gosiewskiego, jego dawny współpracownik z Instytutu Automatyki PW
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Profesor Anatol Juliusz Gosiewski urodził się w Warszawie w 1928 roku. Studiował na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej. Jako specjalizację wybrał miernictwo elektryczne. W 1956 r. jako adiunkt stał się członkiem nowopowstałej Katedry Automatyki i Telemechaniki (później Instytut Automatyki i Informatyki Stosowanej) Wydziału Elektroniki PW, gdzie pracował do emerytury (2001). Tam w 1959 roku obronił pracę doktorską pt. „Właściwości dynamiczne optymalnych serwomechanizmów przekaźnikowych". Była to pierwsza praca doktorska w Polsce z dziedziny sterowania optymalnego. Habilitował się w 1964 r. z globalnej wrażliwości układów sterowania czasooptymalnego. Tytuł profesora otrzymał w 1972 r. Jego praca naukowa koncentrowała się „wokół problemów ogólnej teorii sterowania, teorii i zastosowań sterowania optymalnego, wielowymiarowych układów liniowych, wybranych działów matematyki (problemy ekstremalne), a w ostatnim okresie — problemów teorii sterowania robotów przemysłowych. [...]
Prowadził również seminaria dyplomowe, magisterskie i inżynierskie oraz na studiach doktoranckich, m.in. »Matematyczna teoria optymalizacji«.”
Profesor Gosiewski zmarł w Warszawie w roku 2005.
źródło
http://apw.ee.pw.edu.pl/tresc/sylw/gosiew.htm