Pani Krysiu!
Jejku, jak się na tym forum zakotłowało, po poście o wulgaryzmach. Nie było mnie parę dni a tu taka sensacja:D No uśmiałam się... Polecam omijać szerokim łukiem "Testosteron"
Cały weekend spędzony z dziećmi. "Piękna i Bestia" w cudownej, Disneyowskiej wersji obejrzana 3 razy:) Próbowałam się dorwać do książki, ( "Madame" Libery, jak na razie wciąga), ale ciężko z tym było. A jutro znowu szkoła... A tak się czasem nie chce.
Pozdrawiam najserdeczniej
Ania
P.S. Moja Mama czyta "małpę". Podoba jej się:)