Droga Pani Krystyno,
nie znoszę kobiet za kierownicą, mam już dość! Denerwują mnie okropnie!
Jedzie sobie taka i nagle nie wiadomo dlaczego zajeżdża ci drogę. Jakby nie znała podstawowych zasad ruchu drogowego, kto jej dał prawo jazdy?!
Na spacer się wybrała.., a cały świat wokół niej się kręci, marzycielka jedna, królowa szos!
O czym ona myśli ?!
Nigdy nie zrozumiem kobiet na drodze, a zresztą po co ja się w ogóle denerwuje..
Tak, w wolnym tłumaczeniu, rzucił mi dzisiaj w twarz pewien Pan, któremu niechcący zajechałam drogę, ale nie groźnie. Tylko powiedział to.. powiedzmy, bardziej konkretnie:
K.... ! Jak jedziesz ty dzi... !
Myślisz, że jak k.... masz prawo jazdy, to jesteś k.... gwiazdą na drodze?!
O czym ty myślisz, k.... jedna! Dzi... pier...... !
Zresztą, ch.. by to wszystko strzelił..
Proszę Pana, gdyby Pan wiedział o czym myśli kobieta gdy szykuje się w podróż na wielki bal..
Ileż to drgań serca, ile cudownego niepokoju. Ile myśli kłębiących się w głowie, ulotnych wspomnień czułych dotyków..
Żeby tak jeszcze raz przez chwilę zawirował świat i poniósł tam gdzie zmierzch miesza się ze świtem,
a księżyc wita słońce w czyiś ramionach..
Ach, proszę Pana, gdyby Pan to tylko wiedział..
Do zobaczenia Pani Krysiu na jutrzejszym „Dancingu”..
Ania - kierowca od ponad 20 lat..