Słowa to zbyt mało

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Słowa to zbyt mało

Postprzez banalna Pt, 15.05.2009 20:59

Byłam dzisiaj obejrzeć film. Film, na który czekałam od dawna.
Już pisało do Pani tylko osób z relacjami...A ja ?!...Ja zwyczajnie nie wiem co mam napisać. Nie znam słowa, które mogłyby wyrazić co czuję.
Ważna była dla mnie ta Miłóść... Pani i męża. To, że dzwoniła Pani do niego z każdym problemem, a On radził, że to było prawdziwe uczucie, najpiękniejsze z możliwych.
Ważna była samotność... p. Marty. Jej relacja z mężem, tęsknota za dziećmi.
Ważna była wreszcie śmierć.Przyszła jak zawsze nagle, niespodziewanie...bezczelnie, między ' jedną a drugą łyżką'.
Wszystko było ważne... dosłownie wszystko.

Raz... oczy miałam pełne łez. Nie zamykałam ich celowo, nie chciałam żeby płynęły. One też chyba nie chciały.
Prawdziwy artysta nie posiada dumy.Widzi on,że sztuka nie ma granic,czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu i podczas gdy inni podziwiają go,on sam boleje nad tym,że nie dotarł jeszcze do tego punktu,który ukazuje mu się w oddali,jak światło słońca.
Avatar użytkownika
banalna
 
Posty: 29
Dołączył(a): Pt, 27.02.2009 22:08
Lokalizacja: Skąd? Z nienacka...

Re: Słowa to zbyt mało

Postprzez Krystyna Janda So, 16.05.2009 11:41

Dziękuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja