wiersze zuzanny6

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez nemo So, 07.03.2009 16:36

miło :) (i git)
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 N, 08.03.2009 11:51

powiedz mi czy jeszcze pamiętasz
twój pierwszy śliczny elementarz
na liczydle pierwsze rachunki
na dłoniach atramentowe malunki.....
piec buchający ogniem
listy pisane do mnie....

już tylko pożółkłe fotografie
wspomnienia miejsc na mapie
lampa naftowa zerka zuchwale
duszę ma tylko żelazko stare

świat w nieskończoność pędzi
nie wiem gdzie jutro będzie...
samotnym w świecie
samotnym w sieci
prawdziwe słońce już tylko świeci
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez nemo N, 08.03.2009 13:08

hej,
ffajne, ale ostatnia zwrotka... sie jakoś tak rwie.. gubi rytm... :roll:
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 Pn, 09.03.2009 19:14

zgadzam się, już ją tyle razy poprawiałam i ciągle coś mi fałszuje :)
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez Nostalgija Śr, 11.03.2009 22:45

to ją wykop w kosmos i będzie dobrze
Nostalgija
 
Posty: 3765
Dołączył(a): Wt, 27.03.2007 22:20
Lokalizacja: z otchłani źrenic

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez nemo Cz, 12.03.2009 10:23

:)
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 Wt, 17.03.2009 20:34

pożegnanie

usnęłaś
usnęłaś pełna nadziei
że wstaniesz
powitasz nowy dzień
tuląc do siebie dziecko

miałaś w słonku powiesić pranie
plewić bratki
dać pieskowi śniadanie
pójść na spacer do matki

usnęłaś
tak nagle cię nie ma
może teraz plewisz kwiatki Panu Bogu
i tulisz aniołki?

pocieszenie nie przychodzi
nie ma większej pustki
gdy matka odchodzi
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez Tomek Śr, 18.03.2009 23:14

zuzanna6 napisał(a):pożegnanie

usnęłaś
usnęłaś
pełna nadziei
że wstaniesz
powitasz nowy dzień
tuląc do siebie dziecko

miałaś w słonku powiesić pranie
plewić bratki
dać pieskowi śniadanie
pójść na spacer do matki

usnęłaś
tak nagle cię nie ma
może teraz plewisz kwiatki Panu Bogu
i tulisz aniołki?

pocieszenie nie przychodzi
nie ma większej pustki
gdy matka odchodzi




przyszłość, której
NIE MA ................
"Pokaż mi swoją kieszonkę, świerszczyku mój, a powiem ci kim jesteś" - Edmund Niziurski
Avatar użytkownika
Tomek
 
Posty: 3600
Dołączył(a): Wt, 17.07.2007 22:08

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez czarna.inez Cz, 19.03.2009 15:51

Tomek napisał(a):
zuzanna6 napisał(a):pożegnanie


Tu w niebie matki robią
zielone szaliki na drutach

brzęczą muchy

ojciec drzemie pod piecem
po sześciu dniach pracy

Nie - przecież nie mogę im
powiedzieć że człowiek człowiekowi
skacze do gardła

(Powrót. TR)

przyszłość jest...
zawsze
Avatar użytkownika
czarna.inez
 
Posty: 615
Dołączył(a): Pn, 15.12.2008 22:03

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 Pt, 20.03.2009 21:21

główna rola

dramat w jednym akcie
duch święty i ty na scenie
jedyna główna rola
której w życiu nie chcesz

trumna krzyż
pieśni które bolą
kwiaty które ranią
modlitwy nie koją
ściśnięte masz usta
ściśnięte serce
i nie chcesz
nie chcesz stać tu więcej
ostatnia grudka ziemi
wciśnięta w twoją dłoń
wrzucona...dla niej...

widzowie oddalą się bez oklasków
a potem światła zgasną
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez KAMIL So, 21.03.2009 22:11

jeszcze kolejka i sledzik na stypie.
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 So, 28.03.2009 23:38

31 marca 2005 r.


( 44 )

jeśli nam śmiertelnikom
tak trudno dorównać papieżowi
jeśli płaczemy przy jego słowach
a czynom nie torujemy drogi
jeśli kochamy go tak mocno
a nauki jego nie są praktykowane
to może i On - jak Bóg
jest naszym Panem
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 N, 29.03.2009 09:39

1 kwietnia 2005 r. -



( 45 )

w ostatnią drogę ruszyłeś Ojcze Święty
spakowałeś bagaż naszej miłości
podążasz godnie do domu Ojca Niebieskiego
otulony naszą modlitwą
umiłowaniem i pieśnią
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez Andriej Lepper N, 29.03.2009 15:31

zuzanna6 napisał(a):to może i On - jak Bóg
jest naszym Panem


Zdecydowanie nie. Chiba że kcesz, dziołcha, zapisy w Biblii zmienić. Jakaś Ewangelia św. Zuzanny czy cóś.
Vance Havner: Tęsknię za niebem.
To właśnie nadzieja, że umrę - trzymała mnie przy życiu do tej pory.
Avatar użytkownika
Andriej Lepper
 
Posty: 9157
Dołączył(a): So, 25.10.2008 03:40

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 N, 29.03.2009 17:59

nie czujesz analogii?
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez Andriej Lepper N, 29.03.2009 19:16

Nie. Panem dla wierzących jest Bóg. Przynajmniej dla tych, którzy znają Pismo Święte.
Porównywanie jakiegokolwiek czlowieka czy nawet świętego in spe - do Boga to bluźnierstwo.
Przynajmniej dla wierzących.

Tutaj też coś przedziwnego napisałaś:

jeśli nam śmiertelnikom
tak trudno dorównać papieżowi


Tak jakby papież nie był istotą śmiertelną. Jeśli chciałaś uwidocznić jego wielkość w zestawieniu
z szarą gawiedzią co daje na tacę, to wyjątkowo nieszczęśliwie użyłaś słowa "śmiertelnicy".
Szczególnie w kontekście tamtych chwil, gdy papież właśnie umierał jako śmiertelnik,
w tej materii - równy każdemu innemu człowiekowi.
Vance Havner: Tęsknię za niebem.
To właśnie nadzieja, że umrę - trzymała mnie przy życiu do tej pory.
Avatar użytkownika
Andriej Lepper
 
Posty: 9157
Dołączył(a): So, 25.10.2008 03:40

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 N, 29.03.2009 20:23

Andriej Lepper napisał(a):Nie. Panem dla wierzących jest Bóg. Przynajmniej dla tych, którzy znają Pismo Święte.
Porównywanie jakiegokolwiek czlowieka czy nawet świętego in spe - do Boga to bluźnierstwo.
Przynajmniej dla wierzących.

Myślę, że ludzie wierzący mają w sobie tyle miłosierdzia, że mi wybaczą. Ja przepraszam wszystkich, których obraziłam. Czytając Pismo Święte pomyslałam właśnie o tej analogii. Bóg jest dobrocią, kocha naszego papieża, tak jak ja go kocham i na pewno wybaczy mi to porównanie. Jestem tylko człowiekiem, który kocha Boga, choć go nie widział, sama nie rozumiem tej miłości do Papieża, ale może własnie dlatego, że On był wśród nas. Myślę, że Bóg wie, co ja mam na myśli i mnie też na pewno kocha. Jeśli jesteś wierzący to skąd u Ciebie tyle zacietrzewienia do innch...nie mów za Boga, zostaw to jemu, "bluźnierca" to za ostre słowo w odniesieniu do wiersza...

Tutaj też coś przedziwnego napisałaś:

jeśli nam śmiertelnikom
tak trudno dorównać papieżowi


Tak jakby papież nie był istotą śmiertelną. Jeśli chciałaś uwidocznić jego wielkość w zestawieniu
z szarą gawiedzią co daje na tacę, to wyjątkowo nieszczęśliwie użyłaś słowa "śmiertelnicy".
Szczególnie w kontekście tamtych chwil, gdy papież właśnie umierał jako śmiertelnik,
w tej materii - równy każdemu innemu człowiekowi.

czemu znowu czytasz w tych słowach tylko zło?
trudno nam dorównać papieżowi w jego czystości, w jego umiłowaniu do każdego człowieka, w jego wierze absolutnej...
żył pięknie i pieknie nas uczył, a my zapłakaliśmy dopiero jak umierał...
wszyscy płakaliśmy jak umarł i ogłosiliśmy międzynarodowe pojednanie, mieliśmy być dobrzy i w życie wprowadzać jego nauki...i co z tą naszą dobrocią? nawet ty, nie wiem, kim jesteś, czytasz biblię a jesteś dla mnie taki niegrzeczny, jesteś katolikiem, a sprawia ci przyjemność wyśmiewanie się z ludzi cytując ich zdania w swoim podpisie? Mnie nazywasz blużniercą? Zostaw to Bogu, a pomyśl o sobie...
my zwykli śmiertelnicy nigdy nie znajdziemy w sobie tyle dobra co miał nasz ukochany papież
tak wielki człowiek może być dla mnie prawie Bogiem i wiem, że Bóg mi to wybaczy, nie sądzę, żebym mogła obrażac tym wierszem czyjeś uczucia katolickie, jeśli tak sie stało, to przepraszam, to tylko moje przemyslenia i biorę za nie odpowiedzialność bo ufam Bogu
Ostatnio edytowano N, 29.03.2009 20:33 przez zuzanna6, łącznie edytowano 1 raz
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez sonja N, 29.03.2009 20:30

wiem, że Bóg mi to wybaczy,



skad to wiesz?
Ostatnio edytowano N, 29.03.2009 20:37 przez sonja, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez kinia0406 N, 29.03.2009 20:31

zuzanna6 napisał(a):wszyscy płkaliśmy jak umarł

nie wszyscy
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Re: wiersze zuzanny6

Postprzez zuzanna6 N, 29.03.2009 20:39

przepraszam za to uogólnienie "wszyscy"

w wierszach i komentarzach mam na mysli "wszystkich" ludzi, którzy mówią o sobie, że są katolikami, że czytają Biblię, i że bardzo płakali jak umarł Papież
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wasza twórczość



cron