.

Zapisane na zawsze wątki forum.

Re: .

Postprzez p Pt, 05.12.2008 08:44

Proust

W półmroku sennej lampy jakieś dziwne cienie,
Zapach lekarstw duszący, twarz blada jak chusta.
To nic. To tylko zwykłe ostatnie zdarzenie,
I trudno, by dziwiło Marcelego Prousta.

Jak słońce, gasnąc w pysznych promieni efekcie,
Zachodzić się nie wzbrania i świecić nie żąda,
Tak on powoli opis poprawia w korekcie
Tej śmierci, którą widzi i wie, jak wygląda.

To nic. I może jutro siądą po wieczerzy
I książkę tę czytając ciszą nocnych godzin,
Poczują nagle ciepło jak szczęście narodzin.
Albo wierzy się w życie, albo w śmierć się wierzy.


Jan Lechoń


Obrazek
p
 
Posty: 12
Dołączył(a): Pn, 27.10.2008 09:06

Re: .

Postprzez bea Pn, 08.12.2008 23:13

Tyle o Tobie

Tyle o Tobie chce się pisać wierszy,
Lecz jak to chcenie zaspokoić, jeśli
Co spojrzę - znów gdzieś Cię diabli ponieśli,
A kiedy jesteś, to się stale wiercisz?

Biały otacza Cię ład twego domu,
Przedmioty stoją posłusznie w ordynku,
Tylko ty krążysz nie znając spoczynku
Na kształt - jednego z większych - neutronów.

A tak się marzy potrwać nieruchomo,
Patrzeć, jak światło przedmioty odmienia,
Słuchać, jak cicho coś mruczy nam w duszach

I być - jak długo, tego nie wiadomo;
Aż poczujemy w momencie olśnienia,
Że cały Wszechświat wokół nas się rusza.


(Jacek Kaczmarski)
bea
 
Posty: 51
Dołączył(a): Śr, 28.11.2007 01:32

Re: .

Postprzez kreska Wt, 16.12.2008 10:51

Źródło

Płynie rzeka wąwozem jak dnem koleiny, która sama siebie żłobiła,
Rosną ściany wąwozu, z obu stron coraz wyżej, tam na górze są ponoć równiny;
I im więcej tej wody, tym się głębiej potoczy
Sama biorąc na siebie cień zboczy...

Piach spod nurtu ucieka, nurt po piachu się wije, własna w czeluść ciągnie go siła.
Ale jest ciągle rzeka na dnie tej rozpadliny, jest i będzie, będzie jak była,
Bo źródło
Bo źródło
Wciąż bije.

A na ścianach wysokich pasy barw i wyżłobień, tej rzeki historia, tych brzegów -
Cienie drzew powalonych, ślady głazów rozmytych, muł zgarnięty pod siebie - wbrew sobie
A hen, w dole blask nikły ciągle ziemię rozcina,
Ziemia nad nim się zrastać zaczyna...

Z obu stron żwir i glina, by zatrzymać go w biegu, woda syczy i wchłania, lecz żyje
I zakręca, omija, wsiąka, wspina się, pieni, ale płynie, wciąż płynie wbrew brzegom -
Bo źródło
Bo źródło
Wciąż bije.

I są miejsca gdzie w szlamie woda niemal zastygła pod kożuchem brudnej zieleni;
Tam ślad, prędzej niż ten kto zostawił go, znika - niewidoczne bagienne są sidła.
Ale źródło wciąż bije, tłoczy puls między stoki,
Więc jest nurt, choć ukryty dla oka!

Nieba prawie nie widać, czeluść chłodna i ciemna,
Niech się sypią lawiny kamieni!
I niech łączą się zbocza bezlitosnych wąwozów,
Bo cóż drąży kształt przyszłych przestrzeni
Jak nie rzeka podziemna?

Groty w skałach wypłucze,
Żyły złote odkryje -
Bo źródło
Bo źródło
Wciąż bije.

Jacek Kaczmarski
1978
"(..) Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla. "
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Mysli i łzy ...

Postprzez sonja Śr, 17.12.2008 16:05


Święta


Wieczne odpoczywanie
od czerwonego barszczu
od suszonych gruszek,
od lepienia uszek
i grzybowego farszu

Wieczne odpoczywanie
od ubogiej stajenki
od rodzinnego stołu
od osiołka i wołu
i świątecznej sukienki

Wieczna kolęda
z gwiazdą betlejemską
na szczycie nieba





Marta Mazurkiewicz
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez vivien N, 21.12.2008 00:36

Rozmowa z kamieniem


Pukam do drzwi kamienia.
- To ja, wpuść mnie.
Chcę wejść do twego wnętrza,
rozejrzeć się dokoła,
nabrać ciebie jak tchu.


- Odejdź - mówi kamień. -
Jestem szczelnie zamknięty.
Nawet rozbite na częsci
będziemy szczelnie zamknięte.
Nawet starte na piasek
nie wpuścimy nikogo.


(Wisława Szymborska)
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Cicha noc............

Postprzez sonja Śr, 24.12.2008 12:40

Cicha noc............


Obrazek
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez kreska Śr, 24.12.2008 13:19

"(..) Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla. "
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Re: .

Postprzez vivien Śr, 24.12.2008 13:32

vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: .

Postprzez sonja Śr, 24.12.2008 17:43

Dlaczego - malutki.
Najzłociej - złociutki.
Najczulej - kochany
Duży chłopiec śpi?
Kto zimnem - zimniutkim.
Kto mrokiem - ciemniutkim.
Sypnął w oczy śniegiem.
Pusto...................
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez vivien Śr, 31.12.2008 01:20

"Nadzieja"

Jeżeli nam się uda to cośmy zamierzyli
i wszystkie słońca które wyhodowaliśmy w doniczkach
naszych kameralnych rozmów
i zaściankowych umysłów
rozświetlą szeroki widnokrąg
i nie będziemy musieli mówić że jesteśmy geniuszami

bo inni powiedzą to za nas
i aureole
tęczowe aureole
... ech szkoda gadać
Panowie jeżeli to się uda

To zalejemy się jak jasna cholera


(Andrzej Bursa)
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: .

Postprzez sonja Śr, 31.12.2008 18:58

Toast


Poetów wybiera się sobie za młodu,
Ale co począć, gdy młodzi są tam,
Postawię to wino na środku stołu,
Zasiądę przy nim z troskami pospołu,
Upiję się sam.

Niech sobie kogo innego wybiorą,
(Tam są ich tłumy) nie mnie.
Za wasze zdrowie, moi utraceni,
Ten haust czerwonej od ognia jesieni
I czarny osad na dnie.





Kazimierz Wierzyński
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez vivien Pn, 05.01.2009 03:23

Zawieja

Słuchaliśmy długo muzyki -
trochę Bacha, trochę smutnego Schuberta.
Przez moment słuchaliśmy milczenia.
Na ulicy szalała zawieja,
wiatr przyciskał do murów
swoją siną twarz.
Umarli ścigali się na sankach
i rzucali śnieżkami
w nasze okna.


(Zagajewski Adam)
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: .

Postprzez sonja Pn, 05.01.2009 23:10

jedenascie miesięcy..........


Mniszki


Idą ciche, powiewne przez jasne przestrzenie,
Przez łąk szmaragd sycony złocistymi skrami,
Przez biel sadów... tak idą białymi parami
Jak stężałe w powietrzu modlitewne pienie.

Idą senne jak duchów zakwefione cienie
I tuląc wiotkie dłonie jak konchy perłowe
Sypią wokół okrągłe ziarna różańcowe -
Na zasiane fiołkami sypią traw zielenie.

W skrach słonecznych te mrokiem wybielone ręce
W jakiejś pieśni świetlanej akordy się wiążą...
I zda się, że tak idąc, wiedzą, kędy dążą...

Oczy mniszek rozwarte, jasne i dziecięce,
Lotne stopy prowadzą, skrzydlate zachwytem,
W Atlantydy kraj śniony, przepojon błękitem.





Kazimiera Zawistowska
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez kreska Pn, 05.01.2009 23:44

(literatura prerafaelicka - jak nie ubóstwiać Młodej Polski? )
"(..) Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla. "
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Re: .

Postprzez Małgosia Sz Pn, 05.01.2009 23:52

A do mnie jak zawsze trafia Zagajewski. Dzięki Vivien!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: .

Postprzez ZENOBIA Wt, 06.01.2009 02:43

chciałabym napisać.....

.......chciałabym napisać..... że przesiaduję w tym kąciku.... że czytam te kropelki czasu , które tu Soniu, Viv bezszelestnie kladziecie...czasu który odmierza ale nie oddala, bo przecież nie oddalenia nam trzeba....chciałabym Wam podziękować ...

....ale nie napiszę , bo....nie znam aż tak przezroczystych słów które nie przerwałyby ciszy tego miejsca


.................................
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: .

Postprzez sonja Wt, 06.01.2009 23:07

kropelki czasu ..ładnie :)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Re: .

Postprzez kreska Śr, 07.01.2009 23:56

O róży
Tadeuszowi Chrzanowskiemu

1

Słodycz ma imię kwiatu -

Drżą kuliste ogrody zatrzymane
nad ziemią westchnienie odwraca
głowę twarz wiatru przy sztachecie
ścielą się nisko trawy
oczekiwania pora
przyjście zagasi zapachy
przyjście otworzy kolory

drzewa budują kopułę
zielonego spokoju
róża cię woła i tęskni
za tobą zerwany motyl
pęka nitka za nitką
mija za chwilą chwila
pąku zielona larwo
rozchyl

słodycz ma imię: róża

wybuch -
z wnętrza wychodzą
chorążowie purpury
szeregi nieprzeliczone
trębacze zapachów
na długich motylich trąbach
obwołują spełnienie

2

koronacje zawiłe
wirydarze modlitwy
obrzędy pełne złota
płonące kandelabry
potrójne wieże milczenia
promienie złamane na szczytach
dno -

o źródło nieba na ziemi
o konstelacje płatków

*

nie pytaj czym jest róża Ptak ją może opowie
zapach zabija myśli twarz lekkim muśnięciem starta
kolorze pożądania
kolorze płaczących powiek
brzemienna kulista słodycz
czerwień do wnętrza rozdarta

3

róża pochyla głowę
jakby miała ramiona

opiera się na wietrze
a wiatr odchodzi sam

nie zdoła wyrzec słowa
nie zdoła wyrzec słowa

im bardziej róża umiera
tym trudniej mówić o róży


Zbigniew Herbert
"(..) Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla. "
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Re: .

Postprzez kreska Pt, 09.01.2009 11:29

"Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk!"

Woland
(Michaił Bułhakow "Mistrz i Małgorzata")
"(..) Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla. "
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Re:

Postprzez kreska N, 11.01.2009 12:13

gross napisał(a):Piątek 27 lipca 2007 r., czyli właściwa perspektywa...



Świat

Na początku jest moja głowa w moich rękach.
Następnie z tego miejsca rozchodzą się koła.
Koło stół kwadratowy. Koło pokój. Koło
kamienica. Koło ulica. Koło miasto. Koło
kraj. I kontynent opasany kołem.
Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla.


(Marcin Świetlicki)



--------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------
"(..) Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla. "
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum



cron