HYDE PARK

[Stara Gazeta]

...przepraszam

czy to temat o ziemianstwie ? a jakiego herbu ?

[M.C.]

hmmmm...aaaaaa...eeeeeee, a ocochodzi?


Wiec tak, cze Druhny!

Pragne doniesc, ze mi sie z panna cotty wtracila warstwa zelatyny....Musze dopracowac przepis....

Scianu, moim skromnym zdaniem wyciag z polowy wierszenku nalezy zdecydowanie wkleic, bo Szuwarek jeden wie kiedy nastapi przyplyw welny, ne?

Sowus, hihi, co Ty mi tu wierszenkO zapotrzebowanie na felietonik zatykasz? Chcesz zielepuchem?

Druhny spadam na Dzien Dziecka. PA.

[Stara Gazeta]

Ziemio dobra, ziemio stara

M.C. ; .... aa bo tak: ziemia to ziemia tamto ziemia owamto, ziemia-matka, ziemia-kura, ziemi sie trzymajmy...... no jak nic ziemianki - ucieszylam sie!
....jesli urazilam to bardzo przepraszam

[kinia0406]

przepraszam, czy Druhny żyjące MarilOM widziały były całość?

http://pl.youtube.com/watch?v=aw_cw9cEsFo

[Bromba]

A propos:

Sowa, nic się nie martw - "przyjaciołom polecam", a sama to pewnie piwo albo różowe z lodem!

Nic nie mam do powiedzenia, tylko tyle, że pozdrawiam Druhny nie zmiennie i serdecznie, a szczególnie pozdrawiam Mamy i Dzieci!

[Ściana]

Czesc Ziemianki, tfu, Druhny, herbu Hobbitu, hi hi.

Milego tygodnia, Druhny.
Tylko spokoj moze nas uratowac, co ne? Aaaa mam na mysli brudnopis, zeby zaraz nie bylo, ze korci mnie rozpierducha.

PS Bronka, czy jak boli zoladek (z NERW) to ta zoladkowa gorzka sie nada?

[M.C.]

Jak to? To juz nie bedzie w tym tygodniu rozpierduchy???? A to szkoda, hihi. Albercia mowi, ze na denny brudnopis najlepsza jest rozpierducha na forum. Klin klinem. Albercia ma odbicia i juz.

A w temacie ziemianek to mam, hihi, podrobke ogrodu japonskiego. No co?! W Hameryce jest wszystko! Druhna Sciana i Andorcia niech sie nie giliajio, bo jak ktos nie ma oryginalu to bierze podrobke i nie marudzi! BUM! PS Do ziemianek nic nie mamMY! Niech sowie bedO!
No wiec wybralismy sie dzisiaj do starego parku, w ktorym jest taki malutki ogrod japonski. W koncu go otworzyli dla ludzi w ludzkich godzinach! Bo do tej pory to nie wiem dla kogo on byl otwarty...No to mam ogrodenke-japonenke-podrobenke. Zostawiam bez komentarzy to raz, a dwa to wcale sie nie obraze jak Druhny z japonskimi kontaktami wklejO jakis AUTENTYCZNY ogrod!
















PS Tylko chcialam powiedziec, ze jak widac ze zdjec to te "japonskie" kaczki znajo sie na kontroli urodzin, tfu falowania na podlogu, nie jak wklejone kiedys-gdzies polskie kaczki Maszmunu! Ale kaczora tez nie uswiadczy...

[teresa]

to jest to co uwielbiam, dzięki za widoki są piekne, wiadomo pieknie pokazane, pozdrawiam

[Ściana]

Emciu, no to niech bedzie - Albercia sie rozczulila na widok Twojej pieknej pikczurenki i wkleja swoj wlasny japonski ogrodek z Kyoto.

Druhny wybaczOM, ale przechodze wlasnie schize.
Zastanawiam sie nad wieloma sprawami, nad Forum rowniez...
Poszlam dzisiaj na spacer.
Ulewa, a ja w klapkach japonkach, tfu, koreankach, bez parasola.
Toz mowie, ze Swiety Deszcz ma terapeutyczne dotkniecie.
I wyszlo mi jedno, ale W ZYCIU nie powiem na Forum....

PS I zycze Druhnom, zeby zycie bylo bardziej proste niz zagmatwane, AVE! I "zeby sie nie bac zyc"!!!



PS # 9 Druhnom dziekuje za golabki TAM. Soon-monsoon bedzie odzew.

[Marysia]

Ścianu, piękne.

[Ściana]

Marysiu, pozdrawiam! Myslalam o Grosikowych w ten weekend!!! Jakos tak laczylam "serca i mysli w jedno ognisko, i w jedno ognisko duchy".
Pozdrawiam mocno.

[Marysia]

My też o Was! Trzymaj się! A u nas upał i fajnie byłoby tak sobie poplumkać w japonkach.

[M.C.]

Dzien dobry, poniedzialkowy.

Melduje, ze spozylam wszystka panna cotte na kwasnym mleku i ze byla pyszna, choc z warstwa zelatyny, hihi.

Scianu, Durhna usciska Albercie! Druhny tez lubiO jak sie Albercia roztkliwia picturenkowo? A ogrodek ma Albercia, w Kyoto....hihi, baaaardzo ladny!
A nie mowialam obmywaj sie deszczem i daj sie innym obmywac! SIC!
PS Prostsze zycie???? Hihihi, Druhna chyba zartuje? A na Szuwarka mi takie?!

Teresko pozdrawiam, ja tez lubie ogrody roznej masci, dobrze mnie nastrajajO, jest w nich spokoj, piekno, magia, czuje duchy tych wszystkich ktorzy je dotkneli przede mna...

Dobrego!

[Stara Gazeta]

czuje duchy tych wszystkich ktorzy je dotkneli przede mna...

.....jakie ladne tu ogrody......i jak ladnie o ogrodach tu....

[gocha]

Ogrody ze az sie chce wejsc i pomedytowac. Sciana, "proste zycie"? To w zakladzie zamknietym chiba tylko. W normalnym zyciu nigdy nie wiadomo skad i kiedy, ale kopy sie zbiera. Ech...
Ale nie tylko kopy. Wczoraj wylatywalo z gniazda najmlodsze piskle, ladnie, z fanfarami, bo jako "Highest Honor student" i wlasciciel nafajniejszego przezwiska. No i milo, ze mnie tez dal zaproszenie na wreczanie dyplomow. Za tydzien robimy wielkie przyjecie z tej okazji (w Hameryce wszystko jest okazja do zrobienia wielkiego przyjecia, trzeba bylo widziec wczoraj te tlumy w co trzecim domu na osiedlu), chyba bedzie najwieksze w historii naszej chalupy, bo Krzys ma tony przyjaciol, no i rodzinka sie stawia w komplecie. Jeszcze lato pracy i w sierpniu mlode zaczyna nowe zycie jako student w Urbana-Champain (najwiekszy stanowy uniwersytet w Illinois). A my zaciagamy pasa i placimy .

[An-dora]

Zeby nie bac sie zyc? Ech, Sciana, Druhna zartuje chyba. Mozna tak w ogole?

Ogrody... Mam pare, troche jesienne, moze cos juz wklejalam, nie wiem ale i tak piekne. Tyle tylko, ze Emcia to byla w swoim „podrabianym” hamerykanskim, Sciana w swoim prawdziwym, kyotowskim, a ja – coz, nie bylam, nie widzialam, zaluje... moze bedzie mi kiedys dane nadrobic?...

Komatsu







Tu Monika sie zloscila, ze miala zapaprany obiektyw, czy ja wiem, mysle ze to Swieta Mgla...



A tak wogle, to mowie Wam, Malenstwo zyje Japonia w dalszym ciagu. Co rusz to ktos przychodzi, ponowne ogladanie zdjec, gotowanie po japonsku, jakis referat na lekcje czy artykul do szkolnej gazety, odwiedziny w Japonii via skype; potrafia z ta japonska Mama gadac i gadac i chichrac sie i narywac sie z wszystkiego i wszystkich. Ona jest taka – no, nieazjatycka ta Mama Sachiyo...

[An-dora]

PS
Chcialam jeszcze serdecznie Druhny oraz wszystkich innych pozdrowic, ale mi wczoraj forum zamkneli, no to dzis nadrabiam i macham.
Milego nocodnia, czy co tam kto akurat widzi za oknem.

[Ściana]

Puk! Puk! Wychylam sie bardzo niesmialo. W tynku przynosze wierszenkU!

Pozdrawiam Druhny! A Emci i Andorze bardzo dziekuje za japonskie ogrody, tak prywatnie, bardzo brudnopisowo!!!

Już tyle lat wędruję i(Albercia pyta czy AZ tyle czy TYLKO tyle. Gdzie sie podzial pan Fizyk i jego przyrzad mierniczy?) /PItanie konkursowe: czy Albercia jest piekna, czy tez dwudziestoletnia, czy tez piekna dwudziestoletnia? Jako nagrode Sowus wklei felietonik. PS Sowus – list do KJ w korespondencji – UNIKATOWY. Hobbitu bijO brawo/

przebyłam wiele dróżek,(aaaaa, stawiaMY drozki nad drogami bo przy drozkach to niewinne rowki a nie rowy z prawdziwego zdarzenia. BUM!) /znaczi si zmieniamy wers na „zaliczylam wiele rowkow”?/

ale brakuje miary mi:(a zrobic liste rzeczy ktorych mi brakuje? Uppppps...., przepraszam to przeciez bronenka-imieninenka, a nie emcienka-brakurenka) /Broniu, czy w bronence-imieninence mozna wkleic (hi hi) emcienke-brakurenke? Emciu, KKK (w zastepstwie Broni) mowi, zeby WKLEIC/

jak zmierzyć me podróże?(hihihi, tylko i wylacznie liczbO i jakosciO przebojow! BUM!) /wdech-wydech. Obiecuje, ze przeboje na urlopiku w tropiku bedO. Hobbitu zwarte i gotowe. PS Zoladek mnie boli, czek/

Czy kalendarzem, kiedy znów(kalendarzOM ze zblizajacymi sie wakacjami mowiMY zdecydowanie TAK! UWAGA, UWAGA, oficjalny poczatek naszych szkolnych wakacji juz za tydzien. Moze, MOZE sie doczekaMY....) /Emciu, daj ZN, ze przezylas, tfu, doszczekalas/

kolejna kartka spadła,(co zrobic z opadlO kartkO kalendarza? Pytanie prosze kierowac do SOwusi, hihi, juz Ona wmysli jakis skuteczny recajkling! PS Sowus, Twoje pomysly resajkilingowe wyprzedzajO nie tylko Hameryke ale pewnie nawet Azje!) /Akurat!!!! Moze i Hameryke, ale na pewno nie Azje, BUM!!! PS Sowus, bierz gume z majtek, tych co spadly od podwyzszonego PeHacza i rozciagaj czas. PS Puk! Puk!, Sowus!!!/

czy też ilością miłych snów(koniecznie obfita iloscia milych snow, tak zeby te niemile byly mniej widoczne) /melduje, ze wreszcie udalo mi sie zasnac. Spalam 11 godzin, snila mi sie robota, ech/

od Pciucha i Fikandra?(czy Druhnom tez sie zdaje, ze Pciuch i Fikander to male Hobbitu w przebraniu?) /a jak! To bierzeMY Pciucha i Fikandra do wierszenkU? Druhny pozwolOM, PciuchA i FikandrA, kuzynki Alberty w przebraniu malych HobbitU, hi hi/

Czy może sumą wszystkich sum(czili summa summarum podpowiada Albercia) /”a skad Ty to wiesz? Ktos Ci musial powiedziec!!!” PS Sowus, w tym wyszczekiwanym felietonie to mozesz np opisac wrazenia z SV, znaczi si, co bylo „innego”, co KJ pominela, co dodala...... Ty lepiej nie draznij Emigracji, dobra?!/

podanych przez maszynki(eeee tam maszynki, phi. A jak sie pomysla albo zrobiO strajk? Slupki, tylko i wylacznie slupki pisane atramentem!) /ale takim atramentem-czarodziejem, co po pierwszym czytaniu rozplywa sie we mgle. PS Andorciu, z zapapranych obiektywow wychodzOM arcydziela, jak w zyciu. Im wieksza zapaprana klomba, tym wiecej szczescia, czek!/

lub (jak doradzał pewien Fum)(Druhny pozwolO Kuzyn Fum, robi dzisiaj za Dr Frojd.) /a Dr Frojd znaczi si gdzie? Na werte.........eeeeee......cenzura, cenzura.....pomysl piec razy zanim palniesz cos glupiego na Forum. Albercia jest dobrOM uczennicOM, ne?/

policzyć odpoczynki?(sa w Kredensie rachunki odpoczynkow!) /zdecydowanie i kategorycznie: NIET!/

Może uśmiechy wszystkich paszcz(Hobbitu?) /i co sie tak szczerzO? Aaaaaa...zlosliwie sie usmiechajO, to rozumiem, hi hi/

dodawać w jeden szereg,(dzielne Hobbitu stojO w jednym szeregu...jeden Hobbitu, drugi Hobbitu....piaty Hobbitu....A bandziochi marsza grajO...Jeden bandzioch, drugi bandzioch...., piaty bandzioch...) /jeden marsz, drugi marsz....piaty marsz, lewa lewa, raz dwa trzy, lewa...../

a może właśnie każdy płaszcz(lato idzie szanaia na plaszcze zamknieta. WIESZAKI NA ODZIENIE WIERZCHNIE WE WLASNYM ZAKRESIE. SZATNIARZE.) /dorbaldie jak na Broadwayu w NYC, hi hi...../

powinien mieć numerek?(a dalczego tak bezosobowo? A nie lepiej wyhaftowac imie i nazwisko?) /zlotOM nitkOM?/

Wspólnych wyników moich tras(wiec tak. Wynik trasy moze byc..., np. dodatni lub ujemny) /najwazniejsze, zeby minus wyszedl na plus, czek/

(chociaż nie chciałam wierzyć)(prosze wyjsc z mojego nawiasu! I nie kalac swietej wiary. Wierze w mgle wszechmogacO...) /Albercia pIta czy mgla = HalYnka?/

nie ma. I nie ma nawet szans,(no to dno, czili kanion) /a wlasnie chodzi o to, zeby dac CZLOWIEKOWI drugOM szanse, BUM! Nie wszystko na Forum ZLO-TE, co sie swieci/

by wszystko naraz zmierzyć.(zeby nie wiem jak, NIE WIEM JAK/!/ sie pan Fizyk staral to NIE wszystko da sie zmierzyc, porownac, ocenic. Phi.) /bardzo prosze, zeby NIE oceniac, dobrze? Ze niby kto ma patent na znak jakosci?/

Trudno obliczyć życia szlak,(no wlasnie, i po jakiego sie WOGOLE wysilac na obliczenia. Byle byl szlak, PHI!) /byle drwic z zycia! Niech zyje PHI!/

lecz błądzą ci, co chcą, by(bladzic jest rzeczO forumowO? Sugeruje niesmialo, hihi, kuzynka Metropolia Watykan. Wszystkich bladzacych czeka skuteczna pokuta. PS Druhny widzialy taki film "Goya's Gosts? Milos Forman, Javeir Bardam,....i Natalie Portman, hihi. Bardzo inspirujace metody pokuty i nawrocenia.) /czy mam za kare kleczec na ryzu? Prosze bardzo...klecze.....bez pokuty, nie moze byc ...... hmmmmmm........dialogu?/

zwątpić w skądinąd znany fakt(tak jest. Patrz przerabiana juz Matka Teresa. Aaaaa....nawet mam jej listy ale jakos mi nie idO...Widac nie mnie pisane bycie swietO....) /Albercia zglasza sie na chetnO!/

nieomylności Bromby!(a jak! jasnowidz sie nie myli!) /a wierszenka prawde Ci powie, BUM!/

tekst: Bromba (Maciej Wojtyszko)+(Emcia, wrzucam wierszenke, bo sie nam ostatnio rownowago wierszenko-troczkowa zachwiala...) + /Sciana......luuuuudzieeeee, jak ja tesknilam za wierszenka!!! PS Dlugo wytrzymalam, co ne? Co bedzie jutro, to sie zobaczy.../

[Bromba]

Dzień dobry! Może polecieć pomarańczowym?

Już tyle lat wędruję i(Albercia pyta czy AZ tyle czy TYLKO tyle. Gdzie sie podzial pan Fizyk i jego przyrzad mierniczy?) /PItanie konkursowe: czy Albercia jest piekna, czy tez dwudziestoletnia, czy tez piekna dwudziestoletnia? Jako nagrode Sowus wklei felietonik. PS Sowus – list do KJ w korespondencji – UNIKATOWY. Hobbitu bijO brawo/ #i walO głowO o podłogu aż dudni#

przebyłam wiele dróżek,(aaaaa, stawiaMY drozki nad drogami bo przy drozkach to niewinne rowki a nie rowy z prawdziwego zdarzenia. BUM!) /znaczi si zmieniamy wers na „zaliczylam wiele rowkow”?/ #zaliczyłam rowków..? Liczba mnoga!? Ładnie mi życzycie, hi hi, ekhm ekhm#

ale brakuje miary mi:(a zrobic liste rzeczy ktorych mi brakuje? Uppppps...., przepraszam to przeciez bronenka-imieninenka, a nie emcienka-brakurenka) /Broniu, czy w bronence-imieninence mozna wkleic (hi hi) emcienke-brakurenke? Emciu, KKK (w zastepstwie Broni) mowi, zeby WKLEIC/ #podoba mi się takie zastępstwo!#

jak zmierzyć me podróże?(hihihi, tylko i wylacznie liczbO i jakosciO przebojow! BUM!) /wdech-wydech. Obiecuje, ze przeboje na urlopiku w tropiku bedO. Hobbitu zwarte i gotowe. PS Zoladek mnie boli, czek/ #jak boli żołądek, to wódkę żołądkową chyba lepiej przyjmować dożylnie – czy jest na sali ekspert?#

Czy kalendarzem, kiedy znów(kalendarzOM ze zblizajacymi sie wakacjami mowiMY zdecydowanie TAK! UWAGA, UWAGA, oficjalny poczatek naszych szkolnych wakacji juz za tydzien. Moze, MOZE sie doczekaMY....) /Emciu, daj ZN, ze przezylas, tfu, doszczekalas/ #tak mi się widzi, że już wiadomo, no to wesołego!#

kolejna kartka spadła,(co zrobic z opadlO kartkO kalendarza? Pytanie prosze kierowac do SOwusi, hihi, juz Ona wmysli jakis skuteczny recajkling! PS Sowus, Twoje pomysly resajkilingowe wyprzedzajO nie tylko Hameryke ale pewnie nawet Azje!) /Akurat!!!! Moze i Hameryke, ale na pewno nie Azje, BUM!!! PS Sowus, bierz gume z majtek, tych co spadly od podwyzszonego PeHacza i rozciagaj czas. PS Puk! Puk!, Sowus!!!/ #Sowuś, jak to się stało, że nie masz do tej pory emblematu albo chociaż znaku drogowego PROSZĘ NIE SZARPAĆ SOWUSI?#

czy też ilością miłych snów(koniecznie obfita iloscia milych snow, tak zeby te niemile byly mniej widoczne) /melduje, ze wreszcie udalo mi sie zasnac. Spalam 11 godzin, snila mi sie robota, ech/ #ta, co była czy ta, co będzie? Bo może miła przyszła, a my tu z automatu współczujemy#

od Pciucha i Fikandra?(czy Druhnom tez sie zdaje, ze Pciuch i Fikander to male Hobbitu w przebraniu?) /a jak! To bierzeMY Pciucha i Fikandra do wierszenkU? Druhny pozwolOM, PciuchA i FikandrA, kuzynki Alberty w przebraniu malych HobbitU, hi hi/ #O nie! PciuchA tylko biega, a FikandrA pisze wiersze, Hobbitu już wolO być Fumami – zna się stwory, to się wie!#

Czy może sumą wszystkich sum(czili summa summarum podpowiada Albercia) /”a skad Ty to wiesz? Ktos Ci musial powiedziec!!!” PS Sowus, w tym wyszczekiwanym felietonie to mozesz np opisac wrazenia z SV, znaczi si, co bylo „innego”, co KJ pominela, co dodala...... Ty lepiej nie draznij Emigracji, dobra?!/ #jak ja byłam, powiedziała wszystko i właściwie bez błędu; można było odnieść wrażenie, że jest bardzo zmęczona i mówi uważniej, z pewnym wysiłkiem. Ale już w drugim akcie śmiała się i szarżowała aż miło#

podanych przez maszynki(eeee tam maszynki, phi. A jak sie pomysla albo zrobiO strajk? Slupki, tylko i wylacznie slupki pisane atramentem!) /ale takim atramentem-czarodziejem, co po pierwszym czytaniu rozplywa sie we mgle. PS Andorciu, z zapapranych obiektywow wychodzOM arcydziela, jak w zyciu. Im wieksza zapaprana klomba, tym wiecej szczescia, czek!/ #tak mi mów, bo kurna…#

lub (jak doradzał pewien Fum)(Druhny pozwolO Kuzyn Fum, robi dzisiaj za Dr Frojd.) /a Dr Frojd znaczi si gdzie? Na werte.........eeeeee......cenzura, cenzura.....pomysl piec razy zanim palniesz cos glupiego na Forum. Albercia jest dobrOM uczennicOM, ne?/ #no więc Albercię mamy na jakiś rok z głowy – siedzi i myśli, hi hi#

policzyć odpoczynki?(sa w Kredensie rachunki odpoczynkow!) /zdecydowanie i kategorycznie: NIET!/ #a jeśli rachunki odpoczynków to rozmiary picturenki, a? I ja dziękuję za zdjęcia w Halynce#

Może uśmiechy wszystkich paszcz(Hobbitu?) /i co sie tak szczerzO? Aaaaaa...zlosliwie sie usmiechajO, to rozumiem, hi hi/ #”dbaj o serce, wylecz zęby”, mówi to Druhnom coś?#

dodawać w jeden szereg,(dzielne Hobbitu stojO w jednym szeregu...jeden Hobbitu, drugi Hobbitu....piaty Hobbitu....A bandziochi marsza grajO...Jeden bandzioch, drugi bandzioch...., piaty bandzioch...) /jeden marsz, drugi marsz....piaty marsz, lewa lewa, raz dwa trzy, lewa...../ #”maszerowali zbójcy przez zielony las!” Taka piosenka jest, oj oj!#

a może właśnie każdy płaszcz(lato idzie szanaia na plaszcze zamknieta. WIESZAKI NA ODZIENIE WIERZCHNIE WE WLASNYM ZAKRESIE. SZATNIARZE.) /dorbaldie jak na Broadwayu w NYC, hi hi...../ #”nie mam pana płaszcza i co mi pan zobisz?” No co mnie na cytaty tak wzięło!?#

powinien mieć numerek?(a dalczego tak bezosobowo? A nie lepiej wyhaftowac imie i nazwisko?) /zlotOM nitkOM?/ #a nie można anonimowo…? Pyta mały nieśmiały Hobbit#

Wspólnych wyników moich tras(wiec tak. Wynik trasy moze byc..., np. dodatni lub ujemny) /najwazniejsze, zeby minus wyszedl na plus, czek/ #btw, Emciu, fajnie, że wróciłaś z wycieczki, ufff!#

(chociaż nie chciałam wierzyć)(prosze wyjsc z mojego nawiasu! I nie kalac swietej wiary. Wierze w mgle wszechmogacO...) /Albercia pIta czy mgla = HalYnka?/ #no, z powodu małej widoczności większych różnic nie widać, hi hi#

nie ma. I nie ma nawet szans,(no to dno, czili kanion) /a wlasnie chodzi o to, zeby dac CZLOWIEKOWI drugOM szanse, BUM! Nie wszystko na Forum ZLO-TE, co sie swieci/ #i nie każdemu psu Burek? No co że bez sensu? Na forum się uczę#

by wszystko naraz zmierzyć.(zeby nie wiem jak, NIE WIEM JAK/!/ sie pan Fizyk staral to NIE wszystko da sie zmierzyc, porownac, ocenic. Phi.) /bardzo prosze, zeby NIE oceniac, dobrze? Ze niby kto ma patent na znak jakosci?/ #powiedziałabym, że nauczyciel, ale się bojEM#

Trudno obliczyć życia szlak,(no wlasnie, i po jakiego sie WOGOLE wysilac na obliczenia. Byle byl szlak, PHI!) /byle drwic z zycia! Niech zyje PHI!/ #ja tam wolę PH od PHI!#

lecz błądzą ci, co chcą, by(bladzic jest rzeczO forumowO? Sugeruje niesmialo, hihi, kuzynka Metropolia Watykan. Wszystkich bladzacych czeka skuteczna pokuta. PS Druhny widzialy taki film "Goya's Gosts? Milos Forman, Javeir Bardam,....i Natalie Portman, hihi. Bardzo inspirujace metody pokuty i nawrocenia.) /czy mam za kare kleczec na ryzu? Prosze bardzo...klecze.....bez pokuty, nie moze byc ...... hmmmmmm........dialogu?/ #a taka prawie wesoła wierszenak była…#

zwątpić w skądinąd znany fakt(tak jest. Patrz przerabiana juz Matka Teresa. Aaaaa....nawet mam jej listy ale jakos mi nie idO...Widac nie mnie pisane bycie swietO....) /Albercia zglasza sie na chetnO!/ #do czytania Emci listów na głos? Emciu, może skocz tak gdzieś do dziesiątego rozdziału#

nieomylności Bromby!(a jak! jasnowidz sie nie myli!) /a wierszenka prawde Ci powie, BUM!/ #przez grzeczność nie zaprzeczę, hi hi#

tekst: Bromba (Maciej Wojtyszko)+(Emcia, wrzucam wierszenke, bo sie nam ostatnio rownowago wierszenko-troczkowa zachwiala...) + /Sciana......luuuuudzieeeee, jak ja tesknilam za wierszenka!!! PS Dlugo wytrzymalam, co ne? Co bedzie jutro, to sie zobaczy.../ + #Bronka, zwabiona, dziękuję!#

MACHAM!

[M.C.]

Przeciw oranzence nic nie maMY! Niech sowie musuje!

Czy kalendarzem, kiedy znów(kalendarzOM ze zblizajacymi sie wakacjami mowiMY zdecydowanie TAK! UWAGA, UWAGA, oficjalny poczatek naszych szkolnych wakacji juz za tydzien. Moze, MOZE sie doczekaMY....) /Emciu, daj ZN, ze przezylas, tfu, doszczekalas/ #tak mi się widzi, że już wiadomo, no to wesołego!# (taaaaaa....kartka z kalendarza mi sie pomylila! Jeszcze jeden tydzien przezywania....)

To co robic kolejnO wierszenku? Ktore Druhna ZA to niech klikinie trzy razy, hihi.