www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
............. /Margines.........
przez Barbara Kath N, 20.04.2008 21:21
.................iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, zmiana rytmu, och fajnie, tylko prosze nie tak wysoko mnie podrzucac........och!!!!!.
http://www.youtube.com/watch?v=7sttncP_ ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=7sttncP_ ... re=related
-
Barbara Kath - Posty: 3888
- Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
- Lokalizacja: HH
przez placunio N, 20.04.2008 21:27
Za długo nie mogliśmy balować, pani Irenka gdzieś tam nas oczekiwała,
no i już zmierzchało, najwyższy czas mieć dach nad głową!
I co by WAM tu napisać dalej… owszem, pani Irenka i pies jamnik stali na rogu,
a dookoła otaczały wieżowce!!! wieżowce z lat dwudziestych, trzydziestych !!!
ja się nic nie odzywałam, dzielnie weszliśmy do klatki, trzecie piętro, chcieliśmy iść
po schodach, ale pani Irenka, jakoś praktycznie siłą nas wciągnęła do windy…
uprzejma, widać, że dba o zdrowie swoich gości… tak myślałam…
… hm... więcej nie napiszę…
mM złapał mnie za ręke, powiedział – do widzenia
i uciekliśmy (wcisnął w rękę p. Irence hrywny)… zbiegaliśmy po schodach…
wyjeżdżamy z Truskawca…
już nam się nie chce być w uzdrowisku, i to zdecydowanie!!!
no i już zmierzchało, najwyższy czas mieć dach nad głową!
I co by WAM tu napisać dalej… owszem, pani Irenka i pies jamnik stali na rogu,
a dookoła otaczały wieżowce!!! wieżowce z lat dwudziestych, trzydziestych !!!
ja się nic nie odzywałam, dzielnie weszliśmy do klatki, trzecie piętro, chcieliśmy iść
po schodach, ale pani Irenka, jakoś praktycznie siłą nas wciągnęła do windy…
uprzejma, widać, że dba o zdrowie swoich gości… tak myślałam…
… hm... więcej nie napiszę…
mM złapał mnie za ręke, powiedział – do widzenia
i uciekliśmy (wcisnął w rękę p. Irence hrywny)… zbiegaliśmy po schodach…
wyjeżdżamy z Truskawca…
już nam się nie chce być w uzdrowisku, i to zdecydowanie!!!
Ostatnio edytowano N, 20.04.2008 21:39 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
Borysław
przez placunio N, 20.04.2008 21:28
Po paru kilometrach mijamy Borysław – dawniej zwany „Karpacką Oklahomą”
złoża gazu ziemnego i ropy naftowej, w 1900 r trzecie miejsce w świecie pod względem wielkości wydobycia… ponad 4 tys. szybów naftowych… ponad 10 tys osób,
wielkie błyskawicznie fortuny… – rzeczywistość z powieści o Dzikim Zachodzie
Złoża się szybko wyczerpały, dzisiaj to co się wydobywa, nie ma wielkiego znaczenia gospodarczego…
pozostał tylko smutny krajobraz z lasem szybów wiertniczych
aautor zdjęcia - Jan Bułhak
http://seniv.io.com.ua/album.php
Trzy miejscowości przez które kiedyś przebiegał „rządowy gościniec”
BORYSŁAW – tu się wydobywało rope naftową
DROHOBYCZ – tu się ja przetwarzało
TRUSKAWIEC – słynący z wody mineralnej „Naftusia”
złoża gazu ziemnego i ropy naftowej, w 1900 r trzecie miejsce w świecie pod względem wielkości wydobycia… ponad 4 tys. szybów naftowych… ponad 10 tys osób,
wielkie błyskawicznie fortuny… – rzeczywistość z powieści o Dzikim Zachodzie
Złoża się szybko wyczerpały, dzisiaj to co się wydobywa, nie ma wielkiego znaczenia gospodarczego…
pozostał tylko smutny krajobraz z lasem szybów wiertniczych
aautor zdjęcia - Jan Bułhak
http://seniv.io.com.ua/album.php
Trzy miejscowości przez które kiedyś przebiegał „rządowy gościniec”
BORYSŁAW – tu się wydobywało rope naftową
DROHOBYCZ – tu się ja przetwarzało
TRUSKAWIEC – słynący z wody mineralnej „Naftusia”
Ostatnio edytowano Śr, 23.07.2008 21:32 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
Drohobycz Bruno Schulz
przez placunio N, 20.04.2008 21:30
Jest już po godz. 17 – wrzesień, dwudziestego, slońce już zachodzi…
no to może Bruno nas przenocuje? – jedziemy do … Bruna!!!
słupy telegraficzne, znaczy miasteczko w pobliżu
i pierwsze domy miasteczka, zaraz tam wjedziemy, zaraz poczujemy smak cynamonu
a tu w polu, przy drodze, staneła nam na drodze para, cudna para …
rzecz jasna, że się zatrzymaliśmy…
z napisu wynika, że poświęcony poecie Iwanowi Franko, on tu chodził do gimnazjum, może w tym miejscu siedział?
no to może Bruno nas przenocuje? – jedziemy do … Bruna!!!
słupy telegraficzne, znaczy miasteczko w pobliżu
i pierwsze domy miasteczka, zaraz tam wjedziemy, zaraz poczujemy smak cynamonu
a tu w polu, przy drodze, staneła nam na drodze para, cudna para …
rzecz jasna, że się zatrzymaliśmy…
z napisu wynika, że poświęcony poecie Iwanowi Franko, on tu chodził do gimnazjum, może w tym miejscu siedział?
Ostatnio edytowano Śr, 23.07.2008 21:33 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
przez teremi N, 20.04.2008 21:31
przepraszam Placuniu ale jakie dlugi masz na mysli, które to nam nie pozwalały balować?
(wiedziałam, ze jak mężczyzna zacznie szukać noclegu, to tak się skończy - tylko M nie mów o tym, co się chłop będzie zamartwial - najwyżej pośpimy na scenie)
(wiedziałam, ze jak mężczyzna zacznie szukać noclegu, to tak się skończy - tylko M nie mów o tym, co się chłop będzie zamartwial - najwyżej pośpimy na scenie)
-
teremi - Posty: 3682
- Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
- Lokalizacja: Elbl
Drohobycz
przez placunio N, 20.04.2008 21:36
Siedzimy przy figurach i oglądamy NASZ OSTATNI zachód słońca… na Ukrainie
DROHOBYCZ – miasto Bruno Schulza, dla nas na zawsze pozostanie miastem
zachodzącego slońca i posągów… a sklepy cynamonowe pozostaną tylko w naszej wyobrażni
(na dole, widać maleńkie domy)
z powodu błyskawicznie zapadających ciemności, nie wjechaliśmy do miasteczka,
z daleka widzieliśmy, że świateł to tam nie za wiele…
DROHOBYCZ – miasto dawnej kopalni soli…
W historie miasta zapisali się:
- gen. Stanisław Maczek, absolwent tutejszego gimnazjum
- Iwan Franko – narodowy wieszcz Ukrainy, też absolwent gimnazjum
- Maurycy Gottlieb – malarz, uczeń Jana Matejki
- Jan Mędrzak, herbu Wadwicz, pierwszy wójt w Drohobyczu, bohater spod Grunwaldu,
sekretarz królewski, który odebrał od posłów krzyżackich dwa nagie miecze … na pamiątkę tamtego
wydarzenia w tutejszym kościele, w portalu wykuto dwa kamienne miecze, zwane Drzwiami Mędrzaka.
Jan Mędrzak zapisał miasto Rzeczpospolitej i stąd w tamtych czasach nosiło nazwę
- Wolne Królewskie Miasto Drohobycz..
- pisarz, malarz Bruno Schulz (1892-1942), największa postać, która rozsławiła miasto
…co roku odbywają się tutaj spotkania miłośników jego twórczości, którzy przyjeżdżają z całego świata,
w mieście jest muzeum poświęcone jego pamięci
strona o wszystkim co wiąże się z B. Schulzem,
Sklepem cynamonowym”, „Sanatorium pod klepsydrą” i freskami
http://www.brunoschulz.org/
„Sklepy cynamonowe” – tylko fragment
http://www.brunoschulz.org/9-cimetaste.html
…Nie zapomnę nigdy tej jazdy świetlistej w najjaśniejszą noc zimową. Kolorowa mapa niebios
wyogromniała w kopułę niezmierną, na której spiętrzyły się fantastyczne lądy, oceany i morza,
porysowane liniami wirów i prądów gwiezdnych, świetlistymi liniami geografii niebieskiej.
Powietrze stało się lekkie do oddychania i świetlane jak gaza srebrna. Pachniało fiołkami.
Spod wełnianego jak białe karakuły śniegu wychylały się anemony drżące, z iskrą
światła księżycowego w delikatnym kielichu. Las cały zdawał się iluminować tysiącznymi światłami,
gwiazdami, które rzęsiście ronił grudniowy firmament.
Powietrze dyszało jakąś tajną wiosną, niewypowiedzianą czystością śniegu i fiołków.
Wjechaliśmy w teren pagórkowaty.
Linie wzgórzy, włochatych nagimi rózgami drzew, podnosiły się jak błogie westchnienia w niebo.
Ujrzałem na tych szczęśliwych zboczach całe grupy wędrowców, zbierających wśród mchu i krzaków
opadłe i mokre od śniegu gwiazdy. Droga stała się stroma, koń poślizgiwał się i z trudem
ciągnął pojazd, grający wszystkimi przegubami.
Byłem szczęśliwy…”
Odkryte malowidła Schulza … freski
http://www.brunoschulz.org/freski.htm
tam też wszystko o losach fresków, tych co zostały i tych co wywieziono do Jerozolimy
Krajobraz z drzewem i ptakiem…. /Para dzieci
... 
DROHOBYCZ – miasto Bruno Schulza, dla nas na zawsze pozostanie miastem
zachodzącego slońca i posągów… a sklepy cynamonowe pozostaną tylko w naszej wyobrażni
(na dole, widać maleńkie domy)
z powodu błyskawicznie zapadających ciemności, nie wjechaliśmy do miasteczka,
z daleka widzieliśmy, że świateł to tam nie za wiele…
DROHOBYCZ – miasto dawnej kopalni soli…
W historie miasta zapisali się:
- gen. Stanisław Maczek, absolwent tutejszego gimnazjum
- Iwan Franko – narodowy wieszcz Ukrainy, też absolwent gimnazjum
- Maurycy Gottlieb – malarz, uczeń Jana Matejki
- Jan Mędrzak, herbu Wadwicz, pierwszy wójt w Drohobyczu, bohater spod Grunwaldu,
sekretarz królewski, który odebrał od posłów krzyżackich dwa nagie miecze … na pamiątkę tamtego
wydarzenia w tutejszym kościele, w portalu wykuto dwa kamienne miecze, zwane Drzwiami Mędrzaka.
Jan Mędrzak zapisał miasto Rzeczpospolitej i stąd w tamtych czasach nosiło nazwę
- Wolne Królewskie Miasto Drohobycz..
- pisarz, malarz Bruno Schulz (1892-1942), największa postać, która rozsławiła miasto
…co roku odbywają się tutaj spotkania miłośników jego twórczości, którzy przyjeżdżają z całego świata,
w mieście jest muzeum poświęcone jego pamięci
strona o wszystkim co wiąże się z B. Schulzem,
Sklepem cynamonowym”, „Sanatorium pod klepsydrą” i freskami
http://www.brunoschulz.org/
„Sklepy cynamonowe” – tylko fragment
http://www.brunoschulz.org/9-cimetaste.html
…Nie zapomnę nigdy tej jazdy świetlistej w najjaśniejszą noc zimową. Kolorowa mapa niebios
wyogromniała w kopułę niezmierną, na której spiętrzyły się fantastyczne lądy, oceany i morza,
porysowane liniami wirów i prądów gwiezdnych, świetlistymi liniami geografii niebieskiej.
Powietrze stało się lekkie do oddychania i świetlane jak gaza srebrna. Pachniało fiołkami.
Spod wełnianego jak białe karakuły śniegu wychylały się anemony drżące, z iskrą
światła księżycowego w delikatnym kielichu. Las cały zdawał się iluminować tysiącznymi światłami,
gwiazdami, które rzęsiście ronił grudniowy firmament.
Powietrze dyszało jakąś tajną wiosną, niewypowiedzianą czystością śniegu i fiołków.
Wjechaliśmy w teren pagórkowaty.
Linie wzgórzy, włochatych nagimi rózgami drzew, podnosiły się jak błogie westchnienia w niebo.
Ujrzałem na tych szczęśliwych zboczach całe grupy wędrowców, zbierających wśród mchu i krzaków
opadłe i mokre od śniegu gwiazdy. Droga stała się stroma, koń poślizgiwał się i z trudem
ciągnął pojazd, grający wszystkimi przegubami.
Byłem szczęśliwy…”
Odkryte malowidła Schulza … freski
http://www.brunoschulz.org/freski.htm
tam też wszystko o losach fresków, tych co zostały i tych co wywieziono do Jerozolimy
Krajobraz z drzewem i ptakiem…. /Para dzieci
... Ostatnio edytowano Śr, 23.07.2008 21:38 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
Sambor
przez placunio N, 20.04.2008 21:38
Maurycy Gotllieb
http://commons.wikimedia.org/wiki/Maury ... uselang=pl
Jechaliśmy nocą do pierwszych świateł, zgodnie z wierszem K. Wierzyńskiego „Księżyc”
MC - pozdrawiam
Za czym ja krążę?
Za księżycem.
Czym on mnie wabi?
Drohobyczem.
Zachodzi chmurą,
Znów się zjawia.
Skąd taka łuna?
Z Borysławia.
Którędy nosi
Mnie wieczorem?
Spójrz ponad Stryjem
I Samborem
I udało się – SAMBOR nas uratował… i to jak!!!!!!!!!!!!!
a niewiele brakowało, abyśmy noc spędzili tak
"Nokturn" – Artur Grottger (urodził się na Podolu)
Cdn…
http://commons.wikimedia.org/wiki/Maury ... uselang=pl
Jechaliśmy nocą do pierwszych świateł, zgodnie z wierszem K. Wierzyńskiego „Księżyc”
MC - pozdrawiam
Za czym ja krążę?
Za księżycem.
Czym on mnie wabi?
Drohobyczem.
Zachodzi chmurą,
Znów się zjawia.
Skąd taka łuna?
Z Borysławia.
Którędy nosi
Mnie wieczorem?
Spójrz ponad Stryjem
I Samborem
I udało się – SAMBOR nas uratował… i to jak!!!!!!!!!!!!!
a niewiele brakowało, abyśmy noc spędzili tak
"Nokturn" – Artur Grottger (urodził się na Podolu)
Cdn…
Ostatnio edytowano Śr, 23.07.2008 21:39 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
przez Barbara Kath N, 20.04.2008 21:38
...jak dobrze, ze nie zostaliscie
u Pani Irenki i Jej jaminka hauuuuuuuuu
Brawa dla mM, ze nie potrawil........... hihihi
u Pani Irenki i Jej jaminka hauuuuuuuuu
Brawa dla mM, ze nie potrawil........... hihihi
-
Barbara Kath - Posty: 3888
- Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
- Lokalizacja: HH
przez placunio N, 20.04.2008 21:46
ja Borusku - jak tam siedziałam, to też niewiele wiedziałam,
zresztą, wtedy mało co wiedziałam, dopiero po przyjeżdzie doczytałam o tym gdzie i co widzieliśmy,
a zreszta dotąd ciąle coś nowego znajduję
- uczę się stale Ukrainy... i z Wami się dzielę...
------------------
W Samborze spędziliśmy dziewiętnastą, ostatnią noc na Ukrainie
zresztą, wtedy mało co wiedziałam, dopiero po przyjeżdzie doczytałam o tym gdzie i co widzieliśmy,
a zreszta dotąd ciąle coś nowego znajduję
- uczę się stale Ukrainy... i z Wami się dzielę...
------------------
W Samborze spędziliśmy dziewiętnastą, ostatnią noc na Ukrainie
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
przez Barbara Kath N, 20.04.2008 21:47
-
Barbara Kath - Posty: 3888
- Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
- Lokalizacja: HH
przez Barbara Kath N, 20.04.2008 21:55
......i ja tez slicznie dziekuje,
klaniam sie wszystkim tancerkOM
czesc, czolem, nara.............
klaniam sie wszystkim tancerkOM
czesc, czolem, nara.............
-
Barbara Kath - Posty: 3888
- Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
- Lokalizacja: HH