POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez princess_arabella Cz, 28.02.2008 18:48

Wiec wiesz juz karko droga zapewne ze masz prawie 100 procent ze bedziesz zdrowa...ryzyko przezutu to 3 procent..wiec podnies glowe usmiechnij sie i nie boj sie!!
princess_arabella
 
Posty: 28
Dołączył(a): Śr, 27.02.2008 02:53

Postprzez karka Cz, 28.02.2008 19:37

Musi byc dobrze i jestem takiej mysli tylko przerazają mnie te naświetlenia.
karka
 
Posty: 8
Dołączył(a): Śr, 27.02.2008 18:18

Postprzez teresa Cz, 28.02.2008 19:39

jestem przekonana, że lekarze wiedzą co robią, zaufaj im, pozdrawiam
Avatar użytkownika
teresa
 
Posty: 1578
Dołączył(a): So, 05.01.2008 22:51
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez ciotka Cz, 28.02.2008 20:25

karka--z tego co wiem...tylko z byci z Ness na naświetlaniach to one same w sobie nie bolą---to tak jakbys sie przypiekła na soolarium...a cala reszra jest do zniesienia---nie bój---jesteśmy z tobą!
ciotka
 
Posty: 1175
Dołączył(a): Cz, 22.03.2007 22:45

Postprzez Rfechner Cz, 28.02.2008 20:47

Karka ,trzymaj sie . Na tym forum jest duzo dobrych ludzi . maja doswiadczenia wlasne i osob przy ktorych byly i sa w chorobie . Nie zamartwiaj sie na zapas !M.dobrze radzi ....
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez karka Cz, 28.02.2008 21:41

Dzięki za wszystkie słowa otuchy.
karka
 
Posty: 8
Dołączył(a): Śr, 27.02.2008 18:18

Postprzez Maria53 Cz, 28.02.2008 21:53

Karka nie lękaj się naświetlań. Mój syn kiedy musiał się nim poddać po operacji onkologicznej mówił, że samo naświetlanie nic nie boli, tylko po nich niezbyt się czuł. Gdy dolegiwości były silne np. wymioty można poprosic lekarza o tabletki, które bardzo złagodziły te przykre objawy. Będzie dobrze, musi być! Serdeczności!
Avatar użytkownika
Maria53
 
Posty: 36
Dołączył(a): Wt, 14.02.2006 13:19
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Skandynawska Cz, 28.02.2008 23:42

Dziewczyny mają rację, naświetlania nie są jeszcze takie złe. Owszem człowiek nie czuję się po nich komfortowo, nawet czasem bardzo nie komfortowo, ale to nie jest najgorsze co moze nas spotkać. Jakoś to pojdzie z pomocą najbliższych, najważniejsze, żeby zacisnąć zęby i nie dawać się, nie dawać się nigdy, ani przez chwilę co by nie trzeba było zrobić i uwierzcie mi że wiem jakie to trudne. Pozdrawiam wszystkich cieszę się, że ten temat nadal żyje, bo mam gdzie zajrzeć. Dobrej nocy.
Avatar użytkownika
Skandynawska
 
Posty: 360
Dołączył(a): Wt, 25.07.2006 06:55

Postprzez soulinka Pt, 29.02.2008 00:43

Sciskam mocno kciuki za Was wszystkich!!!!!!
Avatar użytkownika
soulinka
 
Posty: 3019
Dołączył(a): N, 13.01.2008 18:02

Postprzez Marysia Pt, 29.02.2008 10:08

Karka, pamiętaj tylko, ze miejsc naświetlanych nie wolno moczyć! Bardzo ważne. Nieraz lekarze, czy pielegniarki zapominają o tym powiedzieć. Nie bój się, to naprawdę nie boli, możesz potem byc osłabiona, może byc niedobrze, ale od czego sa tabletki. Pomagają. Trzymaj sie Dziewczyno. Bądź dobrej mysli, to naprawde działa cuda!
Tereniu, cudne te tulipany! A więc wiosna w Twoim domku! :D Pozdrawiam Was wszystkich tu bywających.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Ita. Pt, 29.02.2008 10:34

Dziekuje Marysiu za pozdrowienia !

Tez tu bywam, ale rzadko sie odzywam...

sekunduje jednak wszystkim, zmagajacym sie z ta straszna choroba
i tym, ktorzy staraja sie podnosic ich na duchu.

Przeciez o to chodzilo NESS - zalozycielce tego tematu !

Przesylam Wam sloneczne pozdrowienia.

WIOSNA IDZIE !

Z wiosna wszyscy poczujemy sie lepiej !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Rfechner Pt, 29.02.2008 11:09

Jestem ...Pozdrawiam wszystkich ...bardzo ,bardzo goraco :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Rfechner Pt, 29.02.2008 11:26

Prosze , pomodlcie sie za moja kolezanke !Walczy ,ale ........ :cry:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez iwna Pt, 29.02.2008 13:02

Reniu, jestem myślami przy Tobie, Twojej Koleżance
iwna
 
Posty: 2887
Dołączył(a): Pn, 20.08.2007 18:51
Lokalizacja: Duza Wies kolo Malego Miasteczka

Postprzez teresa Pt, 29.02.2008 13:50

witam wszystkich, pozdrawiam, u mnie wiosna w domu, na działce i za oknem . Jestem z Wami sercem, ściskam wszystkich mocno, Reniu ukochaj mocno koleżankę, byłam na spacerze krótkim ale byłam.
Avatar użytkownika
teresa
 
Posty: 1578
Dołączył(a): So, 05.01.2008 22:51
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez princess_arabella Pt, 29.02.2008 13:57

Ja rowniez jestem myslami przy twojej kolezance..Pomodle sie za nia goraco..Dlaczego na swiecie sa wogole te paskudne choroby..Czy nigdy nie mieliscie zwatpienia wiary..Ja zawsze zadaje sobie jedno pytanie..Rozumiem jeszcze czlowiek dorosly zachorowal..moze nagrzeszyl a moze nie..Ale jak wytlumaczyc smierc choroby dzieci...Mama mojej kolezanki ktora wlasnie ma przezut do watroby po czerniaku oka..poszla do koscioal i palnela ksiedzu bez zadnych ogrodek..ze nie przyszla tu po rozgrzeszenie ,nie przyszla blagac ...przyszla by ksiadz pokazal jej to milosierdzie Boze!!! Bo jak narazie Bog chce zabrac matce corke..corce matke..mezowi zone..Wiec niech ksiadz jej pokaze to milosierdzie Boze!!..Modle sie czesto blagam Boga by mnie uzdrowil..Pamietam jak dowiedzialam sie ze jestem chora ,polecialam do kosciola i przemywalam oko swiecona woda..liczac na cud..jednak skoro male dzieci umieraja cierpia i nie doswiadczaja cudu..to tym bardziej mnie on nie bedzie dany..wiec pokazcie mi to milosierdzie Boze..bo ja go rowniez nie widze..znowu mnie zlinczujecie za moje poglady..Pozdrawiam was i niech kazdy z was doswiadczy milosierdzia Bozego ..tego wam zycze..i sobie..
princess_arabella
 
Posty: 28
Dołączył(a): Śr, 27.02.2008 02:53

Postprzez princess_arabella Pt, 29.02.2008 14:07

Gdy dowiedzialam sie ze jestem chora pozatym ze poszlam do kosciola przemywac oko..poprosilam o rozmowe z ksiedzem..wyspowiadalam sie i mowie ksiedzu ze ja do kosciola nie chodze zbyt czesto w niedziele..ale modle sie w domu..Ksiadz mi na to ze popelniam grzech ciezki i ze zyje bez Boga i moze Bog chce mi wskazac droge ta choroba..Cos wam powiem ja nie musze wierzyc w instytucje kosciola ,modlic sie mozna patrzac w niebo..Malo ludzi lata do kosciola a potem wychodzi i czyni krzywde drugiemu..hipokryzja nic wiecej..Ja wiem jakim jestem czlowiekiem ilu ludziom w zyciu pomoglam!!Jestem znana z tego ze pomagam kazdemu,nakarmie glodnego ,pomoge kazdemu finansowo ,duchowo..wiem ze jestem dobrym czlowiekiem..Idac chodnikiem widzac slimaka przeprowadzam go bezpiecznie do trawy by nikt go nie rozdeptal..czy taki czlowiek jest zly!!! I ksiadz mi mowi ze zyje bez Boga..czy chodzenie do kosciola jest wyznacznkiem dobra i milosci do Boga...bzdura...ciekawe co wy o tym sadzicie..
princess_arabella
 
Posty: 28
Dołączył(a): Śr, 27.02.2008 02:53

Postprzez princess_arabella Pt, 29.02.2008 14:09

Moze myslicie sobie ..."co za niepokorna dusza trafila na nasze forum"...ale ja poprostu nie umiem tego zrozumiec nie umiem zrozumiem milosiernego Boga!!..
princess_arabella
 
Posty: 28
Dołączył(a): Śr, 27.02.2008 02:53

Postprzez kreska Pt, 29.02.2008 14:10

"kocham mojego chłopaka, tak go bardzo kocham, że go nie odwiedzę!"

jak dla mnie...każdy sobie żywot skrobie, ale pękam ze śmiechu słysząć "jestem wierzący, ale niepraktykujący"

Albo bierze się odpowiedzialność za pewne rzeczy, albo nie. Dlaczego nam się wydaje, że od nas Bóg takiego spotkania nie wymaga!? to trochę niesprawiedliwe...
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Postprzez kreska Pt, 29.02.2008 14:13

jak to "zrozumieć"?

oj chyba znowu ktoś tu upraszcza sprawę

dobra, nie czuję się kompetentna to rozmów o Bogu przez internet

życzę Ci wszystkiego dobrego
Ostatnio edytowano Pt, 29.02.2008 14:16 przez kreska, łącznie edytowano 1 raz
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne