Teresko, pewnie że trzeba kontrolować, być czujnym.
Ale wierzę , że wszystko będzie ok.
I na pewno będzie !
Księżniczko,
Agnieszka i jej przyjaciele szukali wszędzie i jak tylko można – Ona robiła wszystko, łykała suplementy, zmieniała dietę, walczyła, nie uchyliła się od niczego, niczego nie zaniedbała – i pewnie wywalczyła sobie kilka miesięcy … niestety tylko kilka …
Ale dzięki niej masę osób znalazło gada na samym początku i Jej zawdzięczają życie!
Więc ciesz się że masz gada ,niej wrednego i walcz z nim całą mocą, ciesz się każdą chwilą, każdym uśmiechem Córki i patrz w przyszłość.
A jak dopadnie Cię zwątpienie – to tutaj zawsze znajdziesz wsparcie – choć duchowe
Pozdrawiam.