przez eS N, 13.01.2008 23:13
Dzisiaj na mszy w intencji Ness, M. podszedł do mikrofonu i podzielił się ze wszystkimi zebranymi w kościele swoimi przemyśleniami z ostatniego okresu.
Wypowiedział tylko jedną kwestię, że życie na ziemi bez wiary, że kiedyś będziemy w niebie, nie ma żadnego znaczenia...
(mam nadzieję, że udało mi się przytoczyć dosłownie; jeśli nie, proszę o poprawkę)
Myślę, że M. chciałby, aby jego przekaz dotarł również do wszystkich, którzy zgromadzili się na tym bardzo ważnym, magicznym forum, a którzy nie mieli okazji być na mszy...