www.krystynajanda.pl

przez **Joania** Wt, 08.01.2008 19:20

Agnieszko........... do widzenia.....

przez **gut** Wt, 08.01.2008 19:22

Aga

...

supeł w gardle

przez **Krzys P** Wt, 08.01.2008 19:26

(Poprzedni post 'Krzys P' napisala Ania.)
(Aniu, zaloguj sie pod swoim nickiem.)

przez **IZA :)** Wt, 08.01.2008 19:27

Ness napisała :

jestem salsa!

jestem kolorem pomarańczowym, żywym, ciepłym, troszkę nieokiełznanym

jestem smakiem jabłka

jestem ogniem

jestem słoneczną pogodą z wiatrem nawianymi chmurami w budyniowych kolorach

jestem chwilą tuż przed zmierzchem

we mnie dużo niezależnej natury kota, ale sporo z psa, jak choćby radość z prostych rzeczy - spaceru, biegania, ruchu, jakieś głupawki napowietrznej...teraz na ile siły pozwolą...ale ogólnie zawsze wybiegałam w wycieczkach przed grupę, zaglądajac w różne kąty, szukając swoich ścieżek, zapachów, zaułków............. Biegnij Agnieszko

.................................. taką Cie własnie zapamietam

przez **Behemot** Wt, 08.01.2008 19:35

Będę tęsknić za Jej głosem, nawet teraz kiedy już była bardzo obolała dźwięcznym, pełnym uśmiechu, energii i radości życia. :cry:

przez **Dziewanna** Wt, 08.01.2008 19:41

.................................................................................................

przez **ania z myslenic88** Wt, 08.01.2008 19:46

BOZE ! GDZIE TY JESTES JESLI JESTES:(:(???????

przez **nana** Wt, 08.01.2008 19:53

Bardzo mnie zawsze boli, gdy umiera utalentowany człowiek, świat bowiem bardziej ludzi takich potrzebuje niż niebo.
(Georg Christoph Lichtenberg )

.......................

przez o Wt, 08.01.2008 19:53

nie, to jakis koszmarny sen!!!!!!!!!! OBUDŹMY SIĘ WRESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja nie chcę takiego roku! nienawidze tego roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Boga nie ma!

przez **bachmacka** Wt, 08.01.2008 19:56

...........

przez **KrystynaP** Wt, 08.01.2008 19:59

Choć nam jest bardzo smutno z powodu rozstania z Agnieszką, tak zwyczajnie po ludzku, to ona jest już u Boga, w którego gorąco wierzyła.

Już nie cierpi, POKONAŁA SŁABOŚĆ CIAŁA.

Drogi M i kochane paprochy, składam wyrazy szczerego współczucia.

:cry:

przez **WAGA** Wt, 08.01.2008 20:00

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!

przez **Iwona346** Wt, 08.01.2008 20:02

...
jestem kolorem pomarańczowym, żywym, ciepłym, troszkę nieokiełznanym...

Myśle, wierzę, że nadal taka jest... Ma dodatkowo pomarańczowe, żywe, ciepłe i troszkę nieokiełznane skrzydła... Leć nasz wolny Aniele, pędź przed siebie, czuwaj nad nami, otul jak trzeba będzie skrzydłami a jak przyjdzie stosowna pora to wyjdź nam na przeciw...

przez **nana** Wt, 08.01.2008 20:17

Tak małżeństwo, jak i śmierć winniśmy witać z otwartymi ramionami. Pierwsze obiecuje szczęście, drugie bez wątpienia je zapewnia.
— Mark Twain

Bóg jest... i Aga miała ten zaszczyt już go spotkać....

przez **Krzysia** Wt, 08.01.2008 20:45

Boże... dlaczego... ? ... Ty napewno wiesz, dlaczego.... żegnaj Ness...

przez **kibic** Wt, 08.01.2008 20:45

Sa juz z Panem Edwardem razem... Odeszli prawie w jednym czasie... Pokonali oboje to samo! Nie znalem Agnieszki ale wiem ze byla tak samo dobrym czlowiekiem jak Pan Edward! Spotkamy sie tam wszyscy kiedys i zrobimy jeszcze nie jedno...

przez **Magdalena83** Wt, 08.01.2008 20:53

Paweł - i tego się trzymajmy...jak zbawiennej poręczy...

przez **kibic** Wt, 08.01.2008 20:56

Odeszli w tym samym czasie tak jakby sie razem umowili... Az mi lzy naplywaja do oczu... Do zobaczenia!

przez **GrejSowa** Wt, 08.01.2008 21:08

przez **olga** Wt, 08.01.2008 21:08

Nie wiem co powiedzieć ......

www.krystynajanda.pl

POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!