przez Ola B. Śr, 02.01.2008 13:29
Ness...bardzo sie ciesze z dobrych wiesci:)
Przepraszam, że nie odzywałam się wcześniej, ale w drugi dzień Świąt wyjechałam i nie miałam dostępu do netu..., ale wierz mi, że myslami byłam z Toba...z Wami bardzo często...
Kochani przytulam ciepło Was i Wasze Rodziny...i życzę Wam wszelkiej pomyslności w Nowym Roku, by życie obdarzało Was radością i Słońcem.
...i nadal bądźcie tak wyjątkowi:)...
P.S. ...Ness moją walkę z zawansowaną anemią ofiarowuję w Twojej intencji...