przez Ola B. N, 18.11.2007 16:51
Witam...rok temu przed biopsją napisałam tu, że panicznie boję się igieł i unikam ich ZAWSZE kiedy tylko mogę...wtedy tak napisała do mnie NESS:
"Olu!!!!!
Ofiaruj swój strach za zdrowie cioci. To będzie taka Twoja ofiara w jej intencji. Takie postanowienia bardzo pomagają przetrwać trudne chwile. Wiesz wtedy, że Twój strach, ból i cierpienia nie idą na marne, mają sens."
Wczoraj pierwszy raz od 26 lat miałam pobieraną krew...(wiem, że to nieprawdopodobne, ale to prawda...)...wczoraj mój olbrzymi strach ofiarowałam w intencji NESS
...Ciotka, Goferek jeśli chwila bedzie stosowna, to powiedzcie o tym NESS...
JESTEM PRZY WAS MYŚLAMI!!!!