Wczoraj zaczely sie naswietlania. Potrwaja do 11 czerwca. Juz po pierwszym zawroty glowy, mdlosci, nie dziwne..naswietlane sa intensywnie okolice podbrzusza.
Po wizycie u onkologa zalecenia zwiekszonej aktywnosci ruchowej. Jaap jest bardzo zmeczony ale musi popracowac nad kondycja bo bedzie zle za kilka tygodni.
Na razie.... walka ze skutkami ubocznymi. Poza tym, nadal optymizm.
Sciskam wszystkich.
PS 24/05/07
Wlasnie umowilam sie do dentysty na 2 i 3 lipca! Nesska, chyba do ciebie napisze w pewnej logistycznej sprawie.... zbierajcie prasowanie!!!!!!