przez M.C. Pt, 06.10.2006 20:52
Ciao, ciao, HP. Zeby obietnicy stalo sie zadosc to dopisalm sie do wierszbronki.
PS. Luuudzie jakie Wy jestesci czepialskie!!!! (to do Teremi i Bronki) Jedna lekcje wloskiego mialam, fonetycznie sowie pisalam, phi. I do tego jadlam kanapke co sluch troche przytepia, hi hi.
"Nosi mnie" #nie jestem Cesarzową, która noszą, taki lajf# (ja to bym sie skoncentrowala na surferze z tatuazami a nie na lektyce...)
Nosi mnie, wodzi mnie #nosi mnie, ale wodzić to my a nie nam!# (no to dawaj Bronka, zrobimy Ci tauaz!)
Na pokuszenie mnie nosi #ekhm, ekhm, znowu spowiedź?# (ekhm, ekhm melduje sie ksiadz z Tanzanii, zacznij Corko od poczatku, kolce schowaj...no co tak milczysz?)
Po ogródku wodzi mnie #po malinowym chruśniaku# (Bronka ale KTO? Elf, Alberta, Hobbity..., co to za spowiedz bez osob drugich i trzecich nawet)
Po lesie i po asfalcie #idę pochodzić# (kiedy wracasz? Uwazaj na zbirow, bo wczesnie sie teraz robi ciemno!)
W środę, piątek i niedzielę #świątek piątek, w końcu weekend# (ACHA! A ja to mam poniedzialaek wolny nawet!)
Nawet wcale nie wiem #i nie chcę wiedzieć# (mnie tez specjalnie wiedza nie neci, hi hi, no z wyjatkiem wloskiego)
Po jaką cholerę #otóż to# (oooo, Teremi, przeoczyla! Przeklenstwa w oryginalnym tekscie przeszly podpiecowa cenzure!)
Nosi mnie i wodzi mnie #nosił wilk razy kilka..#(i zlapaly go kozulanki!)
Na pokuszenie #...za wszystkie serdecznie dziękuję, hi hi# (i nie obiecuje poprawy? No to jestes na dobrej drodze Corko-Knotko!)
A może to tylko #a może to aż# (a moze to tyle ile wlasnie trzeba)
Pospolite ruszenie #a który to wiek i które moje wcielenie?# (a ktory bys chciala zeby byl? Bo ja to bym brala wloski renesans, jakby co.)
Zbieram sobie kaczeńce #ale nikomu nie daję, babcia mówiła, że kaczeńce przynoszą pecha czy tam cóś#(Taaak? Pierwsze slysze. Nie przejmuj sie i dawaj kaczence! Ktos, gdzies prawie o kazdym kwiecie mowi, ze przynosi pecha! Zalezy w co sie wierzy. Ja nie lubie passiflory, ma cudne kwiaty, ale jej nie chce u siebie, i nawet nie chodzi tu o symbolike meki Chrystusa, ale takie inne, powiedzmy teksanskie, hi hi, skojarzenia)
i półszlachetne kamienie #i diamenty# (tylko i wylacznie zbieranne na plazy!!!)
Ale dalej mnie nosi #na urodziny dostałam takie życzenia – „i żeby cię już nie nosiło, i żebyś była szczęśliwa”# (hi hi, dobre, jak widac nie sprawdzily sie, hi hi)
Rzucam się, miotam się #ADHD takie# (Ty tez, Bronka?! No to juz jestes jedna noga w lektyce z Cesarzowa! Taki oddzial przymusowego odosobnienia, hi hi)
I tak mnie wodzi #widzę, że wodzi i wodą# (nawidzialam sie wczoraj wody, ze az bylam mokra! Pierwszy jesienny deszcz, jeszcze cieply po lecie, dzisiaj wszystko oddycha, wlacznie ze mnia, taki watek osobisty troche)
Że idę przed siebie #i w bok, i wstecz, i pajacem#(Ojej Bronka a co to za taniec? Hi hi, tego chyba jeszcze w HP nie bylo. Hej Sowa, zatanczymy z Bronka?)
A tu puste kieszenie #wyda i podwyżkę, co tam, raz się żyje# (Dziure w kieszeni trzeba zacerowac! Szkoda zeby zloty kasztan wylecial)
Chyba na pokuszenie #to chyba czy na pewno, proszę się zdecydować!# (Acha, tu od razu widac ze Bronka przemowila! Roszczeniowosc na 444%)
Więc jeszcze bardziej wodzi mnie #uwodzi może?# (ale czy az do powierzenia?)
Nic tutaj nie zmienię #taaa, to dla mnie zły rok, trochę się poddaję, ale właśnie, że będę dalej zmieniać, phi# ("co Ty sie glupia poddajesz"@Sciana, hi hi, zostalo Ci jeszcze dwa miesiace, COS sie na pewno da zmienic! HP-owka jestes czy nie! No i co powialo troche Sciana w tym wersie? Staralam sie jak moglam...)
Kiedyś zbierałem znaczki #odezwał się pan Fizyk#(na znaczkach byly wzorki ktore pozniej sowie wytatuowal...)
I etykiety zapałczane #zapałki w ręku fizyka...# (zapalkami sowie wytatuowal, no co, dla chcacego nic trudnego, a w puszczy Brazylijskiej to niby jak sie tatuaze robi?! Za dwa tygodnie bedzie "Brazylia bez Tajemnic " w Discovery, jakby Druhnoty/to od Druhny i Knoty, dobre co nie ?/ chcialy obejrzec)
Nawet w sobie się zbierałem #zbierałam moc, miano Bazyliszka zobowiązuje# (no i co ? Widzisz cos? Dlugo sie taka moc zbiera? Bo ja to mam wrodzona, lubie swoje geny.)
A teraz wodzi mnie #jakie wodzi? Ile razy mam powtarzać, że jestem sowie sterem, żeglarzem i okrętem?# (hi hi hi,... i kotwica i sznurem)
Nosi mnie na pokuszenie #oho, Maszmun, co z ta podłgoą?# (jejku, co ma byc, chwilowo czytaja na niej ksiazki, hi hi, to wiadomo ze podlogi niet!)
Nawet po wodzie mineralnej #hi, hi, nie dalej jak w poprzedniej wierszence pisałam, że bez wody nie ujdzie# (a wiecie ile jest wody w piwie? No wlasnie.)
Wodzi mnie i kusi mnie #no i co mnie tak kusi?#(Cholerkunia, przeciez widac co Cie kusi! Kazda wierszenka Cie kusi!)
Zwłaszcza nad ranem #o świcie# (az tak zle jest? Trzeba bylo od razu dawac szczegoly czasowe to bym sie dopisala wczesniej)
I amen w pacierzu #amen, amen, w końcu październik, człowiek zwany Bronką będzie mógł pośpiewać pospołu# (a co Bronka jestes w chorze? Powaznie? Zazdroszce, serio, mam znajoma w chorze przykoscielnym, Boze jak oni cudnie spiewaja, jak w tym filmie z panem Jurkiem Stuhrem!)
Choć mówię do siebie #według normy HP# (Jakiej NORMY, Bronka, boj sie Sciany! Przeciez my jestesmy beznormowe! Chcesz zeby Sciana z Wielkiego Muru spadla, jak to przeczyta)
I nie wódź mnie #tych wódź jesteśmy spragnione# (a przepraszam wodki nie pije, wole wino!)
Na pokuszenie #taki jest film polski POKUSZENIE Barbary Sass, dawno nie widziałam# (hi hi, to i tak masz fajnie, bo ja nigdy nie widzialam)
Nosi mnie, wodzi mnie #¦cianę to dopiero nosi#(HA, Ja to w ogole RO-ZNO-SI!)
Słońce po bożemu wstaje #i po bożemu zachodzi# (a Pan Bog daje)
A ziemia dziwną mi jest #Kto jeszcze, oprócz Magi i Maszmuna, nie rozumie wierszenek?#(....Bronka a po co Ty takie pytania zadajesz? Swiete Wierszenki nie sa do rozumienia tylko do utekstowiania!!!!!)
Bo mnie nosi i wodzi #i tak sowie powtarzam HOPE, HOPE, HOPE# (Bronka to juz sowie lepiej poskacz troche , na trampolinie hop, hop, hop, HOP)
Koło kiosku "Ruchu" #stał odlotowy samochód młodego Apollo, hi hi#(a gdzie byl wtedy Apollo, w kiosku?)
Przy telewizorze - o Boże! #to chyba jedyny cenzuralny okrzyk nadający się do powtórzenia w ostatnich czasach przy oglądaniu telewizora# (a co to juz polityka leci na 24/7?)
A nawet przy stole #i pod stołem# (ciekawa jestem czy Sowe wodzi jeszcze od czasu do czasu pod stol?)
Też mnie nosi i wodzi #to co, w tych pląsach już skieruję się na kozetkę# (HOPE, ze na niej sie Alberta nie wyleguje)
W radiu coś mówią #weksle, prowokacja, agenci, naród, pochód – tfu, tfu, tfu, tfu!#(a u mnie w radiu Daniel Goleman mowil o swojej nowej ksiazce "Social Inteligence", wydaje mi sie b. ciekawa. Musze skoczyc do ksiegarni, moze ja maja ana CD)
Że mnie nosi i wodzi #dlatego nie włączam już żadnych wiadomości# (a moze cos bedzie z Chin? Przegapisz Sciane na Murze, hi hi)
W telewizji nawet #droga pani z telewizji, trala la# (Bronka, Bronka, uspokuj sie przeciez ta pani tylko tam pracuje)
Mówią i pokazują #kłócą się i krzyczą, zdenerwowałam się, a tak mnie „zwyczajnie” nosiło# (trzeba sowie bylo jakis polski film obejrzeci pozniej Knotom zreferowac)
Więc tęskno mi #w ogóle mi nie tęskno, nic a nic, mam wyłączoną tę funkcję, zero, nul, wdech wydech#(cos Ty Bronka?! W tesknocie jest najpiekniejsze DNO! Trzeba potrzymywac Swiete Kredensowe Tradycje!)
Bo mnie nosi i wodzi #kończę wierszenkę i idę pochodzić, weekend!# (koncze wierszenke i ide popracowac, weekend za trzy godziny! Hurrra!)
Na zatracenie #tak!#(Oukej....)
I na pokuszenie #tak, tak!# (O dzizyz...)
Po całym domu #i po całym ogrodzie# (przejdz sie jeszcze na lake, jakiegos malego Moneta wyslij do HP)
I po strychu #i po sieni# (no to musza bys tez schody po drodze)
Też mnie nosi #alleluia!# (Bronka zyje!)
Tylko czekać #nie czekać, już!# (hi hi, Nirwane bys chciala na zawolanie, co?)
jak mnie rozniesie #bum, bum!# (to serce)
(Adam Ziemianin) + #Bronka w obłędzie# (eeee tam w obledzie, wszystko z Bronka w normie, PH-owskiej!, podpisano Dr Emcia)
ArriveDerci HP, phi.
Milego weekendu!
Nie zdaze poprawic literowek, musze spadac.
PS Duska piekne zdjecia! Dykcja mowisz? To chyba przestane pozerac kanaki w czasie lekcji...
PS KSZS, czy jak mu tam bylo przeksztalcil si ew KNOTa, czyli Klub Nieustajacej i Obowiazkowej Tesknoty. W tej chwili tesknimy m. in. za Sciana, ale mozna tesknic tak w ogole z potrzeby duszy. Tesknota RIGHTS!!!!
Ostatnio edytowano So, 07.10.2006 17:33 przez
M.C., łącznie edytowano 1 raz