przez Bromba Cz, 05.10.2006 18:17
Nic nie poradzę, nałóg to nałóg. Wierszenka, dwa!
And I never thought I'd feel this way (a wlasnie ze to bylo do przewidzenia, ze wieczorem, w srode to sie czlowiek czuje zmeczony) {Grejs, dzięki za przypomnienie, który nawias jest mój! Ale fajnie jest tym Twoim nawiasie, wiesz?} #O, drażnienie Sowy już w pierwszym wersie? Aha, Sowa, Ty mnie nie kuś, bo jeszcze zmienię pracę i zacznę pisać instrukcje – dopiero padniesz!#
And as far as I'm concerned (kto by sie tam mna przejmowal, hi hi, no chyba ze Druhnny sie czepia wierszenek jak te rzepy cholerkowe!) {Emciu, cholerka, nie kokietuj...Twoja Rzepa} #i kto to mówi?#
I'm glad I got the chance to say (zaraz powiem, zaraz powiem tylko prosze mi dac odrobine wody,w gardle mi troche zaschlo ekhm ekhm....) {wody? Bój się Sowy!} #no co, bez wody nie ujedziesz#
That I do believe I love you ("believe I love You"????!!!!! Albo LOVE albo nie LOVE, prosze mi tu wiara miloscie nie zaslaniac!!! HA! A moj przepis na kostium halloweenowy spaceruje po Chinskim Murze, Na Sciane to wogole nie mozna liczyc!) {a chcesz przepis na kostium „LOVE” w wydaniu maszmunowym? hihihi ... to dobrze, że nie!} #no nie wiem, taka oszczędność materii, Emcia?#
And if I should ever go away (wlasnie ide "away", czili spac, phi) {a film? … właśnie sprawdziłam, był u nas nawet, ale nie widziałam!} #Spirited Away może?#
Well then close your eyes and try (Maszmunie opowiedz mi jak to jest gdy ma sie rozluzniona twarz, wypoczeta twarz, pourlopowa twarz, jestem niemilosiernie spieta, zamykanie oczu nie pomaga) {Emciu to jest z zasadzie tak, że się nie czuje twarzy.... hmmm i tylko w oczach innych widzisz, jaką masz twarz ... a jakbyś tak zamknęła oczy i pomyślała, że stoisz przy tym kościółku z kartki, za Tobą gaj oliwny, przed Tobą morze...lepiej? nie? oj gdybym wiedziała, to byś jakiś balsam oliwkowy do twarzy dostała!} #buuu#
To feel the way we do today (no to od czego zaczac? Dzisaj czulam, radosc, zmeczenie, optymizm, inspiracje, pospiech, glod, czulosc, zmeczenie, deszcz, obojetnosc, spokoj....wymieniac dalej?) {o matko, ja przy Tobie to kompletnie nie_czuła jestem!} #oczywiście widziMY, że dla Emci deszcz jest emocją#
And then if you can remember (a co ja mam niby pamietac?! Na SV nie bylam, w Polonii nie bylam, Sowy nie widzialam, Sciany nie widzialam, acha....odzywa sie male denko....) {taaaak Polonii to szkoda Emciu, ale ta reszta? hihihi zaraz dostanę suwlakiem!} #i kasztanem#
Keep smiling, keep shining (Kurczenkola jak mnie ten wers wkurza!!!! Za duzo w nim bizuterii!) {eee tam Emciu tu chodzi o szmatę MarysiB albo Trzynastki!} #czy to jest szmata przechodnia?#
Knowing you can always count on me, for sure (a moze by sie tak przebrac w Counta Dracule na Halloween, co?) {a może za małego Maszmunka? Taki mały pyzaty księżyc, co Ty na to? wysłać kilka zdjęć? hihihi} #Maszmunku, jesteś pewna, że to odstraszający wizerunek?#
That's what friends are for (ludzie jaka ta wierszenka roszczeniowa! Po co i po co! Po prostu sa i juz!) {Emciu 4 głaski wysyłam ...co Ty taka spięta jesteś? ... jeszcze 4 głaski ...ekhm...ekhm... już musi być lepiej!} #Dołączam głaski ode mnie. Są i już? Chyba się nie zgodzę, jeśli chodzi o przyjaźń, samo bycie to dla mnie za mało, sorry#
For good times and bad times (albo zwyczajne czasy, srednie na jeza) {te zwyczajne średnie na jeża zaliczyłabym jednak do „good times” nie ma co wybrzydzać! Maszmun optymista po urlopie się mądrzy!} #Łapki precz od jeża! A ja wybrzydzam na czasy średnie – nuda!#
I'll be on your side forever more (bo na nirwanie przyjazn sie nie konczy, nirwana to dopiero poczatek!) {Emcia Ty w tej wierszence to ¦cianą lecisz, wiesz?} #jakoś trzeba sowie radzić#
That's what friends are for (prosze o przyklady z zycia wziete) {roszczeniowa Emcia, co zrobić?... no… na przykład… doradzi Ci taki zupełnie obiektywnie i bezinteresownie hihihi jaki kostium na Halloween jest fajny!} #taaa, a czytałyście książkę Hermana Hessego “Narcyz i Złotousty”? Jedna z moich ulubionych, o przyjaźni zakonnika-uczonego i artysty, polecam; oprócz treści zawsze sprawdzam czy jeszcze rozumiem ten specyficznie hermetyczny język Hessego – trzeba mieć do niego cierpliwość i odpowiednie skupienie)
Well you came and opened me (Maszmun chcesz opowiedziec o....Krecie?) {a mogę o ... Greku, który przyszedł naprawiać klimatyzację w pokoju równo o 12 w nocy?} #Widzicie to? Maszmun ma taką opowieść w rękawie i jeszcze się pyta, czy opowiedzieć!#
And now there's so much more I see (no mowie, Maszmun wraca od Kreta i juz sie jasniej robi, Ita mowi ze ma byc pelnia!) {zaraz sprawdzę w palmtopie jakie mam plany!} #sprawdź w HP#
And so by the way I thank you (nie zebym sie podszywala pod Lingwistke, ale lubie, od strony lingwistycznej, zwrot "by the way", piekny jest, co nie?!) {a nie mówiłam... Emcia ¦cianą leci!} #a co się dziwi?#
And then for the times when we're apart (pachnie mi tu znowu pozegnaniem, no to myk do nastepnego wersu...) {to jak Ty przeżyłaś ten tydzień, w którym żegnałyście ¦cianę?} #Maszmunie! Myk znaczy, że wypieramy ten fakt#
Well then close your eyes and know (Sowa, czy mozna sie zglosic na korepetycje z bezwzrokowosci?) {Emciu a Ty lubisz piwo? Ba na pierwszych 4 lekcjach to wiesz hihihi się trochę (powiedzmy) pije} #powiedzmy pije czy powiedzmy trochę? Hi hi#
These words are coming from my heart (czyli czesci ukladu krwionosnego, bum, bum) {Bronka gdzieś było serce, nie?} #nawet gorące#
And then if you can remember (a co to, Amnezja znowu harcuje po szufladach?) {próbuje się dostać, ale klucza zapomniała!} #muszę to napisać, choć wszyscy wiedzą – klucz jest pod doniczką z maryśką#
Keep smiling, keep shining (prosze bardzo zaraz sie wysmaruje cremem na noc i bede blyszczec, phi) {phi! jeszcze trochę pojeżdżę szmatą Trzynastki i MarysiB i podłoga gotowa do powierzania!} #słusznie, podłoga też ma swoje potrzeby, hi hi. I w końcu Maszmun na swoim miejscu, a nie z Kretem się włóczy#
Knowing you can always count on me, for sure (na 102/444%?) {słowo KNOTa!} #Kołtuna Knota#
That's what friends are for (takie rozne glaski, U&U, przytulanki, no...same rozumicie kulizanki) {Emciu dawaj namiary na ten krem na noc, bo po nim jakoś inaczej gadasz} #kozielanka też ładnie?#
In good times, in bad times (you can always count on New York Times! Codziennie slonce czy deszcz dostaje kopie do skrzynki!) {Kurna dobrze masz, o mnie pamięta tylko bank i regularnie to dostaję wyciąg z mojej karty buuu} #co tam ciekawego na okładkach?#
I'll be on your side forever more (a po ktorej stronie lewej czy prawej?) {Po lewej to stoi ¦ciana i błyszczy a cała reszta w ścisku po prawej hihihi} #ja tam stoję z tyłu#
That's what friends are for (na odspiewanie piosenki? SURE!) {no i jak tu się nie dopisać? trzeba dać dowód przyjaźni!} #”trzeba” zamieniam na „fajnie jest” i śpiewam z Wami#
Tekst???? + (Emcia, nastroj jak widac wyzej, w pieknej tradycji nie-halo, hi hi, trzeba sie bylo dopisac do Bronki...) {Maszmun, Emcia nie marudź pod koniec było całkiem nieźle} + #Bronka, zmęczona jak pies; im więcej mam pracy, tym chętniej piszę wierszenki, znacie to?#