Hyde Park 2006

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez Małgosia Sz Pt, 05.05.2006 15:11

Dla T. za zdjęcia. Od HP.
Ostatnio edytowano Pt, 26.05.2006 15:05 przez Małgosia Sz, łącznie edytowano 1 raz
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Pt, 05.05.2006 15:15

Dla kmacieja sandomierski rynek. Bliżej niż do Toledo, a też pięknie.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Pt, 05.05.2006 15:16

I dla Wszystkich.
Ostatnio edytowano Pt, 26.05.2006 15:06 przez Małgosia Sz, łącznie edytowano 1 raz
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Pt, 05.05.2006 16:23

Niestety już więcej zdjęć nie mogę wkleić, a na razie nie mam czego wykasować. Rikki to zdjęcia dla T. może być też zdjęciem dla Ciebie;))), a Bromba pewnie zgodzi się podzielić się chmurami z Ericą, która lubi opisy chmur.
A my mamy koalicję. Lepper z Giertychem w rządzie. MarysiuB – przygotuj tam u siebie na strychu jakiś kącik dla Maszmuna, co? Emciu, a może jak Twój składzik w ogródku się zwolni, to ja bym tam zamieszkała na trochę. W ogrodzie Trzynastki też bym się dobrze czuła na wiosnę. Albo pod włoskim stołem Gochy. W sumie może być nawet szuflada w kredensie (choć nie lubię jak jest duszno i ciemno), ale gdyby był tam elf...ekhm...ekhm...
Przede mną towarzysko-rodzinny weekend. Fajnie.
Emciu mam nadzieję, że u Was wszystko się uda i będzie dobrze.
Teremi – miłego pobytu w Warszawie.

Pozdrawiam Wszystkich.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

/

Postprzez zla_kobieta1 Pt, 05.05.2006 16:31

MalgosiuSz - a dla mnie?
*
Nie przejmuj sie mna:)
Za Sciana polecialam....


Sciano!
Mam cale mnostwo przepieknych, wyjatkowych, fascynujacych zdjec na papierze, niestety -ale poszperam na CD... i wkleje cos dla NAS:)
zla_kobieta1
 
Posty: 920
Dołączył(a): Pt, 07.10.2005 17:25
Lokalizacja: Ksi

/

Postprzez zla_kobieta1 Pt, 05.05.2006 17:13

Siedzisz Sciano i rozmyslasz, zamiast dzialac...?

Z pozdrowieniami kieruje Cie na strone z przepieknymi zdjeciami:)
http://www.arturtabor.pl/foto/galeria1.htm
zla_kobieta1
 
Posty: 920
Dołączył(a): Pt, 07.10.2005 17:25
Lokalizacja: Ksi

Postprzez Rfechner Pt, 05.05.2006 19:52

Zla kobieto dzieki za podanie tak wspanialej strony uwielbiam przyrode azdjecia na tej stronie wprost mnie oczarowaly oczywiscie juz je przemycilam dla siebie Dzieki .Pozdrawia wszystkich Renata
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

/

Postprzez zla_kobieta1 Pt, 05.05.2006 19:57

Widzialam bardzo wiele.
I w naturze i na foto.

Pomimo... ta strona zrobila na mnie wieeeeeeeelkie wrazenie.

Dzieki Renato, ze zechcialo Ci sie wejsc:)
zla_kobieta1
 
Posty: 920
Dołączył(a): Pt, 07.10.2005 17:25
Lokalizacja: Ksi

Postprzez selma Pt, 05.05.2006 21:53

Pisałam uprzednio, że wyraźnie daje się w HP odnaleźć osoby, które uciekają ze świata i tworzą na potrzeby własnego życia byt wirtualny. Pisałam: "Cudny ten nasz kochany mały świat za monitorem, odskocznia od tego dużego (zadużego) za oknem." Jedna z tych osób właściwie sama się do tego przyznała, wklejając poniższą piosenkę:

EMIGRANTKA

Po moich wszystkich perturbacjach
Rozczarowaniach i odmowach
Udaję się na emigrację
Wewnętrzną oraz uczuciową

Nie mam ochoty się naginać
Już nie chce mi się protestować
Udaję się na emigrację
Wewnętrzną oraz bezstresową

Emigracja
Słodka alienacja
Rozkoszne spotkania
Mnie z mną

Nie myślę dłużej się przejmować
Marnym lokalnym kolorytem
Bo komfort mojej emigracji
Polega na osobnym bycie

Emigracja
Słodka alienacja
Rozkoszne spotkania
Mnie z mną

I już nie będzie mnie stresować
Widok ponętnych ciał z okładek
Ja będę ciałem najpiękniejszym
Tym bardziej że tylko ja jadę

Powrotu raczej nie planuję
Lecz gdyby miało się to zdarzyć
Z góry przepraszam za te słowa
I ironiczny wyraz twarzy

Emigracja
Słodka alienacja
Rozkoszne spotkania
Mnie z mną

Refren piosenki to niezły koncert egoizmu. Ciarki po plecach chodzą na myśl o spotkaniu z kimś takim. Czysty narcyzm. Wszystkiego najlepszego na samotnej drodze życia!

A teraz inna sprawa: Shirley Valentine. Znalazłam w internecie fragment recenzji prasowej tego przedstawienia jeszcze z czasów Teatru Powszechnego. Tak to wygląda:

Jacek Sieradzki pisał po premierze:
"Aktorka mocno przepracowała przekład Małgorzaty Semil tak, by idealnie leżał w jej ustach z całą potocznością, kolokwialnością, lapidarnością, choć i z wulgaryzmami. Włożyła mnóstwo wysiłku w uplastycznienie Shirley i zjednanie jej sympatii widzów. Chwilami robiło to nieprzyjemne wrażenie gry pod publiczkę: jakby celem był rechot aprobaty i komentarze 'ale, kurde, głupotki gada'. Do czasu jednak. Będąc pewną ciepłych uczuć publiczności aktorka komplikowała obraz swej bohaterki: ukazywała jej niepewność, kompleksy podszyte buńczuczną gadką.” ("Polityka", 1991, nr 9)

Rozśmieszyło mnie jeszcze w HP nie pamiętam już czyje stwierdzenie, że teksty jednak nie są od tego, by je analizować. Kolejny dowód na to, że tradycja niemyślenia (coby nie bolało) jest tu mocno zakorzeniona. Wszystkiego nie czytałam. Nie chciało mi się.

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano So, 06.05.2006 11:43 przez selma, łącznie edytowano 2 razy
selma
 
Posty: 41
Dołączył(a): Cz, 26.01.2006 22:08

Postprzez gocha Pt, 05.05.2006 22:39

Czy myslicie, ze kiedys bedzie mozliwe zrobienie przeszczepu poczucia humoru? Ja to juz pewnie nie doczekam, jako ta zawyzajaca srednia (wieku oczywiscie, Izanno), ale moze niektorzy tak.

MaSza i reszta, dzieki za sliczne zdjecia. A w Przemyslu nigdy nie bylam, chyba musze sie wybrac.
Avatar użytkownika
gocha
 
Posty: 474
Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
Lokalizacja: arlington hts, IL

Postprzez MarysiaB So, 06.05.2006 00:00

Na dobranoc:

STRZYGA lub męski odpowiednik Strzygoń to demon z wierzeń prasłowiańskich.

Był to stwór podobny nieco do wąpierza. Byli to ludzie, którzy urodzili sie z dwiema duszami, dwoma sercami i podwójnym szeregiem zębów z czego ten drugi był słabo zauważalny. Gdy już rozpoznano strzygę za pierwszego życia, przepędzano ją z ludzkich siedzib. Strzygi ginęły zazwyczaj w młodym wieku, gdy jednak jedna dusza odchodzi druga żyje dalej i aby przetrwać musi polować. Strzyga wysysała krew, wyżerała wnętrzności i latała pod postacią sowy /nie mylic z Sowa Grejsowa! --> wylaz spod stolu!/ po nocach. Zazwyczaj poza polowaniem chodziło o zemstę za krzywdy wyrządzone podczas pierwszego żywota. Strzygi potrafiły zadowolić się przez jakiś czas także krwią zwierząt. Podobnie jak inne stwory tego typu, strzygę należało trwale unieruchomić poprzez spalenie lub powbijanie gwoździ albo pali w różne części ciała.

¬ródło: "http://pl.wikipedia.org/wiki/Strzyga"

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=43395
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez sonja So, 06.05.2006 10:00

MarysiuB! roznie to miedzy nami bywało ( formowanie forum/skaczaca zabka hihihi)....ale dla mnie jestes Polka i Mądra Kobieta....nie wiem czy wazne sa moje słowa ale czułam potrzeba ich napisania Pozdrawiam:)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez MarysiaB So, 06.05.2006 10:12

Sonia, serdecznie dziekuje! I zgadzam sie z Toba - nie mozna udawac, ze pada deszcz! O!
Spadam, bo Stary ma tu jakies swoje wazne /phi!/ sprawy.
Dobrej soboty wszystkim zycze!
Aaa, i jeszcze dodam, ze ani przez chwile nie pomyslalam, ze ktos na forum namawia innych forumowiczow do zabijania. A post Soni odebralam jako chec wyciszenia emocji. Cos w rodzaju: Cichaj Aro, cichaj! W dodatku w tle byly bzy. Ide, bo zaraz mnie ktos zabije. Pa!

Dopisek, bo musze zakonczyc temat, ktory zaczelam, a wczesniej nie mialam na to szansy. Owszem, nie podobaja mi sie TAKIE wypowiedzi, o czym wszyscy wiedza, bo duzo wczesniej napisalam o tym Aro /to bylo po jakims zdjeciu z Kaczynskim/. A jeszcze przede mna byla Masza /chyba, jesli sie pomylilam, to przepraszam/. Moga? Moga. Aro tez lubi wolnosc slowa. Nie podobaja mi sie z roznych powodow. Na pewno nie sa nim sympatie polityczne /smieje sie/. Mysle, ze najlepiej uprawiac takie 'co's' pod wlasnym szyldem, ponoszac 100-procentowa odpowiedzialnosc. Po prostu martwie sie o KJ. Nie, nie sadze, ze to mogloby zaszkodzic Polonii. Ale kiedys KJ napisala w swoim dzienniku, ze coraz mniej cieszy Ja pisanie tutaj, bo dziennikarze publikuja Jej zapiski. Licho nie spi i czuwa, prawda p. Nicholasie? Mysle ze nikt z forumowiczow nie chcialby, zeby KJ spotkaly jakiekolwiek przykrosci.
Sonia! Z ta madroscia to straaasznie przesadzilas. Musze sprostowac, chociazby z wrodzonej skromnosci, nie wspominajac o prawdzie oczywistej. Zreszta Strzyga wie najlepiej. Jeszcze raz pozdrawiam. Skaczaca zabka... jejku, kiedy to bylo! Dobre czasy.
Ostatnio edytowano So, 06.05.2006 13:41 przez MarysiaB, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez sonja So, 06.05.2006 10:18

A to Kangur podpadł ze został Starym na dzis....;)) PA ...ja tez lece do życia.....
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Rfechner So, 06.05.2006 11:19

Sonja fajny emblemacik duzo slonka na wekend. U mnie w SZczecinie jest piekna pogoda Wyjezdzam na wycieczke turystyczna .... Pozdrowka dla wszystkich
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Bromba So, 06.05.2006 11:31

Dzień dobry!
Przechodziłam przypadkiem i pomyślałam, że zajrzę, a tu niebo dla mnie. Bardzo Ci dziękuję, MAŁGOSIU.
Proszę dzielić się moim niebem do woli, dla każdego starczy:) Ja podbieram sobie urodę innych zdjęć, bo oprócz widocznych walorów, ciepłe są. Czujecie?

TEREMI, wypytałam o tego bociana, Otóż lepszych miejsc na gniazdo na upartego znalazłoby się, spokojniejszych i bardziej stabilnych, ale moim zdaniem ten bocian jest kobietą i nie ma czasu na głupoty. Postaram się mieć na oko na postępy w budowaniu gniazda i potem.

O, gdyby tak można było przeszczepiać jeszcze trochę wyobraźni...

SONIU, nie wiem, czy tu znajdziesz moje słowa skierowane do Ciebie, a chciałam Cię pozdrowić i życzyć szybkiego osuszenia z deszczu. To przykre, że frustraci muszą co jakiś czas siać agresję na forum i atakują bez sensu, tym bardziej kogoś tak mądrego, jak Ciebie. Ale nas, cieszących się z Twojej obecności, jest tu więcej niż znerwicowanych krzykaczy. Trzymaj się!

Już dawno miałam Wam wkleić Urszulę Michalak. Jak ją teraz czytam, wydaje mi się odrobinę egzaltowana i przesadzona. Ale kto ma/miał na przykład PTSD, chyba zrozumie. Ostrzegam, DNA tutaj dużo.

***
daj mi Boże
gdy tak trzeba
umieć nie przyjść wcale
i pozostać
na dnie samotności
i daj mi jeszcze
wytrzymać ten ból



TęSKNOTA

Wracaj szybko
tą samą drogą co zawsze
na przełaj
w poprzek niemożliwego
miłością czystą jak ból
po rosie łez

Wracaj szybko
dociera mi czekanie
jak cierń


***
ból można znieczulić
ale nie cierpienie
ono musi przekwitnąć samo
przesilić się
osypać zeschniętymi płatkami łez
przelać prze serce
jak przez morze
czerwone od krwi
cierpienie musi zasiać się
dojrzałym ziarnem mądrości

cierpienie musi wydać owoce
jak jesienne sady


Pozdrawiam Was serdecznie!
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez sonja So, 06.05.2006 12:14

Jestem wszedzie i czytam wszystko....no prawie;).....wiem na pewno ze jest nas całkiem spore grono tzn tych czytajacych....Dziekuje:)
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Bromba So, 06.05.2006 12:51

Rozumiem, Soniu, że przez skromność nie dodałaś, że czytających i APROBUJĄCYCH jest tu sporo.

¦wiat mnie wzywa, czuwaj!
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez selma So, 06.05.2006 13:08

Jak to w sekcie. Niejednomyślność rzadko się zdarza i jest tępiona, wyśmiewana, itd. Ale średnia na forum chyba niewiele ma wspólnego ze średnią społeczeństwa. Wystarczy zajrzeć na jakieś inne forum.
W każdym bądź razie jednomyślność bardzo ułatwia życie, a brak jednomyślności zmusza do intelektualnego wysiłku, dyskusji, polemiki, w najczarniejszym scenariuszu zmiany własnych poglądów. Same nieszczęścia.
selma
 
Posty: 41
Dołączył(a): Cz, 26.01.2006 22:08

Postprzez Ściana So, 06.05.2006 15:29

Czesc to ja. We Sekta. Niejednomyslnie stwierdzam, ze zycie jest git i dna ni ma.
Srednia na forum ZDECYDOWANIE nie ma nic wspolnego ze srednia spoleczenstwa, bowiem w moim realnym spoleczenstwie jestem najwyzsza. Hi hi. W kazdym razie (bez "badz") nie zmuszam sie do zadnego pseudo-intelektualnego wysilku w necie, bowiem jestem zmeczona realna norma.
PS Moj profesor mawial: "tylko krowa nie zmienia pogladow". Moj chinski znak zodiaku to TYGRYS. Ten, to sie NIKOGO nie boi, nawet krowy.

Usmiecham sie szeroko. Juz szerzej nie umiem. Ide spac.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum