HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez MarysiaB Pn, 10.10.2005 00:48

Wstalam, zajrzalam i dowiedzialam sie. Dziekuje, Basiu, za info. Czyli druga tura. Demokracja demokracja, ale czy Ci, ktorzy glosowali na Leppera, naprawde potrafia wyobrazic sobie takiego prezydenta? Bo ja nawet nie probuje. A R.Beger jako Sekretarza Stanu np.? No, troche odpowiedzialnosci i powagi. OK. U mnie poniedzialkowy poranek i sprawy. Polsce zycze dobrej nocy.
Ostatnio edytowano Cz, 13.10.2005 08:35 przez MarysiaB, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez MarysiaB Pn, 10.10.2005 05:37

Zamieszczam artykul z onetu o australijskich naukowcach, tegorocznych noblistach w dziedzinie medycyny. Ciesze sie, ze po tych wszystkich eksperymentach dozyli tej nagrody.

Prof. Konturek: Nikt nie wierzył w odkrycie Marshalla i Warrena
Przez długi czas nikt nie wierzył w odkrycie Marshalla, dokonane wspólnie z Warrenem; mimo to nie zrezygnował on z przełomowych badań nad bakterią Helicobacter pylori, a nawet zaryzykował dla nich własne zdrowie - powiedział prof. Stanisław Konturek.
Dwaj australijscy naukowcy, Barry J. Marshall i J. Robin Warren, otrzymali tegoroczną nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny za odkrycie bakterii Helicobacter pylori powodującej zapalenie żołądka i chorobę wrzodową, a także raka żołądka, oraz za badania nad tą bakterią.
Prof. Konturek, pracownik Katedry Fizjologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, badania nad Helicobacter pylori prowadzi od piętnastu lat. Jak ocenia, Nobel dla Marshalla jest "absolutnie zasłużony" i powinien być mu przyznany wiele lat temu.
Marshalla znam osobiście od piętnastu lat - powiedział prof. Konturek. - Kiedy na początku lat osiemdziesiątych wspólnie z Warrenem odkrył bakterię Helicobacter pylori, nikt nie wierzył w jej istnienie".
Tymczasem, jak mówi polski fizjolog, bakterią tą zakażonych jest obecnie 15 proc. ludzi na świecie. Zakażonych jest nią aż 70 proc. Polaków.
"Dawniej sądzono, że wrzody żołądka powoduje stres, że to choroba wrzodowa to +choroba dyrektorska+. Marshall i Warren dowiedli natomiast, że zapalenia żołądka można dostać od Helicobacter pylori" - mówi prof. Konturek.
Jak tłumaczy profesor, Marshallowi i Warrenowi nie wierzono, ponieważ ogłosili oni, że Helicobacter pylori to bakteria, której nie jest w stanie zniszczyć kwas żołądkowy. "Nie wierzono, że w żołądku może istnieć taka niezniszczalna dla kwasu żołądkowego bakteria" - mówi profesor.
Fizjolog wyjaśnia, że Helicobacter pylori może być długo, przez całe lata, noszona w żołądku, ponieważ wykształciła specyficzny mechanizm obronny, chroniący ją przed kwasem żołądkowym. Dzięki produkcji amoniaku otacza się swego rodzaju ochronnym amoniakowym alkalicznym (zasadowym) obłoczkiem i "może żyć w nieskończoność".
Jak opowiada prof. Konturek, aby udowodnić niedowiarkom słuszność swoich teorii na temat Helicobacter pylori, Marshall postanowił wyhodować tę bakterię. Jak wspomina prof. Konturek, Marshall bronił swej naukowej teorii "z uporem maniaka".
"Bakteria nie dawała się łatwo wyhodować, bo rośnie bardzo powoli, musi być wokół niej specjalna atmosfera, zawierająca niską prężność tlenu i wysoką prężność dwutlenku węgla. Marshall jednak taką atmosferę stworzył. Po tygodniu udało mu się wyhodować tę bakterię" - opowiada profesor.
Następnie - jak tłumaczy prof. Konturek - trzeba było udowodnić, że Helicobacter pylori, podana człowiekowi, wywołuje chorobę żołądka.
"Marshall udowodnił to na własnym organizmie! Wypił specjalny płyn, w którym była hodowla Helicobacter pylori - opowiada profesor. - Poświęcił się. Dostał po tym ostre zapalenie żołądka, ratowano go na różne sposoby i na szczęście wyleczono".
Prof. Konturek dodaje, że Barry J. Marshall był parę lat temu na sympozjum naukowym w Krakowie. "Spotykamy się co roku, w różnych krajach. Przyznam, że kiedy Marshall ogłosił odkrycie tej bakterii, ja też mu na początku nie wierzyłem. Pokazywał mi ją na różnych szkiełkach, udowadniał jej istnienie".
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Baska Pn, 10.10.2005 08:30

W rodzinie mojego męża to choroba dziedziczna i własnie rodzinna. Tak więc mamy co zawdzięcząć Noblistom. Dziekuję bardzo.
Avatar użytkownika
Baska
 
Posty: 2549
Dołączył(a): Wt, 19.04.2005 16:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Pn, 10.10.2005 10:57

MINUS - koniec weekendu
PLUS - zobaczcie sobie list MarysiB do KJ

I co? Kto wygrał w tej konkurencji? Hi hi hi nie macie szans ze mną moje drogie!


PS - Grejs narazie milczymy, dobra?
ps2 - 13, dziekuję za koncert jesienny!
ps 3 - MC - piosenka plus komentarz do jest to!!!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Pn, 10.10.2005 12:21

dobra
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Magnolia Pn, 10.10.2005 14:56

HIHIHU JUESTEM TU!

...a może czas oczekiwania zostanie skrócony?...
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez Małgosia Sz Pn, 10.10.2005 15:10

Magnolia, a skąd takie tulipany?
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Magnolia Pn, 10.10.2005 15:15

od Stwórcy...
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez Małgosia Sz Pn, 10.10.2005 15:25

no to się dowiedziałam...
jak mówi mój szef (ten z texasu, więc będzie tłumaczenie).. jeśli wiesz, że nie dostaniesz odpowiedzi, która ci się spodoba - nie zadawaj pytania!

I jeszcze wiersz (skopiowany ze strony Magdy Umer)

Jan Brzechwa

"SŁOń"

Ten słoń nazywa sie Bombi.
Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi.
Dlaczego? Nie bądź ciekawy,
To jego prywatne sprawy.

Sciana - gołąb całkiem spory poleciał do Ciebie. Mam nadzieję, że niczego nie rozwali!


Miłego wieczoru/dnia
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Pn, 10.10.2005 18:07

Dzien, poniedzialkowy, dobry, he, he jak mawial Rikki.

Szukam plusow.
HP nie zniknelo, czek
Pogoda boska, czek
pazdziernik cudny, czek
Sciana nie wygrala, jeszcze, wyborow, nie od razu umrzemy ze smiechu, czek.

Dobrego dnia, nocy wszystkim zycze.

Mazltow, mężczyzno i kobieto,
mazltow, chłopcze i dziewczyno,
za dobry świat, za koniec świata złego
pijcie wino, pijcie słodkie wino.
Radosna boża ręka
wygładzi wasze grzechy
i utka wam baldachim
z najcudowniejszych róż.
Sprowadzi czułą czułość
w wasze młode łoże
i ześle pola jagodowych mórz.
Mazltow, mężczyzno i kobieto,
mazltow, chłopcze i dziewczyno,
za dobry świat, za koniec świata złego
pijcie wino, pijcie słodkie wino.
¦wietliste boże oko
spoczywa na obłoku,
ozłaca każdy kamyk
płowiejących plaż.
Dogląda małych snów
naszych świętych dzieci
zapala księżyc i ucisza płacz.
Zapachną świeżym miodem
nowe prześcieradła,
opadną szpetne szpony
piekielniczych lat.
Obudzą się ręce
kochania nie uczone
i lęki nocne
w cukrowy spłyną świat.
Mazltow, mężczyzno i kobieto,
mazltow, chłopcze i dziewczyno,
za dobry świat, za koniec świata złego
pijcie wino, pijcie słodkie wino.

AO
http://free.art.pl/osiecka/pio13.html#02
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Wt, 11.10.2005 01:13

Jestescie tam? Wpadam z piosenka. Voila.

"Midnight
Not a sound from the pavement
Has the moon lost her memory
She is smiling alone
In the lamplight
The withered leaves collect at my feet
And the wind begins to moan
Memory
All alone in the moonlight
I can smile happy your days ( I can dream of the old days)
Life was beautiful then
I remember the time I knew what happiness was
Let the memory live again
Every street lamp seems to beat
A fatalistic warning
Someone mutters and the street lamp gutters
And soon it will be morning
Daylight
I must wait for the sunrise
I must think of a new life
And I mustn’t give in
When the dawn comes
Tonight will be a memory too
And a new day will begin

Burnt out ends of smoky days
The still cold smell of morning
A street lamp dies ,another night is over
Another day is dawning
Touch me,
It is so easy to leave me
All alone with the memory
Of my days in the sun
If you touch me,
You’ll understand what happiness is
Look, a new day has begun..."

(Basia Streisand)
Teskt: www.lyricshead.com

PS Greenw- dziekuje za piosenke.

Bede soon. Monsoon. Obiecuje.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ściana Wt, 11.10.2005 01:34

I jeszcze coś dla Was wszystkich. Voila.

"Ja po prostu za chwilę zwariuję (już dawno zwariowałam, przecież mówię ¦ciana-Wariatka)
Albo zacznę myśleć o tym jakos inaczej, z innej strony (ciekawe z jakiej? jest jeszcze jakaś inna strona?)
Albo w ogóle nie będę myślała (nie myślę, więc jestem)
Mówię do siebie - nie myśl (mówię - myśl)
Jest tyle kobiet, które nie myślą (hi hi)
I jakoś im idzie (co im idzie?)

Postanowiłam cały dzień robić porządek w szafie (czili Kredensie)
Porządek w szafie daje poczucie bezpieczeństwa (a co to jest poczucie bezpieczeństwa?)
Równo poukładane stosy bielizny (czili Majtek)
To jest to (co to jest "to"?)
Wyjęłam letnie rzeczy (a na cholerę mi letnie rzeczy, za oknem l-k jesień)
Przewietrzyłam (Grejs, zamknij okno, jest przeciąg)
Trochę przy tym wypiłam (sok pomarańczowy, wężykiem, wężykiem)

Potem wyjęłam zimowe (zimowe, jak znalazł)
Też przewietrzyłam (Grejs, zamknij drzwi, jest przeciąg)
Wypiłam (coś do tego soku)
To jest to" (co to jest "to", ktoś wie?)

(śpiew: KJ)
Tekst: z głowy

PS Grejs - nie ma za co.
PS#2 - Nowy konkurs w HP. Co to jest "to jest TO"?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Wt, 11.10.2005 01:57

...Coca-Cola...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana Wt, 11.10.2005 02:07

Hasło reklamowe: "Coca-Cola to jest to!" wymyśliła Agnieszka Osiecka (nie mylić z Grejs).

hi hi...
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Wt, 11.10.2005 02:12

A hasło reklamowe: "¦ciana to jest to!" wymyśliła Grejs. Copyrights. Nie mylić z COPY.

Przyda się przed drugą turą wyborów. Nie ma za co.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Wt, 11.10.2005 04:19

Dobry, HP

Konkurs na kazdy dzien, to chyba to, co? A moze TO, patrz nizej (?).

Get your motor runnin'
Head out on the highway
Lookin' for adventure
And whatever comes our way
Yeah Darlin' go make it happen
Take the world in a love embrace
Fire all of your guns at once
And explode into space

I like smoke and lightning
Heavy metal thunder
Racin' with the wind
And the feelin' that I'm under
Yeah Darlin' go make it happen
Take the world in a love embrace
Fire all of your guns at once
And explode into space

Like a true nature's child
We were born, born TO be wild
We can climb so high
I never wanna die

Born TO be wild
Born TO be wild

Words and music by Mars Bonfire

Ps. Tylko bez eksplozji, bo cisza nocna. Night, night.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez MarysiaB Wt, 11.10.2005 07:36

Dzien dobry i hello!
Grejs, widze, ze nadal podrozujesz srodkami komunikacji miejskiej, saczac piwko z butelki. Sorry, w tej sytuacji musze byc brutalna: SCIANA NIE PRZESZLA DO DRUGIEJ TURY! Dotarlo?! Oczywicie, wszystko dlatego, ze dopisalas ja w ostatniej chwili. Gdyby zaczela kampanie wyborcza jakies dwa miesiace temu, to na pewno, nie ma sprawy, na 100% by przeszla. Co ja godam, co ja godam! Wygralaby za pierwszym podejsciem miazdzaca przewaga glosow. Taaa... W zwiazku z tym, ze zajela ostatnie miejsce /konkretnie: otrzymala 3 glosy/ raczej nie 'zalatwi Ci paru spraw'. /Luuudzie, co to za 'hasla'?! Na polskie elyty polit. sie zapatrzylas, czy jak?/ Haslo "¦ciana to jest to!" powies sobie w Kredensie, wiesz, taka makatka lniana w kuchni.
Sciana, zdanko 'Porządek w szafie daje poczucie bezpieczeństwa' ja osobiscie wymyslilam. Dokladniej to lecialo tak: Jak sobie poukladam w szafach, to wydaje mi sie, ze w zyciu tez wszystko ogarnelam /cos w tym stylu/. Dzisiaj zajrzalam do Korespondencji i z zaskoczeniem przeczytalam, ze Pan Miki tez tak samo uwaza. Widac, jakas sprawa oczywista, bo porzadki w szafach pomagaja rowniez/nawet mezczyznom. Jesli chodzi o mnie, to dziala, kiedy nie mysle, ze mysle, ze tak jest. Wiesz co, Sciana, czasami naprawde lepiej nie myslec, nie tylko o porzadkach w szafie. Z tego wszystkiego zapomnialam Ci napisac, ze zamiescilas git piosenke Michala B. Bardzo mi sie podoba.
M.C., piszac o Twojej rozleglej wiedzy na temat rzeczy ulotnych, ale bez ktorych nie sposob wyobrazic sobie nasze zycie, zapomnialam o MGLACH. Naprawiam i przepraszam.
OK. 'Tancze kankana... Powiedzmy.' A poki co spadam na balety Oli. Trzymajcie sie cieplo. Przestancie jesiennie smedzic! Buziaki!
Ps. Grejs! Pod wplywem Magi i Jej pieknego stanu tez mi sie przypomnialy narodziny moich dzieci. Powiem jedno: przeboje byly. Np. tuz po odebraniu Piotrka polozna zemdlala, mowiac dokladniej upadla pod moje lozko /na szczescie zdazyla przekazac P. w stabilniejsze rece/. I co? Wszyscy zajmowali sie nia, a ja lezalam /opisy pomine/ i cierpliwie czekalam na swoja kolejke i fachowa pomoc. Juz taki moj lajf. Zawsze ciesza mnie narodziny dzieci przyjaciol, znajomych. Trzeba zapelniac swiat dobrymi ludzmi.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez MarysiaB Wt, 11.10.2005 08:55

Zawiozlam Ole i wrocilam. Po drodze zdazyla mnie rozsmieszyc, choc nie miala chyba tego w planach. W samochodzie czesto gramy 'w zwierzatka'. Ona wymysla jakies zwierze, a ja musze je odgadnac, zadajac rozne pytania /odp. tylko 'tak' lub 'nie'/. Dzisiejsza zgadywanka:
- Czy to zwierze ma 4 nogi?
- Tak.
- Czy mieszka w zoo?
- Tak.
- Czy jest duze?
- Tak.
- Czy jest czarne?
- Tak.
- Czy umie plywac?
- Tak.
- Czy to jest hipopotam?
- Nie. Czy hipopotam jest czarny?
- A jaki?
- Rozowy.
Spadam na swoje Gary Kupery. Paaa...

Prawidlowa odpowiedz: ZOLW - 'taki wiekszy i troche czarny'.
Ostatnio edytowano Wt, 11.10.2005 11:35 przez MarysiaB, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez M.C. Wt, 11.10.2005 10:02

Czy wiecie, ze hipopotam moze otworzyc paszcze na szerokosc 3 stop, tj. ok 1 metra?! (Kangurzyco, konkret podaje, chociaz przyznam ze zjawiska meteorologiczne sa mi blizsze).

Jeszcze jeden dialog mama-dziecko. I to nie jest konkurs, bo konkursy to juz szwami wychodza (hi, hi).
Moj syn wczoraj rano, po przebudzeniu.
"Mamo, musisz mnie wziac do lekarza"
O, mysle sobie pewnie gardlo go boli. Pytam,
"A co cie boli?"
"Brzuszek mnie boli, snilo mi sie ze zjadlem plastikowe rybki", mial kiedys takie malutkie, wielkosci pionkow do Chinczyka, ale juz dawno wrzucil je do umywalki i polpyneelyy.
"Dobrze, pojdziemy"
"Ale, ja nie chce zeby mi rozcinali brzuch"
"Nic sie nie boj lekarz zrobi hokus-pokus i rybki same wyskocza"
Moj syn ma 4 lata. Starszy, 8-o latek przysluchiwal sie calej rozmowie, mrugal do mnie
okiem, rozbawiony, ale udalo mu sie utrzymac jezyk za zebami.

Trzynastko, dopiero dzisiaj przeczytalam wywiad z B.Mecem, bardzo dziekuje za ten link. Kazde slowo w tej rozmowie ma wage zlota.

Pozdro, HP.
Ostatnio edytowano Wt, 11.10.2005 20:04 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Magnolia Wt, 11.10.2005 15:05

Kum kum kameleon!

Kumacie w locie i w łoskocie, że Wróżby Kumaka wspaniałym filmem są?!
Tak, tak, kum, kum. I Mathias i Erna no i KJ!!! Siedziałam w kinie w 6 ost. rzędzie i czułam się jak w domciu /czyt. w kapciach/ ale to nie było Danie ¦wiąteczne, toż to u nich.... Boże Narodzenie i każde osobno.... a razu pewnego te jej łzy w oczach.. ta amore... i bęc... co tu będę się rozpisywać, anioł miał padaczkę i trzeba było go ostrożnie wnosić...

MC.! Najgorsze, że nie wiem co się stało z łupiną zębową... zjadłam? To może stąd ten brzuchoból... jak sądzisz?
Dzięki, dzięki za redwooda!

PLUS – marsz, marsz Polonia!
MINUS – Foyer upadło...
PLUS – dziś będę malować...
MINUS – chyba nie pójdę na Małą...

Zapraszam na rzuceniem okiem na me fotki /tylko nie w ¦cianę!/
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum