HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez MarysiaB Pt, 07.10.2005 11:45

Maga! Trzymaj sie! Wszystko bedzie dobrze. Jedz duzo mandarynek. Czekam na wiesci od Ciebie. Serdecznosci.
Hellooo, pozostale Komy! Zycie galopuje, a ja razem z nim. Bede pozniej. Buziaki dla wszystkich!
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez M.C. Pt, 07.10.2005 13:27

Ja nie wiem co jest grane, acha zapomnialam sie przywitac, dzien dobry HP. Chyba pora na urlop moj z HP, bo kurcze blade, znowu mi sie snil. Ja chce sie wyspac, a tu sny jakies mi sie przypaletaly. Nie wszystko pamietam bo byl dluuugi, Sciana i inni snacze, tylko bez zazdrosci, naprawde nie bylo czego zazdroscic. Chociaz ta czesc ktorej nie pamietam byla niezla. W tej ktora pamietam bylo tak. Budze sie, i prosze, HP zniknelo. Pytam sie meza co jest grane , On mowi ze nic nie wie, jak zwykle. Patrze, patrze na strone. I widze dwa nowe temaciki. Jeden zalozony przez Sciane, a drugi przez MarysieB. Tytulu tematu Sciany nie pamietam, ale strona tytulowa byla cala obklejona owocami. Zjadlam nawet kawalek pomaranczy. MarysiaB chciala miec temat pt. 'Smieszne wpadki'. Chodzilo glownie o wpadki slowne, poczulam sie lekko urazona wiec sie nie wpisalam (hi, hi). Tyle spadac musze, moze mi sie jeszcze co dosni, pa.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Pt, 07.10.2005 15:22

'ey to ja Wasza favourite Sciana. Tesknilyscie co? Przyznajcie sie. Chociaz troche. Czy czasem mnie ktos moze poglaskac po glowie? Moze byc nawet dla picu.
CNN

Grejs - "Kredens pod klepsydra" bardzo mi sie podoba. Haftujemy na zloto. A co? Jak szalec, to szalec. Garyloszer zakupiony. Tylko kto do niego wstawi te Gary Kupery? Chcesz robote, Grejs? Dam Ci jakies kieszonkowe na lizaki.
Jasne, ze wszystkie pieniadze sa falszywe? A Ty co? Mazury odkrylas? Smierdza falszem ludzkich dloni, moze byc zlodziejaszkow (nie tych od rowerow). A za tego jednego jena, to bys sobie nic w Nippon nie kupila. Nawet na podrecznik KA-MA-SU-TRY by Ci nie starczylo. Japonia droga jak cholera. Jasne?
Kopernik zdecydowanie tez byla kobieta!!!!! Siostro!!!! Oj, przyslalabys golebiem Seksmisje, to bym sie posmiala w Azji. Paniala?
Paleniu zdecydowanie mowimy TAK. Trzeba wiedziec gdzie sie pali i co sie pali. Np na stosie, czarownice cziili Grejs. Wiecej nie powiem, bo mlodziez slucha i potem Magnolia nam bedzie krzyczec na cale gardlo: milosci, meza, dzieci i szluga. Bez przesady.
Moja droga Emmo T. jasne ze akcent brytyjski, a co Ty myslalas? Ocean wlasnie tak bledzi, tfu bredzi. Takie ma korzenie. Na herbate, czili ti tajm, nie zaprasza mnie, swin jeden, o 5pm sama sie musze wpraszac. Akcentom zdecydowanie mowimy tak. Zdecydowanie.

I wiecie co? Mialam takie mocne postanowienie poprawy (hi hi), zeby Wam wszystkim odpisac. Ale wiecie co? Postanowilam sie wyspac. Wybaczcie. U mnie juz prawie sobota, czili po kredensowemu wtorek. Przede mna ciezki weekend na robocie. Scianie tez cos sie od zycia nalezy, co nie? Moge sie wyspac? Chociaz raz? Nie dajcie sie prosic.
Wysiadam.

Przeczytalam ze zrozumieniem (ma sie rozumiec), ze tutaj jakies wirusy lataja po kablach (tych, co to Kangury nie schowal)....zapomnialam powiedziec, ze jestem panna Grypa-Angina-czili-nie wiem co. I co? Lekarstw nie biore (slucham sie Trzynastki), o siebie dbam. Udaje, ze nie jestem chora. Troche mi sie udaje, a troche nie. Chowam sie pod bledzik i chrapie. Jutro tez jest dzien. Piekny, radosny, szczesliwy. Tego sie bede trzymac. Wstane rano, poklonie sie sloncu, wdech-wydech. Zycie jest piekne. Grypie zdecydowanie mowiMY nie. We Wall. Niech spada (znaczy sie grypa). NA RA.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Małgosia Sz Pt, 07.10.2005 16:53

¦ciana, tęskniłyśmy. I to jak...
Z tej tęsknoty idę zaraz do kina na koreańskie love story - Pusty dom tfu kredens. W rolach głównych ¦ciana i Ocean.
A Ty śpij dobrze. Twoja zawsze Blue
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Pt, 07.10.2005 17:33

Dzien, jak na razie dobry, HP.

Jeszcze pare spraw zaleglych.

Sciana, czy ktos Ci TU broni spac??? Reszta jest milczeniem, moim.
Ps. Jezeli juz musze sie wypowiadac o copyrightach to moim zdaniem trzeba isc na calego. I tak 'sciana', przez male 's' to oczywiscie prosto do Pana Boga, a 'Sciana' przez duze 'S', to albo do KJ, ale Ona ostatnio ma sprawy, to moze od rzazu do pana Russella.
Ps#2 Gdybys czytala uwaznie, to bys zauwazyla (przepraszam uslyszala), ze wspomnialam Noblowcow, ktorzy stwierdzili, ze wrzody to bakterie a nie zadne nerwy. Stresuj sie wiec do woli, wrzodow sie nie nabawisz. Moze angino-grypy, ale nie wrzodow.
Ps#3 Sciana, nuda=git, mnie sie NIGDY nie nudzi jak jest nudno, hi, hi.
Ps#4 To kiedy bedziesz back?

Grejs, Tobie znowu Kotku chodzi o szklo, ja to wiem. A co bys chciala, no powiedz, to Ci postawie jak Sciana spi. Co ja sie bede Sciany pytac o Ciebie?! Zeby sie na mnie wydzierala, ze nieuwaznie czytam? I tak powie, ze jestes do wszystkiego, ale nie nadajesz sie do niczego. Grejs ja Ci mowie po cichu, Ty sie w tym Kredensie marnujesz. TY masz kobieto talent. TY jestes body language i KA-MA-SU-TRA. I po jakiego Sciane wypychasz na ten ring?! Ona to moze i jezyki zna, ale ona jest sluchowiec, mowi Ci to cos Grejs? Sciana i sex show, a to sie usmialam stad do Azji i z powrotem. Wyjdzie na ring i zacznie w roznych jezykach KA-MA-SU-TRA odmieniac. Taak, to bedzie bardzo exciting, uhm. Moves Grejs, moves. I nic wiecej, buzia w wymowny ciup.
Ps. A skad ja moge znac wersje ze wschodnich brzegow W-wy, jak ja na zachodnim wybrzezu zatoki SF mieszkam?

Greenw, stanowczo sie nie daj wrobic w kredensowa kablowke. Mam zle przeczucia, juz lepiej byc bezrobotnym w K-R. Albo lepiej przyjedz do mnie, jakies kable Ci znajde w winnicy.

Tak teraz to juz chyba jestem na biezaco, jak mi sie cos przypomi to zagladne pozniej.

Miss Blue, nie zapomnij wiesz czego ubrac, obiecuje juz nigdy wiecej nie wspomne.

Pozdrawiam, zdrowia zycze, weekendowej laby tez zycze, pracy bez stresow zycze.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez greenw Pt, 07.10.2005 18:46

to ja

Magnolio , ¦ciana ma racje z tym czekaniem, chociaz wiem , że to trudne, bo ja też bym chciała już ...
KJ kiedys napisała "czekanie tez miłe, przynajmniej jest na co czekać "

MC mówisz zrezygnować ...??¦ciana takie warunki postawiła , że mnie troche wmurowało , ale biorę to, w końcu małgosiaSz ogłosiła zrzutę na Twój bilet do KR

Małgosiu.."piły" ?! ja nie rozumieć , może po japońsku wytłumacz

pozdrawiam serdecznie

"NA CHWILę

Miłość na zawsze
najdłuższa
co miała przetrwać lat tyle
śmierć
burze
z fiołkiem w kubeczku
świnia
przyszła na chwilę"

ks. Twardowski
http://www.tpg.org.pl/html/sekcja_mlody ... ski.html#k
Avatar użytkownika
greenw
 
Posty: 243
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:14
Lokalizacja: Reading

Postprzez GrejSowa Pt, 07.10.2005 19:21

Cześć, kobity, jak się macie? Bo ja jakoś siemam. Jest weekend i ma być wesoło!!! Bawmy się!!! Niech żyją pajace!!!

Masza - pomysł z konkursem na najstarszy lajtmotif w HP jest super! Mnie też się zdaje, że to są majtki. Ale może tylko mi się zdaje. Mam nawet pewne podejrzenia, co będzie główną nagrodą...Twoje majtki...? A za uznanie dzięki, prace ręczne to moja specjalność, czyli, że mam cholernie sprawne paciory...;-))) "Paciory" to cytat, ale nie wydusicie ze mnie, z kogo...
Masza....? Powiemy im...? A jeśli tak, to przed czy po???

Maga - Boże, Groszek się rusza...obudziłaś tymi słowami moje wspomnienia...no, ja wiem, jakie to niesamowite uczucie, pamiętam doskonale, jak Misiek dał mi pierwszy raz o sobie znać...O, rany...Na pierwszym USG okazało się jednak, że wypiął się pupą, i zapowiadało się, że powtórzy mój los...trochę się zmartwiłam, ale to już były przecież inne czasy, uspokajano mnie, że pewnie jeszcze się będzie kręcił i ułoży jak trzeba, i tak się stało. Widzisz, ja od początku byłam problematyczna, od samego porodu, nie dawano mi żadnych szans na przeżycie, ratowano już wyłącznie moją Mamę...I patrz, jaki numer...ze złamanym obojczykiem, po niedowładzie ręki...po całkowitym spisaniu na straty, długich miesiącach rehabilitacji, uporze mojej Mamy - jak na złość żyję, jestem sprawna i mam się dobrze!!! Taka to siła życia!! A może cud?? Trzymaj się, wszystko będzie dobrze. I pamiętaj, że czekam na zdjęcia maleńkich stópek, żeby je ucałować!! Ciotka Grejs.

Cześć, Koma czili ¦piączka, Kangurzyco, do jasnej ciasnej, ile kurna można spać, co? Wracaj tu prędko i domostwo ogarniaj, bo dziadzieje...

Emcia - Ty sie nie boj, jak pewnego dnia wstaniesz, i nie będzie HP, to najpierw włącz CNN, a nie pytaj się męża...Jeśli chodzi o założony przez ¦cianę temat (wiesz, ten w Twoim śnie) to na pewno "OWOCE PRACY". MarysiaB ma już swój temat. Strzelam w ciemno, że to HYDE PARK. Sprawdź w następnym śnie i daj mi proszę znać.
No, dobra, niech już będzie "Kotku"..Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Oczywiście, że chodzi o szkło. Mam nawet takie zaczepne powiedzonko: "No, o co Ci szkło, do cholery?". Dobre?? A napić się razem możemy, czemu nie. ¦ciana śpi. Nic Jej nie powiemy. Byłaby zazdrosna jak ściana. O to szkło, oczywiście. Jeśli pomyślałaś, że o mnie, to pudło.
Słuchaj, to naprawdę aż tak bardzo widać, że ja się marnuję w Kredensie? Talent..body language..kamasutra...kurna, we mnie coś jest!!! Wszystko mi się podniosło od razu!! Dzięki Ci jak nie wiem co!!! Emcia, fajna jesteś, wiesz?? Chcesz, to możesz usiąść koło mnie na pipszole ¦ciany?? Po mojej drugiej stronie siada Kangurzyca z termosem z kawą i nie tylko. Jak nam zostanie, to dostaniesz trochę "nie tylko". To mówisz, że ten Jej pipszoł, to pic? Ty coś może wiesz...? A to bym się zdziwiła...
P.S. Aaaa, no, tak....

¦cianulka, kurna jego raz, a co ja cały czas robię, co?? Prawie wyłącznie głaszczę Cię po głowie, co Ty już nic nie czujesz, czy jak...? Mnie już obie ręce bolą, myślę nad kupnem Automatycznego Głaskacza na bakterie, tfu, baterie. Wiesz, ja się np. urwę z Emcią na winko, ale Ty będziesz głaskana i w ten sposób i smok będzie syty, i wiśnia cała.
Nie bój żaby, gary kupery wstawi specjalny podnośnik hydrauliczno-pneumatyczny o wdzięcznej nazwie LIFT-JACK. Dają gratis przy zakupie 5 sztuk Garyłoszerów. Mamy gdzie wstawić?? Rób miejsce, wypiernicz trochę tego dobra wszelakiego, które kisisz od wieków w Kredensie, na cholerę Ci tyle szpargałów?? A Garyłoszery się przydadzą...Że co? Trochę ich za dużo?? Nie mamy tyle garów kuperów...? Aaaaa, wiesz, że o tym nie pomyślałam...tak się z tego gratisu ucieszyłam.. No, to może byśmy jaki biznes założyły razem, co? GARYŁOSZERNIA!!! Ludzie będą do nas z garami kuperami przychodzić, na przykład dziewczyny z HP, LIFT-JACK będzie je wrzucał, a my, czyli JA, będę przyjmować kasę. Może wreszcie staniemy na nogi po tej Japonii...Co Ty na to??? To już robię biznesplan i takie tam...Ale dostałam zapału!! ¦ciana!! Dzięki mnie zostaniesz biznesłumen!!! Pojedziemy na wycieczkę dookoła Kredensu!! Cieszysz się??? Kupimy se orgenajzer, teczkę, karkulator i będziemy razem chodziły na lancze i różne mityngi...Hmmmm, ale się rozmarzyłam...Mam!!! Mam hasło reklamowe!!! "WKURZAJĄ CIę BRUDNE GARY KUPERY? A OD CZEGO, DO CHOLERY, SĄ NASZE GARYŁOSZERY???!!!". Dzizys, ale ja się marnuję w tym Kredensie...
I proszę Cię, nie strasz mnie wciąż tą kamasutrą, bo się nie boję. Nic a nic. Dawaj wreszcie ten pipszoł jak jesteś taka świetna!!! Kawa nam stygnie, co nie, Marysia??
A tą "Seksmisją" to mnie załatwiłaś...Tobie to tylko dać palec...Dzizys...Najgorsze jest to, że ja ją mam i zapomniałam na amen!! Co za skleroza!! Nie gniewaj się. Wysiaduje się już następny gołąb, bądź cierpliwa, jeszcze się obśmiejesz. "Dzień dobry, czy zastałem Jolkę?". Twoja Czarownica. Chcesz szluga? To se kup. "Chowam się pod bledzik i chrapię." Nareszcie wyszło szydło z maty. To już wiesz, czyje chrapanie słyszałaś? SWOJE WŁASNE!! Znowu zostawiłaś mikrofon włączony. Z kieszonkowego i lizaków wybieram jedno i drugie. Grunt, to umiejętność dokonywania trafnych wyborów. Kieszonkowe wrzuć mi do kieszonki w dżynsach, a lizaka połóż na poduszce. Poliżę se przed snem. Na słodkie sny.

Na koniec, w podsumowaniu dnia, jego/moje plusy i minusy:

PLUS: Jest weekend i wreszcie mogę chodzić bez majtek.
MINUS: Trochę mi zimno w tyłek, bo jeszcze się nie zaczął sezon grzewczy.
PLUS: Na ¦cianę zawsze mogę liczyć.
MINUS: Ale daje mi stanowczo za dużo futer.
PLUS: Internet.
MINUS: Różnica w czasie.

A teraz czekam, na koniec dnia każdej z Was, na plusy i minusy. ¦ciana, jakie są Twoje plusy i minusy?

NA-RA. Wasza Git-ara. Czili fajna papuga.

P.S. Po dopisku Greenw - czekanie jest super!!!!! Uwielbiam czekać!!!! No, wiem, możecie mnie zamknąć do czubków. KJ ma absolutną rację!!! A jak już mnie zamkną, to polatam se chociaż nad tym gniazdem kukułczym...KU-KU, KU-KU!!!
Nie wiesz, Greenw, co znaczy, jak majtki piją...? No, to już nie wiem...Aha, po japońsku "pić" to jest "sake". Jak to się ma do majtek, to już ¦ciany pytaj... ¦ciskam Cię w pasie!!!
-----------------------------------------------------------------------------------
INTO THE NIGHT - sł. David Lynch; muz. Angelo Badalamenti

Now it's dark.

Into the night
I cry out
I cry out your name.
Into the night
I search out
I search out your love.
Night so dark
Where are you?
Come back in my heart
So dark
So dark.

Into the night
Shadows fall
Shadows fall so blue.
I cry out
I cry out for you.

Night so dark
Where are you?
Come back in my heart
So dark
So dark
So dark.
-----------------------------------------------------------
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez greenw Pt, 07.10.2005 19:59

nie mówcie juz nic o majtakch , bo dziś prawie wszystkie mi zafarbowały na różowo....

PLUS rozumiem już o co chodziło Grejs

MINUS zimno mi i na to herbata zielona w zielonym kubku nie pomoże
Avatar użytkownika
greenw
 
Posty: 243
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:14
Lokalizacja: Reading

Postprzez GrejSowa Pt, 07.10.2005 20:04

PLUS: Rozumiem już, o co chodzi Greenw
MINUS: Mam już trochę w czubie (a może to PLUS...?)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez greenw Pt, 07.10.2005 20:34

GREJS plus i to duży plus

przypomniały mi się dzis początki tu na forum i tak jakoś od razu bużka mi się śmieje :)różne tematy , 1 szczególnie utkwił mi w pamięci z psychlogiem w tytule , dokładnie nie pamiętam coś w stylu- ratunku , czy na forum jest psychlog-

trochę tu już jestem(-śmy)
i oby tak dalej

Marek Torzewski > Nie oczekuję już

"W ogrodzie naszym
Powoli zmierzch
Wygładza ostre
Kontury drzew
I czas, słoneczny nasz czas
Zamienia
W długi cień
W ogrodzie naszym
Gałęzie drżą
W oczekiwaniu
Przed porą złą
Gdy chłód obejmie je
I ubierze w biały szron

Nie oczekuję już
Od życia samych róż
Najwyżej cierni, co
I tak od lat
w sercu mym są
i głęboko tkwią
Nie oczekuję już
Serca nagłych burz
Wystarczy jeden twój

Uśmiech, gest
I cały ten świat
Miłością znów jest
Nieważne ile
Przed nami zim
I czarno – białych
W ogrodzie dni
To co ukryte jest w nas
By przetrwać
Doda sił
Jesteśmy wiosną
To dzięki nam
Zakwitnie znowu
Nadziei kwiat
I nic nie zrobi mu czas
Bo czas jest nasz, jest nasz.... "

http://www.teksty.org/m/marektorzewski/ ... ujejuz.php
Avatar użytkownika
greenw
 
Posty: 243
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:14
Lokalizacja: Reading

Postprzez teremi Pt, 07.10.2005 20:35

Kłaniam sie najuniżeniej (to tak w ramach TWA i podlizywania się)

przyznaję, że dzień bez lektury HP działa na mnie destrukcyjnie: nic mi się nie chce...
postanowiłam jednak przerwać to lenistwo - wrodzone? - nie wiem i po kolei
- przeczytałam wszystko, nie zawsze jednak ze zrozumieniem, bo moje komórki o tej porze roku zdecydowanie działają w skróconym czasie (tylko jak świeci słońce)

Grejs - za tę "Gałązkę wiśni" mogę chwilowo przyznać Ci prawo do wszystkich zdrobnień ¦ciany, ze ¦cianuleczką, ¦cianulą, ¦cianeczką włącznie, ale podkreślam: CHWILOWO!!!
...a co Ty spać nie możesz, że każdy dzień zaczynasz minutę po północy? - nie zwalaj na to, że nie możesz spać, Ty nie możesz funkcjonować bez HP - to już uzależnienie i trzeba się leczyć. Mam nadzieję, że w Kredensie są jacyś specjaliści od medycyny niekonwencjonalnej - może jakaś akupunktura?
Poza tym zamiast KA MA SU TRA (Y) proponuję naszego swojskiego A.Mleczko i jego 365 pozycji na każdy dzień roku. Masz zagwarantowany nie tylko udany seks ale i gimnastykę połączoną z akrobatyką no i śmiechoterapię (czy ma się po tej lekturze orgazm - nie wiem, ale spróbować zawsze warto).

¦ciana - zastanawiam się czy w Kredensie jest izba wytrzeźwień dla gołębi i tak sobie myślę (hi hi hi) w jakiej formie lubisz te 190 cm? do czego odnosisz taką miarę?
Nie buntuj się 99% bywalców HP nie było w Japonii i wieści z tego kraju czekamy jak kania dżdżu (tak się to pisze?). W tej rodzinie Borowików (nie mylić z BOR), to ja raczej mogę być w roli babci (tu już śmiać się z tego faktu nie będę).
Poza tym czy ta Grejs nie zmonopolizowała Kredensu? Chyba przyda się tam jakaś kontrola, np. Kangurzycy - Ona będzie (mam nadzieję) w stanie obiektywnie to ocenić.
Acha, jeszcze jedno - co dolewasz do soku pomarańczowego?

M.C. = Wasza EmA - czy to znaczy, że tak teraz mogę do Ciebie się zwracać?
...z tym Twoim snem ze mną w roli mam nadzieję, że głównej to musze Ci powiedzieć, że to byłam ja a te wszystkie moje późniejsze opisy to tak tylko dla zmylenia przeciwnika.
Natomiast te nowe - no no no - bujne życie nocne prowadzisz zamiast spać a sen to zdrowie - rzekomo - nikt chyba jeszcze tego nie udowodnił, bo przecież ludzie, którzy mało śpią "żyją" dłużej. Masz więcej czasu na wszystko, na przyjemności też.
Gołąbki - to też temat rzeka - ja uwielbiam je jeść, zwłaszcza w sosie pomidorowym no ostatecznie ze śmietaną.
KOT - CUDNY, jak będziesz miała jeszcze jakieś jego zdjęcia - dawaj je tu. Kocham koty i chyba z wzajemnością

zgodnie z życzeniem Grejs:
PLUS - wstałam o planowanej porze
MINUS - musiałam iść "na robotę" a takie cudne słońce
PLUS - słuchałam piosenek w restauracji "Le Figaro"
MINUS - wyszłam okrutnie obżarta (pieczone kartofelki - cudo) i opita
PLUS - jutro sobota i będę miała posprzątaną chałupę - tak porządnie z oknami (M.C. - przypominam o myciu okien!)
MINUS - dzień znowu krótszy i Kangurzyca śpi

pozdrawiam i kolorowych snów
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez gocha Pt, 07.10.2005 20:36

MINUS: a ja nie rozumiem
PLUS: ale mi to wisi
PLUS: slucham sobie Konkursu Chopinowskiego z dwojki na internecie
MINUS: serwer siada co chwile
MINUS: u mnie tez zimno
PLUS: ale mi to wisi bo slucham sobie Konkursu Chopinowskiego z dwojki na internecie i mam dlugi weekend w zanadrzu

da capo

Pozdro... o, znowu siadl!
Avatar użytkownika
gocha
 
Posty: 474
Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
Lokalizacja: arlington hts, IL

Postprzez sonja Pt, 07.10.2005 21:31

Kurcze MINUS.........przypomniałyscie mi ze ja tez musze umyc okna:(
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez Anna MM Pt, 07.10.2005 21:48

Kultura tez na internecie Chopina plecie...
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez GrejSowa Pt, 07.10.2005 22:10

PLUS: Greenw
MINUS: ekhm, ekhm...;-)))

Hej, Greenw!!! To dokładnie było tak, jak mówisz: "Czy jest na forum psycholog?" A Ty pamiętasz, kto się zgłosił??? Jak zgadniesz, to Cię wyściskam w pasie, ale tak wyjątkowo, wiesz...po grejsowsku ;-)))))

Teremi - witaj!! Z tą akupunkturą to strzeliłaś w dziesięć, wiesz?? Codziennie dostaję jedną szpilę. Wiesz od kogo...?
A uzależniona od HP to jestem jak nic, nie wypieram się. Bo ja juz tak mam, że niczego nie umiem się wyprzeć. ¦ciany nie wyłączając. Można mnie zaszyć, ale to trochę bez sensu, bo igły mnie juz nie ruszają...
Mleczkę znam i lubię (czerwienię się na wspomnienie orgazmu ;-)), życia się od niego uczę. Miałam od ¦ciany, ale skoro pipszoł się opóźnia...
W Kredensie jest oczywiście wszystko, także izba wytrzeźwień dla gołębi. W zasadzie, to taki anekcik w Grejslandzie...;-)))
"Dżdżu" dokładnie tak się pisze, jak napisałaś. Mianownik od tego to jest "dżdż".
Kangurzyca jest bardzo pożądana na kontrolę w Kredensie, głównie z powodu pracoholizmu ¦ciany. Martwię się o Nią i o Jej zdrowie. Państwowa Inspekcja Pracy to się nazywa, popularnie zwana "PIPA". Mam więc nadzieję, że Kangurzyca vel PIPA wpadnie do nas i zrobi z tym wreszcie porządek. Taka ilość godzin pracy jest absolutnie niezgodna z Kodeksem Kredensu.
A to to akurat mogę zdradzić - do pomarańczowego soku ¦ciana niczego nie dolewa.
A gołąbki, to i ja uwielbiam!!! Zwłaszcza te od ¦cianulki. Zawsze je wypatruję jak kania dżdżu...

Z aktualności:
MINUS - dżdż
PLUS - smok zaraz wstaje
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana Pt, 07.10.2005 23:08

Ktos, ciekawe KTO, pytal o Plusy i Minusy. No to voila. U mnie tylko jeden plus. Minusom zdecydowanie mowimy NIET.

PLUS: jest HP, jest Kredens, jest zycie, jestescie WY. Czyli nowe rownanie HP=Kredens=Zycie=WY.
Tylko nie zwariujcie od tej radosci.

Pozdrawiam. Wasza Sciana.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pt, 07.10.2005 23:14

PLUS - ¦CIANA
MINUS - BRAK (patrz jak wyżej)

P.S.
Sorry, muszę spadać. Taryfa czeka. Jadę na kosmodrom, stamtąd odlatuję prosto nad kukułcze gniazdo. Czytaj: ZWARIOWAŁAM!!!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 07.10.2005 23:36

Dla ¦ciany - najbardziej plusowej babki, jaką znam...
----------------------------------------------------------------------
YOU ARE SO BEAUTIFUL TO ME - Ray Charles

You are so beautiful
To me you are so beautiful
To me, can’t you see
You’re everything I've hoped for
You’re everything I need
You are so beautiful to me
You are so beautiful to me
You are so beautiful to me, can’t you see
You’re everything I've hoped for
You’re everything I need
You are so beautiful to me.
-----------------------------------------------
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sonja So, 08.10.2005 07:27

Jak to kto sie zgłosił????????? ¦CIANA!
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez greenw So, 08.10.2005 11:29

Soniu - dokładnie tak , Soniu ty sama wszystkie okna myjesz ?? o matko to ty się narobisz

Grejs czy jak Sonia odpowiedziała pierwsza to znaczy , że uścisków nie będzie...
Avatar użytkownika
greenw
 
Posty: 243
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:14
Lokalizacja: Reading

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum