o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[sonja]

czasem to jatez lubie....ale to juz 2-gie w tym roku....

[Baska]

Z zasady nie chodzę na wesela. Za duży tłum. Wolę bardziej kameralne spotkania.
Na swoim byłam.

[anya_anya]

ja w tym roku zaliczylam wesel sztuk 6...
powariowali ci moi znajomi...powariowali....
ale ja z kolei wesela lubie choc sama swojego nigdy miala nie bede....

[sonja]

Niewyobrazam sobie odmówic komus przyjecia zaproszenia.......
No juz mineło....było miło...

[o.]

no już jezdem, wróciłam... w czwartek imprezowałam po raz 1, a ksiądz proboszcz bardzo fajny, znam go już 19 lat to pogadać mam o czym :) w piąteczek z mamą odreagowywałyśmy na piwie w knajpie i trza było taryfą do domu wracać :) a w sobotę były huczne imieniny tura 2, już bez proboszcza ale za to średnia wieku sie obniżyła z 80 do 50, więc już było weselej, zwłaszcza że obaliłam z mamą i ciotką butelkę stoocka. Nie lubię, ale po 3 kieliszku było mi juz wszystko jedno :) Nawet to że moje szpilki stały się malostabilne.
A co do ślubów, to w zasadzie lubię. A najbliższy, który mnie czeka to ślub ewe, na którym będę zmuszona być, bo kto jak kto ale świadek na ślubie być powinien... ech...

[sonja]

hahaha tego mi było trzeba, Matka !!! brakowało mi Cię.....niestety pozegnam sie bo poprawiny dzis, i nastepny obowiazek do spełnienia!

[o.]

no już się zgłaszam na posterunek.... może obejrzę jakiś film, może poczytam... a w trakcie będe czekać aż ktoś mnie zaczepi :)
a swoja drogą zauwazcie - tak tu sonia narzeka na wesela, a na poprawiny popędziła :))))

[Agniś]

Witaj O. miło że jesteś!
A Sonia imprezuje, Ewe pewnie też ( z trzema facetami ;-)))
A ja siedzę koło kominka na którym po raz pierwszy napalone, cieplutko, przytulnie..
Tylko hałas okropny - przybyło nam pianino i dzieciaki mają używanie!
CZy istnieją książki - samouczki gry na pianinie dla 5-6 latków?

[o.]

hahahhaaha.... Ty sobie soniu poszłaś, a ja tu sie turlam ze śmiechu! Własnie wypełniam papiery do dowodu i takie oto cudo znalazlam na samym końcu wniosku :) Cholera, a może soibie strzelić oczy czerwone?
Niestety muszę zamieścić pionowo, bo inaczej sie nie zmieści

[o.]

witaj Agniś!!!!! tęsknilam za Tobą :P

[Agniś]

OJ, ale się wzruszyłam ;-)))))))))))

[o.]

no ba! hahaha... a tego kominka zazdroszcze troszke :) masz przed nim skóre niedzwiedzia?

[Anna MM]

o. powiedz, jak piszą ludzie z jednym okiem zielonym, a drugim brazowym -
przecież to nie są oczy NIEOKRE¦LONE. Moze WIELOKOLOROWE????

[Agniś]

Skóry nie mam, ale mam kosz z kasztanami, żołędziami i dynią ...

[o.]

nie wiem,ale sie dowiem!
a moze to idzie do znaków szczególnych?

[o.]

Agniś, ale to chyba średni przyjemnie sie na tych kasztanach i innych kasztanowatych leży przed kominkiem, ale może to taki masaż ;)

[Agniś]

Powiem tak - kosz jest w celach ozdobno - leczniczych - bo podobno kasztany coś tam mają ...
A nie leżę przed kominkiem - niestety - bo za gorąco ;-))))
Raz spróbowaliśmy z A. - ale było twardawo ;-))))

[o.]

Agniś, i własnie po to przydaje się skóra z misia, by nie było twardawo :)
a co do gorąca to sa i na to sposoby ;))))

[Agniś]

Ale skąd skóra z misia?
Ewe nie odda ;-(((((
A mój ma skąpe owłosienie ..

[o.]

hahahah! trzeba po prostu A. wejść na ambicje i rozbudzić w nim pierwotne męskie instynkty! przekonaj Go że ze szczelbą mu do twarzy i że taki męski wtedy jest... no zadziałaj tam! Tylko gorzej jak dzika ustrzeli, bo on juz mniej mięciutki ;)
ale za to sonia umie pyszne dziki piec, więc bedziesz mogła sie do Niej zgłosić