o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez sonia Śr, 10.08.2005 15:35

ojojej...............to miałas przeboje
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 15:48

no trochę się pozmieniało, teraz na wszelki wypadek mrożę już nowe
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez sonia Śr, 10.08.2005 15:52

.............to juz wiem wszystko!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 15:54

a tak w ogóle, jak Ty w ogóle możesz mówić, że ja serca nie mam, jak ja tak bezokazyjne, z miłości do babci latam po wawie i chcę Jej przyjemnosć zrobić, tak zupełnie zupełnie bezinteresownie, a Ty mi tu takie... idę sobie od Ciebie! W ogóle!
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez sonia Śr, 10.08.2005 15:56

...........do zoska gadałam ze nie masz..............no juz nie wypominaj ze ganiałas , czasem z innych powodów po świecie jeździłas po nocy i nie wypominasz! ech
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 16:52

o jezuuuuuu, ale miałam pożar w kochni!!!!! zapalił mi się kurczak i olej na półmetrowej średnicy woku... płomień na metr, wok z 10 kilo a ja nie wiedziałam jak to zgasić... koszmar!!!!!!!! nawet nie było czym przykryć! Przypaliłam trochę okap zanim złapałam to do ręki... zgasło samo po jakiś 30 sekundach, a ja dostałam zawału serca... jak się takie coś gasi jak nie ma czym przykryć????
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Śr, 10.08.2005 17:51

Przykryc innym garnkiem, pokrywką, dużą deską do krojenia, tacą!
A ty O. cała - nie poparzona ???
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 18:01

no ale czym ja przykryję 50 cm wok????? chyba blatem od stołu hahaha... nie mnie się nic nie stało, jednak moje włosy były ważniejsze od szafek i w 1 kolejności je ratowałam, potem resztę kuchni....
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Śr, 10.08.2005 18:02

A straty duże ? Bo kurczaczek to chyba odfrunął?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez duska38 Śr, 10.08.2005 18:05

Bidula! - no poparzona to chyba nie jesteś bo byś nie mogła klikać....ALE CO WY BęDZIECIE JEDLI?????
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 18:18

Ostatnio edytowano Cz, 11.08.2005 10:44 przez o., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Śr, 10.08.2005 18:25

jejka, to chyba nic dobrego - co to tak naprawdę znaczy ???
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez duska38 Śr, 10.08.2005 18:31

o. czy to znaczy że nosiła na Sobie kleszcza który ją zaraził chorobą?....
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 18:34

Ostatnio edytowano Cz, 11.08.2005 10:42 przez o., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 18:38

Ostatnio edytowano Cz, 11.08.2005 10:41 przez o., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez duska38 Śr, 10.08.2005 18:45

o.może przed konsultacją lekarską nie warto zamartwiać się na zapas...WIEM ŻE TAK SIę TYLKO MÓWI.... W głebi serca Cię DOSKONALE rozumiem...Od strony choroby przeszłam wiele - więc wiem jak potrafi paraliżować STRACH...a już napewno moment niewiedzy...niedopowiedzenia...NIEPEWNO¦CI jest najgorszy...Więc trzymam za Was kciuki- za Mamę i Ciebie. W końcu mamy już XXI wiek i medycyna już ...wiele potrafi! Pozdrawiam - D.
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 18:50

Ostatnio edytowano Cz, 11.08.2005 10:40 przez o., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Śr, 10.08.2005 19:01

A boreliozę sie leczy? I jakimi srodkami? Boże , ja nawet nie wiedziałam , że takie moga być skutki moich ukochanych grzybków - a właściwie słyszałam - ale bagatelizowałam sprawę ..
O. - trzymaj sie - będzie dobrze, musi byc ;-)))
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez o. Śr, 10.08.2005 19:09

Ostatnio edytowano Cz, 11.08.2005 10:39 przez o., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Agniś Śr, 10.08.2005 19:10

Ale to może zalezy od organizmu - jak się broni - więc na pewno będzie ok. A jakie są obawy ?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum



cron