przez o. So, 06.08.2005 21:13
mówisz, wiersz o Barbarze. A czy Ty wiesz kim była Barbara? To była Jego żona. Do niej właśnie kierował Baczyński swoje erotyki, jej zostało wiele wierszy poświęconych, imię Basi wschodziło dobrą gwiazdą nad tą poezją. Jej poświęcona jest świetna Kołysanka , wielki talent poety znajduje właściwy sobie wyraz w tych strofach pełnych bogactwa poetyckiego, a zarazem niezwykle prostych.
"Nie bój się nocy. To ja nią wiodę ten strumień żywy przeobrażenia, duchy świecące, zwierząt pochody, które zaklinam kształtów imieniem.
Ułóż wezbrane oczy w kołysce, ciało na skrzydłach jasnych demonów, wtedy przepłyniesz we mnie jak listek opadły w ciepły tygrysi pomruk".
Akt ślubu sporządzony w kancelarii kościoła ¦w. Trójcy w Warszawie na Solcu. Po ślubie młodzi zamieszkali w wynajętym, dwuizbowym lokalu nr 83, przy ulicy Hołówki 3 naprzeciw klatki, gdzie wcześniej Krzysztof mieszkał z matką. Po ślubie, gdy zamieszkały razem, atmosfera nie była najlepsza. Basia skarżyła się, że nie może dłużej mieszkać z teściową, aż w końcu pani Stefania, nie chcąc rozbicia małżeństwa syna, przeprowadziła się do Anina, gdzie mieszkała jeszcze dłuższy czas po wojnie. Dom przy Hołówki był w życiu Krzysztofa czwartym i ostatnim adresem...
Krzysztof udał się na konspiracyjną zbiórkę w rejon placu Teatralnego i tam zastało go Powstanie. Basia szła do rodziców na Pańską. Nigdy już od chwili wyjścia z Hołówki nie mieli się zobaczyć. 31 sierpnia san. "Barbara" - Barbara Baczyńska, przebiegając ulicą dostała odłamkiem "krowy", moździerza salwowego, w skroń. Zmarła następnego dnia 1 września po południu , kiedy żołnierze Powstania Warszawskiego uczcili apelami piątą rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Krążyła, potwierdzona przez matkę pogłoska, że Basia zginęła spodziewając się dziecka.
Ja tego nie wiedziałam. Wiersza szukam.